Tytuł: Dziewczyna feniksa
Autor: Monika Skabara
Wydawnictwo: Niegrzeczne książki
Data wydania: 29.09.2021
Liczba stron: 280
Egzemplarz: recenzencki
Dzisiaj opowiem wam o najnowszej książce Moniki Skabary. Autorkę mogliście już poznać za sprawą jej fenomenalnej serii „Dziedzictwo”. Tym razem wraca z czymś zupełnie innym. „Dziewczyna feniksa” to nowa seria autorki, zastanawiałam czym tym razem nas ona zaskoczy, jednak to, co dostałam było tak zaskakujące. Zakończenie dosłownie sprawiło, że kompletnie zaniemówiłam. Najgorsze, że nie wiemy nadal nic jeśli chodzi o 2 tom. Ja się pytam gdzie on jest! Chce go mieć na wczoraj!
Ava wyjechała z rodzinnego domu, aby się uczyć. W tym czasie poznała również swojego chłopaka Alexa. Dziewczyna jest nim oczarowana, jednak rodzina odsuwa się od niej. Nie popierają jej decyzji i wyrzekają się jej. Nie zmieniają również zdania gdy Alex ginie w wypadku a kobieta dowiaduje się, że jest w ciąży. Szybko życie również podrzuciło jej kolejne kłody pod nogi. Dziecko Avy okazało się być chore na spektrum autyzmu, a co za tym idzie kobieta musiała wiele wycierpieć, aby dziewczynka mimo wszystko normalnie żyła. Jej życie jednak zmienia się diametralnie kiedy poznaje Feniksa, a z nim na ich życie spadają kolejne problemy większe niż mogłoby jej się na początku wydawać. Czy kobieta poradzi sobie z tym wszystkim?
„Dziewczyna feniksa” to nie zwykła książka dla kobiet. To, co autorka nam serwuje. Mamy sceny dramatyczne, są pościgi, faceci których ciało przyprawi nie jedną kobietę o zawał serca. Będzie również miłość, ból i łzy. I to wszystko w tej jednej książce, którą czyta się naprawdę błyskawicznie. Monika skradła moje serce swoja poprzednią serią. Jednak to, co się dzieje tutaj sprawia, że chyba to będzie mój numer 1 tej autorki. Zobaczymy jak wypadnie drugi tom, mam nadzieje, że będzie jeszcze lepszy od pierwszego.