Autor: M.S. More
Wydawnictwo: Editio
Data wydania: 29.01.2020
Liczba stron: 320
Egzemplarz: recenzencki
"Natalie ma bogatego ojca, przyjaciółkę Gen, która poszłaby za nią w ogień, i krąg znajomych, z którymi spędza czas na zabawie, plotkach i wygłupach. Na pozór: nastolatka jakich wiele. Co prawda niedawno rozstała się ze swoim chłopakiem Aaronem, ale na horyzoncie pojawił się właśnie tajemniczy brunet Blaise. Natalie jeszcze nie wie, czy Blaise bardziej ją irytuje, czy fascynuje... Bo intryguje na pewno. Wydaje się, że dziewczyna przeżyje wkrótce płomienny romans. Jednak życiowe ścieżki nie zawsze biegną prosto, a powierzchowne sądy nie w każdym przypadku okazują się trafne..."
“Wszystko albo nic” to książka debiutującej polskiej pisarki Magdaleny Łopąg. Książka pierwotnie została napisana na wattpadzie, jednak później wydawnictwo Editio postanowiło wydać ją u siebie. Ostatnio dużo mamy debiutów od polskich autorów. Ja wspieram bardzo takie osoby i zawsze daje szansę ich książką. Jednak czy każdy zasługuje na swoją szansę? A może niektóre książki powinny nie wychodzić z wattpada?
Główną bohaterką książki jest Natalie Rosley, osiemnastoletnia dziewczyna, która jest córką bardzo znanego i cenionego reżysera filmowego. Mieszka w pięknym domu z ojcem oraz jego nową kobietą, z którą nastolatka nie do końca się dogaduje. Natalie, większość swojego wolnego czasu spędza u swojej najlepszej przyjaciółki Gen i jej brata Milo. Gdy pewnego ranka po imprezie w domu przyjaciółki podrywa ją nieznajomych chłopak Blaise, kobieta odrzuca jego zaloty i daje mu jasno do zrozumienia, że ma jej dać spokój. Jednak mężczyzna nie poddaje się tak łatwo, stara się, aby Natalie zwróciła na niego swoją uwagę.
Natalie to młoda kobieta, która bardzo młodo straciła swoją matkę i wychowuje ją tylko ojciec. Jednak, gdy w ich życiu pojawiła się również jej macocha, już nic nie wygląda tak, jak powinno. Nowa kobieta ojca robi wszystko, aby pozbyć się nastolatki, przez co knuje i wymyśla wiele intryg. Sam Natalie to bardzo mądra dziewczyna, która nie radzi sobie ze swoimi problemami, brakuje jej również miłości rodzicielskiej. Tylko w przyjaciołach ma oparcie, wie, że może na nich liczyć.
Blaise to natomiast chłopak, którego życie nie oszczędzało. Już od nastoletnich lat, musiał pracować, aby pomóc swojej jedynej rodzinie, żyć godnie. Gdy poznaje Natalie, stara się ją poznać, ponieważ jest to powiew świeżego powietrza w jego życiu. Chłopak jednak skrywa bardzo wiele mrocznych tajemnic, które nie pozwalają mu cieszyć się życiem, tak bardzo, jak by tego chciał.
“Wszystko albo nic” to książka, która na początku nie bardzo wzbudzała we mnie jakiekolwiek emocje. Wszystko zmieniło się dopiero w momencie ucieczki z domu (jeśli przeczytacie, to będziecie wiedzieć, o czym mówię). To od tego momentu zaczęłam czuć smutek i złość, jak można tak skrzywdzić drugiego człowieka. Jest to niestety prawie końcówka książki. Przez początek warto się jednak przemęczyć, żeby dowiedzieć się, co tak naprawdę będzie działo się w życiu Natalie i Blaise. Czy ta książka powinna być wydana? Ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie. Jest to poprawna książka obyczajowo-romantyczna. Nie jest to erotyk, ponieważ scen seksu nie ma tutaj w ogóle, także, jeśli macie ochotę na książkę erotyczną to odpuście sobie poznawanie tej książki. Cieszę się, że ją przeczytałam, bo końcówka naprawdę była ciekawa. A wy dajecie szansę polskim autorką?
Główną bohaterką książki jest Natalie Rosley, osiemnastoletnia dziewczyna, która jest córką bardzo znanego i cenionego reżysera filmowego. Mieszka w pięknym domu z ojcem oraz jego nową kobietą, z którą nastolatka nie do końca się dogaduje. Natalie, większość swojego wolnego czasu spędza u swojej najlepszej przyjaciółki Gen i jej brata Milo. Gdy pewnego ranka po imprezie w domu przyjaciółki podrywa ją nieznajomych chłopak Blaise, kobieta odrzuca jego zaloty i daje mu jasno do zrozumienia, że ma jej dać spokój. Jednak mężczyzna nie poddaje się tak łatwo, stara się, aby Natalie zwróciła na niego swoją uwagę.
Natalie to młoda kobieta, która bardzo młodo straciła swoją matkę i wychowuje ją tylko ojciec. Jednak, gdy w ich życiu pojawiła się również jej macocha, już nic nie wygląda tak, jak powinno. Nowa kobieta ojca robi wszystko, aby pozbyć się nastolatki, przez co knuje i wymyśla wiele intryg. Sam Natalie to bardzo mądra dziewczyna, która nie radzi sobie ze swoimi problemami, brakuje jej również miłości rodzicielskiej. Tylko w przyjaciołach ma oparcie, wie, że może na nich liczyć.
