Tytuł: Igrając z szefem
Autor: Ewa Maciejczuk
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 03.02.2020
Liczba stron: 271
Egzemplarz: recenzencki
Życie Olivii Hall od dawna było zaplanowane przez jej zamożnego, apodyktycznego ojca, który chciał, żeby dziewczyna po skończeniu studiów pracowała w jego firmie. Jednak ona nigdy o tym nie marzyła. Po zakończeniu edukacji Olivia w przypływie odwagi wyprowadza się do przyjaciółki, gdzie po raz pierwszy czuje smak wolności. Chcąc poradzić sobie na własną rękę, przyjmuje posadę sekretarki w firmie modowej. Jej życie zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni, kiedy w cukierni poznaje nieziemsko przystojnego mężczyznę. To spotkanie zwala ją z nóg. Jeszcze nigdy żaden facet nie wywarł na niej takiego wrażenia. Wkrótce, ku jej wielkiemu zaskoczeniu, okazuje się, że nieznajomy jest prezesem firmy, w której została zatrudniona. Olivia szybko zrozumie, że przyjazne zachowanie Alexandra to tylko gra pozorów.
Dzisiaj opowiem wam o książce, która jest nowością na rynku wydawniczym. "Igrając z szefem" to historia napisana przez polską autorkę Ewe Maciejczuk. W książce pokładałam wiele nadziei, jednak to, co zaserwowała mi autorka. Zabiło we mnie wszystkie nadzieje, że to będzie coś dobrego. Nie sądziłam, że romans naprawdę można tak zepsuć. Ale o tym później, opowiem wam trochę więcej o fabule tej książki.
Olivia Hall postanawia wyprowadzić się od swojego ojca i zacząć życie na własny rachunek. Młoda kobieta wprowadza się do swojej przyjaciółki, zaczyna również pracę w firmie modowej jako sekretarka prezesa. Pierwszy tydzień w pracy nie jest jej najlepszym, jednak jest zdeterminowała, aby w końcu stanąć na nogi. Gdy w cukierni, zostaje oblana kawą przez przystojnego mężczyznę, kobieta jest nim zauroczona, ale również przestraszona, bo jej sukienka jest cała brudna. Po dotarciu do pracy okazuje się, że to będzie jej sądny dzień, ponieważ pierwszy raz wejdzie do gabinetu swojego szefa. Jak się można domyślić. Mężczyzna z cukierni oraz prezes to jedna i ta sama osoba.
" Igrając z szefem" to książka, która naprawdę zapowiadała się świetnie. Opis książki mnie kupił w 100%. Jednak, gdy zaczęłam czytać, poczułam tak mieszane uczucia. Rozumiem, że to jest romans, ale naprawdę znam autorki, które piszą tak świetne romanse. Pani Ewa poprowadziła akcję książki tak szybko i tak przewidywanie, że ja pisząc do przyjaciółki, mówiłam jej, z wyprzedzeniem co się stanie w tej książce i nie uwierzycie, ale przewidziałam dosłownie wszystko. Akcja książki pędzi w zawrotnym tempie. Wątki przelatują tak szybko, że czytelnik na niczym nie może się skupić. No ja jestem niestety niepocieszona, liczyłam na coś więcej i zabrakło mi wiele rzeczy. Niektóre wątki w tej książce jak np. włamanie czy napad. Były napisane tak absurdalnie, że po prostu płakałam ze śmiechu i zażenowania. No ja nie polecam, ale jeśli chcecie to śmiało. Książka nie jest długa wiec jeśli dacie radę dotrwać do końca (tak poznałam osobę, która sobie odpuściła) to wielkie brawa dla was. A może czytaliście? Koniecznie dajcie mi znać.
Jeśli szukacie fajnych książek dla kobiet, to zapraszam do TaniejKsiążki super ceny i świetne tytuły warte poznania.
„Mimo burz, niepowodzeń i wszystkich przeciwności losu dziś miałam wejść w nowy, nieznany etap życia.”
Szkoda, że książka tak się rozsypała, weszła w sferę absurdalności, przykro, że trafia się na takie przygody czytelnicze. Antidotum to inna przygoda. :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej książce i widziałam jej zapowiedzi, bo sporo moich ksiązek pochodzi z tego wydawnictwa. Nie mam jej jednak u siebie, ale być może się to zmieni.
OdpowiedzUsuńSzkoda że stałą się ona dla Ciebie aż tak przewidywalna. Bo to najbardziej gdzieś boli, gdy tego nie chcemy.
OdpowiedzUsuńWielka szkoda, że ta powieść okazała się aż tak przewidywalna.
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo uwielbiam książki wydawane przez Wydawnictwo Niezwykłe. Skoro jest przewidywalna, to raczej ją sobie odpuszczę albo zostawię na jakiś odmóżdżający czas.
OdpowiedzUsuńCiekawa i intrygująca fabuła, ale zazwyczaj nie sięgam po podobne książki, nie lubimy się nawzajem :)
OdpowiedzUsuńoj nie, zdecydowanie odpadam. Chociaż jestem trochę ciekawa, czy też byłabym taka zażenowana ;-)
OdpowiedzUsuńSzkada, że zapowiadała się lepiej niż ostatecznie prezentowała. Wątpię, że po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Szkoda, że książka Cię zawiodła. Nie słyszałam wcześniej o niej, ale po Twojej recenzji wiem, że po nią nie sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńW Taniej Książce faktycznie multum ciepłych i przyjemnych przygód czytelniczych można znaleźć, lubię zaglądać do tej księgarni. :)
OdpowiedzUsuńNie miałam przyjemniści czytać tej książki. Ostatnio za dużo mam pracy i niestety mam opóźnienia w lekturach.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za zbyt bardzo przewidywalnymi ksiązkami.Tutaj jeszcze romans z szefem, za dużo tego w książkach.
OdpowiedzUsuńNo no no słyszałam o tej książce dużo dobrego to są zdecydowanie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńNie nawidze kiedy książki sypią się w połowie, jest to strasznie irytujące.
OdpowiedzUsuńNie jest to temat, który mnie by czytelniczo uszczęśliwić. Zwłaszcza, że nie widzę też po Tobie, ze miałabym za co lubić tą książkę. Szkoda czasu na kiepskie czytadła.
OdpowiedzUsuńNie czytałam, jednak po przeczytaniu opisu powieści strasznie mi się spodobał. Jednak później, gdy przeczytałam Twoją opinię to się zniechęciłam. Raczej nie sięgnę po nią.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nie czytałam, ale czasem fajnie przeczytać takie przewidywalne propozycje ;)
OdpowiedzUsuń