Tytuł: Dziedziczka
Autor: K.N. Haner
Cykl: Efekt Ericka
Tom: 1
Wydawnictwo: Pink Book
Data wydania: 24.02.2021
Liczba stron: 192
Egzemplarz: własny
Megan Donell ma wszystko: urodę, talent, kochających rodziców i gigantyczną fortunę. Jej rodzina jest jedną z najbogatszych w Nowym Jorku. Mimo to Meg nie zachowuje się jak typowa miliarderka. Nie lubi luksusu i przepychu, chce do wszystkiego dojść sama i ciężko na to pracuje. Kończy studia w najbardziej prestiżowej szkole kulinarnej na świecie, zamierza zostać szefem kuchni. Nagle na jej drodze staje przystojny Erick Evans, który zmienia jej życie o 180 stopni. I wszystko byłoby dobrze, gdyby Evans nie miał tylu tajemnic, a w jego spojrzeniu nie czaiłby się niepokojący mrok.
O Efekcie Ericka słyszałam dużo, wiele osób przeczytało tę historię na wattpadzie. Ja nie czytałam, bo co miałam się za to zabrać, ciągle coś mi wypadało. Gdy Kasia powiedziała, że zamierza w końcu wydać tę historię, bardzo się ucieszyłam. Jej styl pisania trafia w moje gusta zawsze, są książki, które zachwycają mnie bardziej, są takie, które czyta mi się trochę gorzej. Jednak zawsze historia do mnie przemawia i ostatecznie jestem zachwycona. "Dziedziczka" to historia, która sprawiła, że mam taki niedosyt.
Megan to córka miliardera, jednak kobieta nie chce korzystać z pieniędzy rodziców. Utrzymuje się sama, pracuje jako kucharka, a czasami pomaga przy obsłudze klientów. Megan jest szczęśliwa, ma oboje kochających rodziców, talent, urodę. Jej siostra niedługo wychodzi za mąż i za wszelką cenę chce mieć różową limuzynę. Gdy obie siostry są w salonie samochodowym dochodzi do wypadku Megan wskutek czego, poznaje tajemniczego i przystojnego Ericka. Czy ta znajomość będzie czymś więcej, niż tylko przelotnym romansem?
Po przeczytaniu "Dziedziczki" czuje takie wielki niedosyt, wiem, że to seria jednak ta książeczka nie miała nawet 200 stron i bardzo duże litery. Sama historia bardzo mi się podobała i z niecierpliwością czekam na to, aż będę mogła w końcu przeczytać drugi tom. Pan z okładki ma tak piękne oczy, które mnie po prostu hipnotyzują. A wy dajcie mi znać czy znacie serię Pink Book? A może czytaliście Efekt Ericka na wattpadzie autorki?
nie czytam wattpada, jakoś nie mogę znaleźć na to czasu. Sama seria już mi się obiła o oczy i wiem, że wzbudza spore zainteresowanie :-)
OdpowiedzUsuńNo nie da się ukryć, że nie jest za obszerna.
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie trafić na takie obiecujące rozpoczęcie serii, z niecierpliwością wyczekuje się drugiej odsłony. :)
OdpowiedzUsuńMnie co prawda oczy z okładki nie hipnotyzują, ale wciąż jestem zakochana w oczach swojego męża. ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam Efekt Ericka na blogu u Kasi Haner i byłam bardzo zadowolona. Czekałam, aż autorka zdecyduje się wydać tę historię na papierze i czekam na kolejne tomy.
OdpowiedzUsuńMam bardzo podobne odczucia do Ciebie, czuję duży niedosyt dlatego czekam na kolejną częśc. Uwielbiam za to książki Kasi.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś sięgnę po tę powieść, jednak na pewno nie teraz.
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo głośno się zrobiło o tej serii Pink Book. Jeszcze nie czytałam tej książki, ale mam ją na liście czytelniczej.
OdpowiedzUsuńJa tę serię widzę dosłownie wszędzie. Promocja rewelacyjna.
UsuńNie przepadam za książkami Haner więc i na tę się nie zdecyduję :)
OdpowiedzUsuńCzytałam, jednak musze przyznać, że liczyłam na coś lepszego :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej książki , ale jestem jej bardzo ciekawa. Pewnie w przeszłym tygodniu będę ją czytać.
OdpowiedzUsuńUwielbiam twórczość tej autorki i czytałam większość jej książek.Bardzo jestem ciekawa tej pozycji, bo z tego co wiem publikowała ją na WatPadzie i dopiero po długim czasie zebrała w całość.
OdpowiedzUsuńNie czytałam Efektu Ericka na Wattpadzie, więc ta historia zrobiła na mnie pozytywne wrażenie. Mam już drugą część, ale nie czyałam. Może dziś uda mi się usiąść do tego :)
OdpowiedzUsuńNie wspiwywalam się na to do Kasi, bo wiedziałam że nie dostanę egzemplarza :) nie mniej mam w planach przeczytać tą serie także, ale chyba wykupie ebooka :) Kinga
OdpowiedzUsuń