Blaise to natomiast chłopak, którego życie nie oszczędzało. Już od nastoletnich lat, musiał pracować, aby pomóc swojej jedynej rodzinie, żyć godnie. Gdy poznaje Natalie, stara się ją poznać, ponieważ jest to powiew świeżego powietrza w jego życiu. Chłopak jednak skrywa bardzo wiele mrocznych tajemnic, które nie pozwalają mu cieszyć się życiem, tak bardzo, jak by tego chciał.
“Wszystko albo nic” to książka, która na początku nie bardzo wzbudzała we mnie jakiekolwiek emocje. Wszystko zmieniło się dopiero w momencie ucieczki z domu (jeśli przeczytacie, to będziecie wiedzieć, o czym mówię). To od tego momentu zaczęłam czuć smutek i złość, jak można tak skrzywdzić drugiego człowieka. Jest to niestety prawie końcówka książki. Przez początek warto się jednak przemęczyć, żeby dowiedzieć się, co tak naprawdę będzie działo się w życiu Natalie i Blaise. Czy ta książka powinna być wydana? Ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie. Jest to poprawna książka obyczajowo-romantyczna. Nie jest to erotyk, ponieważ scen seksu nie ma tutaj w ogóle, także, jeśli macie ochotę na książkę erotyczną to odpuście sobie poznawanie tej książki. Cieszę się, że ją przeczytałam, bo końcówka naprawdę była ciekawa. A wy dajecie szansę polskim autorką?
Po okładce myślałam, że to kolejna powieść K. N. Haner. Ostatnio odpuściłam sobie książki z editio-red, ale skoro nie jest to erotyk, to może się na nią kiedyś skuszę. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Karolina z TAMczytam
Uwielbiam tego typu historie i często po nie sięgam. Koniecznie muszę sobie zamówić tę książkę :D
OdpowiedzUsuńDobrze, że jednak pojawiły się jakiekolwiek emocje. Niezła okładka.
OdpowiedzUsuńOj tak to propozycja dla mnie muszę koniecznie przeczytać tą książkę
OdpowiedzUsuńZawsze daję szansę polskim autorką, a szczególnie debiutom, ta książka korci mnie od dłuższego czasu, będę musiała sobie ją zakupić.
OdpowiedzUsuńSama okładka niestety bardzo mnie odpycha i myślałam, że właśnie będzie to erotyk. Ale skoro nim nie jest, to może dam mu szanse.
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie czytam polskich autorów, ale nie jest to mój gatunek czytelniczy. 😊
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się na tą pozycją dopóki nie dowiedziałam sie, że to wattpad. A tam.. cóż, nie ma dobrych ksiażek.
OdpowiedzUsuńTwoje mieszane uczucia po tej lekturze sprawiły, że pobudziłaś moją ciekawość tą książką. Sama osobiście coraz częściej sięgam po twórczość naszych rodzimych pisarzy, bo jest w czym wybierać i to na wysoki poziomie.
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy mimo zachecajacej recenzji mam ochotę sięgnąć po tą książkę, bo to najzwyczajniej nie moje klimaty czytelnicze i wolę coś mniej erotycznego.
OdpowiedzUsuńJuż mam zapisaną tą książkę na liście. Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że mamy podobny gust :)
OdpowiedzUsuńGeneralnie bardzo lubię polskich autorów, ale do wattpada i debiutów mam stosunek dość zachowawczy.
OdpowiedzUsuńDobrze, że to nie erotyk, bo mogłoby być banalne,a okładka może wprowadzić w błąd, co czytelnik może w niej przeczytać.
OdpowiedzUsuńWidzę, że coraz więcej wattpadowych powieści jest wydawanych w formie książkowej. I nie wiem, czy to dobrze, choć po dobrej redakcji z niektórych dzieł rzeczywiście da się wyciągnąć coś ciekawego.
OdpowiedzUsuńTo nie moje klimaty, wiec raczej po nią nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńOkładka mówi o erotycznej stronie tej książka, ale czytając nie jest tak dokonca. Z checie przekonam się czytając co w niej się ukrywa.
OdpowiedzUsuńZapisuję sobie koniecznie ten tytuł. Ogólnie lubię bardzo od wydawnictwa Editio Red książki.
OdpowiedzUsuńCzuję, że to książka dla mnie. Zaciekawiła mnie historia Natalie i chętnie bym ją poznała
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie moje klimaty uwielbiam czytać takie historie i zawsze wciągają mnie one na maksa.
OdpowiedzUsuńBardzo wciągająca historia, sama mam własnie okazje czytać. Pozdrawiam cieplutko :*
OdpowiedzUsuńOstatnio coraz częściej sięgam po książki spod pióra polskich pisarzy i powiem, że częściej jestem zachwycona niż zawiedziona.
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie jestem za dawaniem szans polskim autorom, zwłaszcza debiutantom ;) ale książek obyczajowo-romantycznych nie lubię.
OdpowiedzUsuńPo samej okładce widzę że będzie pikantnie, podoba mi się
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie historie :) Z wielką chęcią sięgnę po tą pozycję :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie czytam książek polskich autorów ;)
OdpowiedzUsuńO, chyba się jednak skuszę. ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka jak najbardziej w moim temacie, w dodatku cały opis mnie kusi. Muszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, ale już sama okładka odstrasza mnie od tej książki, niestety fabuła też nie zachęca...
OdpowiedzUsuńOkładka jest straszana i dlatego odpiscialam sobie tą książkę, ale kurczę, może jednak się skuszę. Kinga
OdpowiedzUsuńPrzyjemna lektura, do której należy podejść z przymrużeniem oka :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna powieść ciekawi mnie czy będzie druga część tej książki?
OdpowiedzUsuń