Ariana | WS | Blogger | X X

piątek, 25 czerwca 2021

Niewolnica mafiosa - I.M. Darkss

 

Tytuł: Niewolnica mafiosa 

Autor: I.M. Darkss

Wydawnictwo: Akurat 

Data wydania: 19.05.2021

Liczba stron: 320

Egzemplarz: recenzencki 

Po nieoczekiwanym uwolnieniu koszmar wcale się nie kończy; Z czarnej studni wspomnień wyłaniają się obrazy i zdarzenia, których wolałaby nie pamiętać. Zrozpaczona, przepełniona lękiem przed światem i ludźmi, szuka pociechy i opieki w ramionach swojego wybawcy. Czy z nowym imieniem odnajdzie spokój i szczęście w nowej rzeczywistości? Czy miłość, która kiełkuje w jej udręczonej duszy, zdoła uleczyć potwornie bolesne rany? A może przyszłość, która przez chwilę jawiła się w jaśniejszych barwach, to tylko fatamorgana, wabiąca w mrok, ku śmierci i zatraceniu?

Mafijne klimaty to teraz jeden z popularniejszych tematów. Jednym wychodzi to lepiej, innym gorzej ... Jak było i tym razem czy autorka podołała temu wyzwaniu? I.M. Darkss to pseudonim polskiej autorki, ja nie znam jej poprzedniej książki, ale chętnie nadrobię, bo jestem ciekawa jak autorka poprowadziła fabułę w innym stylu. 

"Niewolnica mafiosa" to książka, w której nie ma za dużo mafii, jest ona raczej tłem do całej fabuły. Nasza bohaterka w najmłodszych latach została sprzedana przez swoją matkę. Kobieta nie przejmowała się co się z nią stanie liczyło się dla niej ćpanie. Kobieta została wytresowana tak, aby spełniać zachcianki swojego pana. Jest niewolnicą zdaną na łaskę swojego kata. Gdy zostaje uwolniona z piekła, nie wie komu może ufać i co jest prawdą w jej życiu. 

"Niewolnica mafiosa" to ciekawa książka, która opowiada bardzo dobrze napisaną historię. Autorka miała świetny pomysł na powieść, jednak moim zdaniem relacja bohaterów jest trochę przesłodzona. Mnie to nie przeszkadzało, ale wiem, że wiele ludzi może mieć z tym problem. Ja polecam, bo myślę, że warto poznawać twórczość naszych autorek. 

- Miłość? - Ubieram to słowo we wszelkie istniejące rodzaje zafascynowania. Dotąd miłość była dla mnie synonimem magicznej sztuczki, a więc czegoś, na co ludzie się nabierają, bo być może muszą wierzyć, że życie i świat mają więcej do zaoferowania. Czytałam o niej w książkach, wydaje się piękna.



12 komentarzy:

  1. Mafijne klimaty bardzo mi odpowiadają, jednak w ciemnych i mrocznych sceneriach, kiedy nie ma mowy o słodkich relacjach między bohaterami. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Motyw mafii w książkach mnie nie ciekawi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię twórczość naszych rodzimych twórców, tę lekturę raczej polecę siostrze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Coraz bardziej zaczynam się obawiać tego, że mafijne książki zaczną wypadać mi z lodówki. Mało kiedy daje się namówić na książki z tym wątkiem.

    OdpowiedzUsuń
  5. to zdecydowanie nie moje klimaty, ale ostatnio moja kosmetyczka pytała o coś w podobnym guście, więc na pewno polecę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ogólnie lubię styl autorki, ale ta książka rozczarowała mnie co do jednej rzeczy. Nie lubię gdy ktoś pokazuje, że dziewczyna, która przez wiele lat była wykorzystywana seksualnie, nagle staje się boginią seksu. To tak nie działa.

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię klimaty mafijne, ale na dzień dzisiejszy nie czuję się zainteresowana tym tytułem. Nie zachęca mnie opis.

    OdpowiedzUsuń
  8. Książka na prawdę mnie zaciekawiła. Motyw mafii jest ostatnio bardzo popularny, a ja lubię tego typu pozycje.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta książka, byłaby idealna na film. Oj napewno ogladnelabym i to z czystym zainteresowaniem. Ale narazie przeczytam tą pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ta mafia to teraz bardzo modny temat. Nie czytałam jeszcze żadnej książki, ale widzę, że w tej części mafia jest tylko tłem. Najbardziej mnie to przekonuje

    OdpowiedzUsuń
  11. W sumie coraz więcej widzę książek mafijnych i trochę mi się ich odechciało. Nie czytałam żadnej i właśnie nie sięgnę, bo nie kręci mnie taka tematyka.

    OdpowiedzUsuń
  12. Z jednej strony zapowiada się ciekawie, a z drugiej trochę się jej obawiam...

    OdpowiedzUsuń