Ariana | WS | Blogger | X X

wtorek, 12 grudnia 2017

Gwiazdy, które spłonęły - Melissa Falcon Field

Tytuł : Gwiazdy, które spłonęły
Tytuł oryginalny : What Burns Away
Autor : Melissa Falcon Field 
Wydawnictwo : Kobiece 
Data wydania : 20.10.2017
Liczba stron : 3776
Egzemplarz : recenzencki 

" Claire Spruce daje z siebie wszystko. Jest idealną żoną, dobrą matką i przykładną kobietą z przedmieścia Jednak życie to nie bajka. Niekończąca się zima oraz mąż pracoholik doprowadzają ją do obłędu. Nawet urocza buźka małego synka nie potrafi przezwyciężyć mrocznych myśli, które nawiedzają ją coraz częściej. Marzy o tym, aby zniknąć i poczuć płomień młodzieńczych lat.
Jakby na życzenie, Claire dostaje niespodziewaną wiadomość na Facebooku. Dean, stara miłość z liceum, z coraz większą śmiałością wkracza do jej życia. W końcu proponuje spontaniczną ucieczkę. Niestety Claire jeszcze nie wie, że powrót mężczyzny nie jest przypadkiem i będzie musiała stawić czoła konsekwencjom swoich decyzji. "

Nie wiedziałam czego mam się spodziewać po tej pozycji. W sieci pojawiły się niepochlebne opinie o tej książce i niestety skutecznie zniechęciły mnie do czytania. Jednak w końcu przypomniałam sobie o tej książce i postanowiłam, że sama przekonam się, o co w niej chodzi. 

„Gwiazdy, które spłonęły „to książka, która opowiada historię Claire czterdziestoletniej matki oraz żony. Jednak kobieta odczuwa, że nie czuje się dobrze w swoim małżeństwie. Dopada ją kryzys, z którym nie umie sobie poradzić. Claire czuje się nieszczęśliwa i nie może znieść swojego męża, który spełnia się zawodowo i towarzysko. To ona musi dbać o dom, syna i jeszcze uszczęśliwiać męża. Gdy na jej drodze pojawia się Dean jej pierwsza miłość, kobieta czuje, że tylko on ją wspiera i chce dla niej wszystkiego, co najlepsze.

„Gwiazdy, które spłonęły „to książka, która jest typową obyczajówką. Jest ciekawa i porusza naprawdę wiele wątków. Jeśli szukacie dobrej książki z gatunku obyczajówek, to nie ma co zwlekać wystarczy tylko, sięgnąć właśnie po tę książkę. Jeśli nie znacie swojego gustu czytelniczego to również polecam bo może akurat wam przypadnie do gustu. Mnie książka się podobała i naprawdę miło spędziłam przy niej czas.


Szliśmy obok siebie, lecz podążaliśmy dwiema różnymi ścieżkami. Nie byłam w stanie wyobrazić sobie momentu, w którym nasze drogi znów mogłyby się przeciąć.



1 komentarz:

  1. Ja sobie ją odpuszczam. Po za ładną okładką, fabuła już niezbyt mnie przyciąga.

    OdpowiedzUsuń