Autor: Remigiusz Mróz
Cykl: Langer
Tom: 1
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 12.03.2023
Liczba stron: 498
Egzemplarz: własny
Po „Langera” sięgnęłam z trzech bardzo prostych powodów: uwielbiam twórczość Remigiusza Mroza, rola Jakuba Gierszała jako Langera w ekranizacji Chyłki do dziś siedzi mi w głowie, a do tego przeczytałam tu jedną z tych recenzji, które po prostu nie pozwalają przejść obojętnie. No więc… książka trafiła do czytelniczej kolejki szybciej, niż miałam w planach.
I absolutnie nie żałuję.
Piotr Langer to postać, którą albo się kocha, albo nienawidzi - ale nawet jeśli się jej nienawidzi, to z takim dziwnym podziwem i fascynacją. To ten typ antybohatera, który z jednej strony przeraża, z drugiej hipnotyzuje. Mróz zrobił tu coś, co lubię najbardziej: dał nam czarny charakter, którego możemy zrozumieć, a momentami wręcz polubić, choć przecież nie powinniśmy.
Książka zabiera nas w dwa światy: teraźniejszość i przeszłość Piotra. Dzięki temu powoli składamy go sobie jak puzzle - dzieciństwo, młode lata, sytuacje, które go ukształtowały, wszystko to, co prowadzi do człowieka, którego znamy z Chyłki. Jeśli ktoś nie zna tej serii, bez obaw - „Langer” działa w pełni jako osobna historia i nawet lepiej pozwala wejść w jego psychikę.
Mróz jak zwykle nie bierze jeńców.
Akcja jest szybka, intensywna, pełna zakrętów i zaskoczeń. To ten typ książki, gdzie mówisz: „jeszcze jeden rozdział”, a po trzech orientujesz się, że jest trzecia nad ranem. Autor miesza wątki kryminalne z elementami psychologicznymi tak zręcznie, że nie da się oderwać.
Atmosfera? Mroczna, duszna, niepokojąca - dokładnie taka, jak powinna być w thrillerze o Langerze. Wchodzimy do świata, w którym nikomu nie można ufać, a każde słowo i każdy gest mogą znaczyć coś więcej. I to się czuje. Każdy detal jest plastyczny i cholernie mocny.
Zaskoczyło mnie też, jak refleksyjna potrafi być ta książka.
Pod powierzchnią akcji kryją się pytania o moralność, granice prawa, winę, odpowiedzialność i o to, co właściwie tworzy „potwora”. Czy to wybory? Środowisko? Przeszłość? I czy każdy ma w sobie coś, co można złamać?
„Langer” to thriller, który idealnie łączy tempo, napięcie i psychologiczną głębię.
Nie jest to tylko kryminał - to studium postaci, które się pamięta. I jeśli Mróz chciał pokazać, dlaczego Piotr Langer to jedna z najbardziej intrygujących postaci we współczesnej polskiej literaturze sensacyjnej, to udało mu się to na 100%.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz