Ariana | WS | Blogger | X X

wtorek, 2 lipca 2019

Na strunach światła - Krystyna Mirek

Tytuł: Na strunach światła
Autor: Krystyna Mirek
Cykl: Willa pod Kasztanem
Tom: 3
Wydawnictwo: Edipresse Książki
Data wydania: 05.06.2019
Liczba stron: 312
Egzemplarz: recenzencki


"Wiosna w Willi pod Kasztanem jest szczególnie piękna. Majowy ogród rozkwita, a wraz z nim miłość i związki. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie stare krzywdy, niewyjaśnione tajemnice i zadawnione urazy. W pełną ciepła atmosferę pachnącej ciastem drożdżowym kuchni babci Kaliny wkracza niespodziewany gość, nazywana Królową Śniegu, matka Antka. Nie ma ona żadnych skrupułów w walce o swoje racje. Mocno zetrą się dwie skonfliktowane kobiety: żona i kochanka. Która z nich wygra? Tymczasem obok rozwija się zakazana miłość, a dobra przyjaźń nie chce przerodzić się w związek. Skomplikowane relacje uczuciowe staną się dla bohaterów nie lada wyzwaniem. Czy w przytulnej kuchni babci Kaliny uda się znów zaprowadzić ład w sercach wszystkich bliskich jej osób? Jak sobie poradzi z trudnymi zadaniami? Jak potoczą się dalsze losy ulubionych bohaterów serii "Willa pod kasztanem"?"

Krystyna Mirek to bardzo popularna Polska autorka specjalizująca się w pisaniu powieści obyczajowych. Ja miałam przyjemność czytać już książki Krystyny, które bardzo wam polecam: Tajemnica zamku, Cena szczęścia, Prawdziwa miłość, Światło w cichą noc, Obca w świecie singli, Tylko jeden wieczór oraz Miłość z błękitnego nieba.
Dzisiaj opowiem wam o książce, która jak się okazała, jest 3 tomem serii „Willa pod Kasztanem”. Ja czytałam tylko tom 1, całkowicie ominęłam tom 2, bo nie wiedziałam, że taka książka jest dostępna. Oczywiście mam w planach nadrobić tom drugi, bo i tak bardzo lubię tę serię i chętnie dowiem się, co działo się również w książce „Światło o poranku”. Jednak przechodząc do „Na strunach światła”, tę książkę śmiało możecie czytać bez znajomości poprzednich tomów.

Babcia Kalina w końcu jest szczęśliwa, jednak trochę przytłoczona tym, że jej dom jest pełen ludzi. Michał i Bianka to świeżo upieczone małżeństwo, które planuje swoje nowe życie, Magda z Bartkiem są prawie codziennie z wizytą, Antek co prawda mieszka, ale bardziej zajęty jest pracą. Jednak wszystko zaczyna się, gdy w Willi pojawia się matka Antka, która rości sobie prawo do domu. Obie kobiety zaczynają toczyć walkę o dom. Z czego wynikają różne zabawne sytuacje.

„Na strunach światła” to książka super napisana, autorka, chociaż ma raczej lekki styl pisania, który spodoba się wielu czytelnikom, świetnie kreuje bohaterów. Babcia Kalina to super kobieta, która walczy o to, co kocha całym sercem. Postać mamy Antka również mi się bardzo spodobała za swój sposób bycia. Coraz częściej sięgam po polskich autorów i autorki, cały czas się do nich jednak przekonuje i muszę powiedzieć, że ta autorka już od dawna mnie kupiła swoją twórczością. Jeśli ktoś szuka naprawdę dobrej obyczajówki, ku pokrzepieniu serca to, książki Krystyny Mirek to strzał w dziesiątkę.

" Przeszłość to taka franca, że ona zawsze wylezie"



25 komentarzy:

  1. To wygląda jak genialna seria dla mojej babci, na pewno jej polecę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam dwie pierwsze części więc trzecią chętnie przeczytam :)
    Pozdrawiam cieplutko :)
    www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam osoby, którym by się to spodobało 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam kryminały, ale zaraz po tych ksiazkach sa zwykłe obyczajówki...opis swietny, musze zajrzec :) polecam kasie puzyńska i cykl lipowo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię tę serię autorki, a za tę część już wkrótce, również się zabieram. 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka w guście mojej mamy - niestety w moim nie bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam książek tej autorki, może dlatego, że nie przepadam za takimi tematami. Choć książka którą opisujeez wydaje się bardzo ciekawa

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam dwa pierwsze tomy, ale jestem nimi odrobinę zawiedziona. Po trzecią część jednak kiedyś sięgnę z ciekawości. Polecam Ci jej starsze powieści, są rewelacyjne!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja mam w planach te książkę, bo słyszałam o niej i o całej serii wiele dobrego.

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam całą serię, bardzo mi się podobała :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam tej powieści, ale przyznam że wydaje się idealna na lato.

    OdpowiedzUsuń
  12. Od pewnego czasu zupełnie nie ciągnie mnie do książek obyczajowych. Może kiedyś się do nich przekonam, ale póki co raczej sobie odpuszczę. To nie mój typ :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Też mi się zdarzało zacząć jakąś serię od połowy lub drugiego tomu albo – tak jak Ty – przeczytać pierwszą część i przypadkiem sięgnąć po trzecią. Dobrze jednak, że niektóre historie są stworzone tak, że chociaż mają jakieś elementy wspólne, to można je czytać oddzielnie. Gorzej jak stanowią złożoną całość... ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Myślę, że w końcu czas dać szansę Krystynie Mirek. Może zacznę nawet od tej serii... :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię takie lekko pisane powieści, zwłaszcza podczas tych upałów.

    OdpowiedzUsuń
  16. awesome article :)
    have a nice day

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo ciekawie się zapowiada, nie miałam jeszcze okazji czytać nic tej autorki 🤷

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie czytałam poprzednich tomów, ale wiem, że twórczość pani Mirek jest ceniona i lubiona. Mi kojarzy się z ciepłymi postaciami i intrygująca fabułą. Babcię Kalinę bardzo chciałabym bliżej poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie mój gatunek literacki, wolę całkiem inne klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  20. Niestety muszę podziękować za tę serię. Kolejny tom, gdzie niestety nie mam kiedy nadrobić poprzednich tomów. Kinga

    OdpowiedzUsuń
  21. Do książek Pani Krystyny przymierzam się już od dłuższego czasu, ale ciągle coś mi staje na drodze :( Muszę się w końcu przekonać i sięgnąć po tą autorkę :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Szczerze to książka nie w moim stylu. Raczej ją sobie odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  23. Szczerze mówiąc, nie słyszałam jeszcze o tej autorce. Prawdopodobnie dlatego, że nie lubię i nie czytam obyczajów. Tę książkę raczej sobie odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  24. Na przyjemne wakacyjne czytanie, ciepłe nuty czytelniczej przygody. :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Czytałam jedną książkę tej autorki i bardzo spodobał mi się jej styl. Pisze swojsko i przyjemnie, a z bohaterami można bez problemu się zżyć. Mam w planach serię "Willi pod kasztanami".

    OdpowiedzUsuń