Ariana | WS | Blogger | X X

niedziela, 4 października 2020

Mroźne łzy - Bree Barton

 

Tytuł: Mroźne łzy

Tytuł oryginalny: Tears of frost

Autor: Bree Barton

Cykl: Heart of Thorns

Tom: 2

Wydawnictwo: Kobiece

Data wydania: 25.03.2020

Liczba stron: 488

Egzemplarz: recenzencki

Mia Rose powraca do świata żywych. Nie ma pojęcia, kto wyniósł ją z lochów i porzucił w lesie, ale jednego jest pewna – musi odnaleźć swoją matkę w mroźnym królestwie Lumii. To jedyna szansa, aby ocalić bliskich. Pilar uwalnia się od uroku Angelyne. Chce dotrzeć do Śnieżnego Wilka, legendarnego zabójcy czarownic. Tylko z jego pomocą ma szansę na wyzwolenie śnieżnego królestwa od krwawych rządów Zagi i Angelyne. Na swojej drodze spotyka księcia Quinna, który również szuka schronienia w Lumii.

"Mroźne łzy" to drugi tom serii "Heart of Throns". Pierwszy tom, czyli "Serce z cierni" było przyjemną młodzieżową fantastyką, jednak czytałam ją już tak bardzo dawno temu, że nie wszystkie wątki pamiętałam. Gdy zobaczyłam jednak, że na polskim rynku pojawił się, drugi tom wiedziałam, że chce go przeczytać. Czy "Mroźne łzy" są były tak samo fajne, jak pierwszy tom?

Bardzo ciężko czytało mi się tę książkę na początku. Nie umiałam się wkręcić kompletnie w historię od nowa. Jednak po kilku rozdziałach już przypomniałam sobie, co mi się tak bardzo podobało w tej historii. Akcja książki prowadzona jest z dwóch perspektyw Mii oraz Pilar. Dzięki czemu lepiej poznajemy naszych bohaterów.

Nie będę opowiadać wam, o czym jest fabuła drugiego tomu tej serii, bo dzieje się tyle, że musiałabym wam opowiedzieć cały pierwszy tom. Jednak akcja książki ani na trochę nie zwalnia, dalej dużo dowiadujemy się o bohaterach. Widzimy ich wady i zalety, możemy z nimi przeżywać wzloty i upadki. Przygody w dążeniu do celu, aby uratować swoje życie oraz dziedzictwo. Ja jestem naprawdę bardzo mocno zachwycona tą historią. Nie mogę się doczekać tomu trzeciego i tego jak Bree Barton postanowi zakończyć tę historię. A wy znacie tę serię? A może polecacie coś innego w klimacie fantastyki młodzieżowej?

"- Życie jest za krótkie na wyrzuty sumienia.
- Życie jest za długie na to, żeby nigdy nie przepraszać."





19 komentarzy:

  1. Ja mam właśnie ten problem, że jak książka wychodzi po pierwszym tomie w dość dużym odstępie to niczego nie pamiętam, nie czuję klimatu... Dlatego sięgam zazwyczaj "w kupie" po tomy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z fantastyki młodzieżowej bardzo udana jest dylogia "Marzyciel" Laini Taylor. Świetny pomysł na świat przedstawiony.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chociaż czasami lubię sięgnąć po tego typu książki, to jakoś do tej serii mnie nie ciągnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeśli chodzi o fantastykę młodzieżową, bardzo polecam twory Sandersona - pisze fenomenalnie! Jeśli chodzi o Bree Barton, jeszcze nie miałam przyjemności z jej twórczością, ale kto wie - może się pokuszę. Lubię takie lekko creepy młodzieżówki. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, Heart of Thorns mam w planach <3 To, że Ci się podobała napawa mnie optymizmem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam tej serii. Sądzę, że mogę pokusić się na nią. Tym bardziej że jestem nią zainteresowana.

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie dlatego nie lubię serii - bo trzeba czasem długo czekać i połowę się zapomina. lubię jak autor przypomina nieco co działo się wcześniej. Albo kupuję serię dopiero jak się skończy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Niby książka jest w takich klimatach, jakie lubię, ale mimo wszystko ta seria jakoś mnie do siebie nie przekonuje.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam tej serii. Ale mimo już dawno przekroczonej trzydziestki chętnie sięgam po książki z wydawnictwa Young.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam tej serii. Nie jestem fanką fantastyki młodzieżowej, także nie polecę Ci nic w tym klimacie. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. O poprzednim tomie czytałam i wiem, że nie jest to mój gatunek i nie sięgnę po tę pozycję. Mam jednak kogoś, komu mogę polecić tę serię.

    OdpowiedzUsuń
  12. nie miałam okazji czytać, ale bardzo lubię taką młodzieżówkę, także jeśli będe miała okazję to na pewno zerknę :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ostatnio sporo jest ciekawych młodzieżówek osadzonych w świecie fantasy. Dla mnie ta tematyka jest najciekawsza, bo daje mi sporo wytchnienia podczas czytania. Tej serii jeszcze nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mroczne i straszne serie to nie książki dla mnie zawsze czytam wieczorami , a po takiej lekturze chyba bym nie usunęła

    OdpowiedzUsuń
  15. TO totalnie moje klimaty! Koniecznie muszę nadrobić pierwszy tom.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie kojarzę tej serii, ale postaram się z nią zapoznać!

    OdpowiedzUsuń
  17. Słyszałam wiele dobrego na temat tej serii, mam nawet w planach :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pierwszy raz słyszę o tej serii, ale okładka jest magiczna... :) Właśnie dlatego, że potem mam dziury w pamięci zawsze staram się czytać serie za jednym podejściem. :D

    OdpowiedzUsuń