Ariana | WS | Blogger | X X

poniedziałek, 4 maja 2020

Głosy z zaświatów - Remigiusz Mróz

Tytuł: Głosy z zaświatów
Autor: Remigiusz Mróz
Cykl: Seweryn Zaorski
Tom: 2
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 29.01.2020
Liczba stron: 448
Egzemplarz: recenzencki


Seweryn Zaorski stara się na nowo ułożyć sobie życie, kiedy do zakładu patomorfologii w Żeromicach zaczynają trafiać ciała małych dzieci z okolicy. Nikt nie potrafi rozwiązać zagadki śmierci młodych ofiar, nic bowiem nie wskazuje na to, by zostały zamordowane. Seweryn jest jednak przekonany, że może stać się głosem tych, którzy mówią już jedynie z zaświatów. Kto i dlaczego zabija niewinne dzieci? I jaki związek ma to z tajemniczymi wiadomościami, które Zaorski zaczyna otrzymywać? Tymczasem Kaja Burzyńska musi zmierzyć się nie tylko z komplikującym się życiem rodzinnym, ale także z upiornym wołaniem tych, których ma na sumieniu.

Wracam w końcu do pisania recenzji, ostatni czas był dla mnie trudny. Jednak w końcu postanowiłam wrócić i zobaczyć czy ktoś jeszcze będzie czytał moje recenzje. Postanowiłam dzisiaj opowiedzieć wam o nowej, a zarazem starej książce Remigiusza Mroza. “Głosy z zaświatów” to drugi tom serii o Sewerynie. Jeśli śledzicie mojego bloga, od jakiegoś czasu to wiecie, że “Listy zza grobu” bardzo mi się podobały i polubiłam bohaterów. Ciesze się również, że Remigiusz postanowił pisać dalej o losach tej dziwnej pary przyjaciół.

W tej części mamy naprawdę twardy orzech do zgryzienia. W Żeromicach ktoś zamordował trzy ośmioletnie dziewczynki. Wszystkie ślady wskazują na Seweryna Zaorskiego, który po wydarzeniach z pierwszego tomu nie ma dobrej opinii w mieście. Na domiar złego, ktoś w to wszystko wciągnął również córki Zaorskiego. Czy Seweryn jest niewinny? Czy tym razem działa na linii prawa?

Nie wiem jak wam opisać tę książkę, żeby nie zdradzić faktów, które są w niej naprawdę istotne. Czy można tę książkę czytać bez znajomości, pierwszego tomu? Uważam, że nie ponieważ są tutaj wątki bardzo mocno powiązane z “Listami zza grobu”. Jak wiecie ja jestem, wielką fanką twórczości Mroza, oraz bardzo cenie go jako człowieka. I tym razem również mnie nie zawiódł. Uwielbiam Seweryna oraz Burzyńską i mam cichą nadzieję, że pojawi się również kolejny tom. A wy znacie ten duet? A może polecacie inne książki Mroza? Może w jego twórczości macie swój własny bestseller


"Ludzie zawsze pragnęli tego, czego mieć nie mogli."





23 komentarze:

  1. Mam jeszcze do nadrobienia pierwszą część. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta przygoda czytelnicza, podobnie jak jej poprzedniczka, jeszcze poczekają na spotkanie ze mną, może uda się za jakiś czas. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przymierzałam się do książek tego autora. Wszystkie wydają się być bardzo wciągające. Także ta :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mroza jeszcze nie czytałam, poza epizodem z książką o pisaniu, która nie była porywająca. Może zacznę właśnie od tej serii, choć chyba bardziej wolałabym od tej o Chyłce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wciąż sobie obiecuję, że wezmę się za Chyłkę, aby zrozumieć popularność książek autora, ale wciąż coś ciekawszego wpada mi w ręce.

      Usuń
  5. Wszyscy tak niezmiernie zachwycają się tą serią. Ja czekam aż ten bum ucichnie, a wcale nie widać, żeby się tak działo ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ponieważ nie czytałam drugiego tomu, ominęłam fragmenty Twojej recenzji, które odnoszą się do fabuły. Pierwsza część była dla mnie ciekawa, natomiast ostatnie kilkadziesiąt stron trochę popsuło mi jej odbiór w całokształcie. Zakończenie naciągane, jak to u Mroza, tak zauważyłam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak naprawdę to jeszcze nie czytałam ani jednej książki Mroza. Chciałam zamówić, ale stwierdziłam, że jest przereklamowany - poczekam, aż trochę ucichnie o nim szum, wtedy może się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam okazji czytać książek tego autora, mam jednak nadzieję że kiedyś się to zmieni. Muszę wybrać odpowiednią lekture

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wiem, czy chcę Mroza rozpoczynać właśnie od tej serii. Chyba dam szansę jakiemuś jednotomowemu uniwersum spod jego pióra.

    OdpowiedzUsuń
  10. Niestety nie czytałam jeszcze żadnej pozycji spod pióra Mroza, chociaż od tak dawna już chcę to nadrobić! Ta seria wyjątkowo mnie intryguje, więc może to od niej zacznę swoją przygodę z twórczością autora :)
    Pozdrawiam! włóczykijka z Imponderabiliów literackich

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie czytałam żadnej książki Remigiusza Mroza, ponieważ to nie jest mój gatunek.

    OdpowiedzUsuń
  12. Och Mróz 🙈 słysząc to.nazwisko wiem już, że nie przeczytam żadnej jego książki. Dziwnie na niego reaguje. Nie wiem czemu. Kinga

    OdpowiedzUsuń
  13. Moje komentarze na twoim blogu pod twórczością Pana Mroza brzmią podobnie, ponieważ sytuacja nie ulega zmianie. Wszystko przede mną.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeżeli uważasz że trzeba zacząć czytać książkę od pierwszego tomu to i tak muszę zrobic.

    OdpowiedzUsuń
  15. Chętnie zapoznam się z tą serią :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakoś nie mogę przekonać się do ciągnięcia po tego autora...

    OdpowiedzUsuń
  17. Wiesz Aniu, że nigdy nie czytałam tego autora? Ale recenzenci sobie go bardzo chwalą, więc może ja też powinnam chociaż jedną książkę przeczytać?

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo ciekawie to opisałeś, nie chcesz zdradzić fabuły a jednocześnie dać nam przedsmak książki. Cenię to sobie bardzo. Nie miałam okazji jeszcze poznać tego autora, ale z miłą chęcią sięgnę po obie książki.

    OdpowiedzUsuń
  19. Raczej nie dałabym rady przeczytać tej książki, bo mam ośmioletnią córkę. Ale ogólnie Mroza lubię. Ostatnio czytałam jego horror, który całkiem pozytywnie mnie zaskoczył.

    OdpowiedzUsuń
  20. Czytałam Mroza jedynie 1 i kawałek 2 tomu z Chyłką i chyba na tym pozostanę :D No niby spoko, ale nie aż tak, żeby to kontynuować :D
    Pozdrawiam ciepło :)
    Kasia z niekulturalnie.pl

    OdpowiedzUsuń
  21. Muszę w końcu przeczytać jakąś książkę Mroza.

    OdpowiedzUsuń
  22. chociaż bardzo ciekawie opisałaś drugi tom tej historii to ja jakoś nie mogę przekonać się do autora, trochę go za dużo, ale fabuła naprawdę kusząca, jakbym nie wiedziała, ze to on napisał to pewnie bym się skusiła ;-)

    OdpowiedzUsuń