Tytuł: Miss Independent
Autor: Joanna Balicka
Cykl: Miss Independent
Tom: 1
Wydawnictwo: NieZwykle
Data wydania: 04.11.2020
Liczba stron: 486
Egzemplarz: recenzencki
Sophia Cole, dwudziestojednoletnia studentka zarządzania, otrzymuje niepowtarzalną okazję odbycia stażu w International Finance Center, potężnym holdingu finansowym w Nowym Jorku. Prezesem wielopokoleniowej korporacji jest dwudziestosiedmioletni Bryson Scott, multimilioner, obiekt pożądania każdej kobiety i najbardziej wpływowy mężczyzna w Stanach Zjednoczonych. Mężczyzna traktuje kobiety przedmiotowo. Nie bawi się w uczucia i zobowiązania. Nikt jednak nie wie, że dla niego to nie jest tylko styl życia. Bryson wykorzystuje seks jak używkę, która pozwala mu zapomnieć o mrocznej przeszłości. Kiedy na jego drodze staje pyskata, młoda studentka, mężczyzna myśli, że właśnie znalazł kolejną zabaweczkę. Nie ma pojęcia, że ta dziewczyna nie ma zamiaru brać udziału w jego gierkach, dopóki nie będą na jej własnych zasadach.
Dzisiaj opowiem wam o książce "Miss Independent", która jest nowością na rynku wydawniczym. Jest do debiut polskiej autorki, który uważam za ciekawy i udany. Chętnie również sięgnę po drugi tom tej serii, bo mam ważenie, że autorka może mnie zaskoczyć.
Bryson to fantastyczny mężczyzna, który skradł mi serce od pierwszych stron. Ja wiem, że poznajemy go jako faceta bez serca, który uzależniony jest od seksu i coraz to nowych kobiet. Jednak ten mężczyzna jest również bardzo pogubiony, sam nie wie co, będzie dla niego dobre, chociaż gdy poznaje Sophie, stara się dla niej być lepszym mężczyzną. Drugą bohaterką tej książki jest Sophie, młoda kobieta, która trafia do wielkiej korporacji na staż. Tam właśnie poznaje Brysona na początku swojego szefa, ale jak można się domyślić z czasem również i kogoś więcej. Jak rozwinie się ich relacja, przekonajcie się sami.
Gdy zaczęłam czytać tę książkę, spodobał mi się od razu pomysł na fabułę. Jednak autorka ma jednak dość specyficzny styl pisania, do którego naprawdę ciężko było mi się przyzwyczaić. Jednak, gdy mi się to udało, byłam zachwycona. Książka mnie tak bardzo urzekła, że nie potrafiłam jej odłożyć i czytałam pół nocy, co później odbiło się na moim niewyspaniu w pracy. Jednak nie mogę się doczekać, co Joanna ma dla nas w drugim tomie. Czekam z niecierpliwością.
Książkę możecie zamówić w super księgarni TaniaKsiazka.pl, gdzie znajdziecie ją w super cenie.
O proszę, całkiem udany debiut, skoro zarwałaś z tą książką noc.
OdpowiedzUsuńMam ją w planie, na razie nadrabiam zaległości, które mi się nazbierały w okresie przedświątecznym. Wiem, że warto po nią sięgnąć.
OdpowiedzUsuńJuż widzę, że to książka jak najbardziej dla mnie. Lubię takie klimaty.
OdpowiedzUsuńNiestety, to zupełnie nie moja bajka, ale super, że Tobie się podobała :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czym objawia się ten specyficzny styl pisania autorki. Generalnie podchodzę do tego typu książek z przymrużeniem oka, one nigdy nie powalają stylem pisania :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Karolina z TAMczytam
Tradycyjnie, tytuł z tej półki gatunkowej podsunę córce pod rozwagę, powinien ją zainteresować, teraz takich przygód w literaturze szuka. :)
OdpowiedzUsuńCzasem jest się trudno przyzwyczaić do stylu pisania danej pisarki, jednak fajnie że ci się spodobała. :)
OdpowiedzUsuńSkoro dla tej książki warto zarwać noc to postaram się mieć ją na uwadze.
OdpowiedzUsuńRzadko sięgam po tytuły z tego gatunku literatury, bo zwykle to kobieta jest szarą myszką niczym Kopciuszek. Tu mamy twardą babkę i podoba mi sie ta zmiana. Kupiłaś mnie tą recenzją!
OdpowiedzUsuńMoże spróbuje przeczytać ta książek.. A to dlatego że mnie zaciekawiłas. Jutro ja zapewne poszukam.
OdpowiedzUsuńa mnie zaciekawił styl pisania, sama fabuła jest dla mnie wtórna, ale jestem ciekawa jak pisze :-)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej książce, ale nie wiele wiem na jej temat. Obecnie jest tyle książek wydawanych, że ciężko być ze wszystkim na bieżąco.
OdpowiedzUsuńOj znam ten ból. Ile razy poszłam niewyspana do pracy przez książkę. Mam ją w planach.
OdpowiedzUsuńZbytnio nie przekonała mnie ta książka. Wolę czytać chyba fantastykę, chociaż ostatnio nie miałam zbytnio czasu jej czytać.
OdpowiedzUsuń