Ariana | WS | Blogger | X X

poniedziałek, 4 listopada 2019

Przeznaczenie i pierwszy pocałunek - Kasie West

Tytuł: Przeznaczenie i pierwszy pocałunek
Tytuł oryginalny: Fame, Fate, and the First Kiss
Autor: Kasie West
Wydawnictwo: Feeria Young
Data wydania: 15.05.2019
Liczba stron: 415
Egzemplarz: własny


Lancey Barnes, odkąd tylko pamięta, marzy o byciu aktorką. Kiedy dostaje szansę na zagranie w hollywoodzkim filmie, nie waha się ani chwili. Jej największe marzenie

właśnie się spełnia! Jednak Lancey szybko zauważa, że życie w świetle reflektorów ma swoje ciemne strony...
Rozczarowują ją codzienne trudności gwiazd filmowych. Trudno zaprzyjaźnić się z innymi aktorami, straciła gdzieś cały zapał... a jej tata znalazł jej korepetytora,
chłopaka zupełnie jak z chóru kościelnego, który teraz ma pomóc jej w nauce. Że co?... Co gorsza ktoś - nie wiadomo kto - próbuje zaszkodzić Lancey. Wszystko wymyka się spod kontroli, a jedyną osobą, na którą dziewczyna może liczyć
- niezależnie od tego, czy chodzi o odkrycie zagadki, kto chce ją zniszczyć, czy o wyrwanie ze stanu aktorskiej niemocy - jest Donavan. Lancey wie, że nie może się poddać, ale po raz pierwszy w życiu zastanawia się, czy to prawda, że najlepsze scenariusze pisze życie...

Jeśli śledzicie mojego bloga, od początku to wiecie, że uwielbiam książki Kasie West. Są one naprawdę świetnie napisana, chociaż skierowane raczej dla nastolatków, dorosła osoba znajdzie w nich również coś dla siebie. Ja uwielbiam jej styl pisania i sięgam po nie z tym samym zaciekawieniem co kiedyś. Dzisiaj w końcu opowiem wam trochę więcej o książce “Przeznaczenie I pierwszy pocałunek”.

Lancey Barnes to nastolatka, która chce zostać aktorką. Nie spodziewa się, że uda jej się zagrać w filmie u boku wielkiej gwiazdy filmowej – Granta Jamesa. Dziewczyna jednak całkowicie odpuściła sobie szkołę, przez co jej tata postanawia zatrudnić korepetytora, który będzie odrabiał z Lancey zadania domowe. Dziewczynie nie podoba się ten pomysł i za wszelką cenę chce spławić Donovana. Na planie jednak zaczynają dziać się różne rzeczy, przez które Lancey może stracić rolę. Dziewczyna postanawia dowiedzieć się co takiego dzieje się na planie i kto sabotuje jej grę aktorską. Przez to wszystko bardzo zbliża się do swojego korepetytora. Czy ta chemia między nimi będzie trwała? Czy Lancey straci pracę?

W książce mamy narracje pierwszoosobową pisaną z perspektywy Lancey. W powieści mamy również wstawki scenariusza filmowego, w którym gra dziewczyna. Taki zabieg był naprawdę świetny. Styl Kasie West jak zwykle niezmienny, cudowny płynny, lekki, przez co czytelnik nie męczy się, czytając tę książkę. Ja na pewno nadrobię jeszcze dwie książki, które mam już na półce a jeszcze nie miałam czasu się za nie zabrać, bo to świetna odskocznia od książek, które muszę czytać na zajęcia. A wy moi drodzy znacie twórczość Kasie West? Lubicie?

"Nie jestem taki grzeczny, na jakiego wyglądam."


38 komentarzy:

  1. Muszę wreszcie poznać twórczości autorki, bo tak wiele dobrego o jej książkach słyszałam. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz słyszę o tej autorce. Książka zapowiada się nawet nawet :) może uda mi się ja przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam już o tej autorce, ale jej twórczość mnie nie do końca przekonuje. Może kiedyś sięgnę po te książki, na razie jednak czuje, że to nie moje klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmmm...jakoś minęła mi ochota na takie romantyczne opowieści. Znudziły mi się, a być może nie trafiłam jeszcze na taką pozycję w tym gatunku, która naprawdę by mnie porwała. Cieszę się jednak, że Tobie przypadła do gustu. 🙂

    OdpowiedzUsuń
  5. O książkach West czytałam już wiele dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam jedną książkę Kasie West i nie porwała mnie. Zbyt.. nastolatkowa, zbyt infantylna. jednak wolę ostrzejsze klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  7. Za dużo jest dobrych, naprawdę dobrych książek, które mam na liście, dlatego tym razem nie ciągnie mnie do zrecenzowanej przez Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie czytałam jeszcze nic tej autorki, ale książka wydaje się idealna na jesienne wieczory ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię książki tej autorki, sama niedawno skończyłam ,,Może tym razem''. Nie było to nic odkrywczego ani niesamowitego, ale super mi się ją czytało i całkowicie się przy niej zrelaksowałam :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Z chęcią ją wpisuję na czytelniczą listę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam książek tej autiorki, brzmi ciekawie, może i ja się skusze by przeczytać, bo ostatnio wróciłam do czytania :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Czasem lubię sięgnąć po taką lekką książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Chyba umknęła mi ta autorka. Może wrócę do niej jak moje dzieci będą starsze, bo jednak ja wolę cięższą lekturę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie spotkałam się jeszcze z tą autorką, ale widzę że muszę to nadrbić

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam tej autorki, ale z tego co piszesz to faktycznie książka dobra dla nastolatków :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Przecież to książka idealna dla mnie, a nadal jej nie przeczytałam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie znam tej autorki, ale widzę że by mi przypadła do gustu jej twórczość ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Brzmi ciekawie, myślę że byłaby to miła odskocznia od kryminałów po które najczęściej sięgam. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Z Twojej recenzji wyłania się główna bohaterka jako typowy pustak, któremu jedyne co w głowie, to wielka kariera... I już wiem, że bym ją znielubiła. :P

    OdpowiedzUsuń
  20. Jakoś nie mialam styczności z tą autorka. Ale zachecasz aby to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  21. "Lancey Barnes to nastolatka, która chce zostać aktorką. Nie spodziewa się, że uda jej się zagrać w filmie u boku wielkiej gwiazdy filmowej" - no niestety, fu, podziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja już po okładce i tytule widzę, że to nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie spotkałam się z twórczością tej autorki. Raczej też się nie zapoznam, jakoś nie przepadam za takimi książkami.

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie znam tej autorki i raczej nie sięgnę po jej książki, bo ostatnio siedzę tylko w filozofii, a i tak na wszystko brakuje czasu, niestety :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Myślę, że to rzeczywiście raczej dla nastolatków - jako osoba dorosła już nie sięgam po tego typu literaturę.

    OdpowiedzUsuń
  26. Fabuła całkiem całkiem. Będę pamiętać o tej pozycji

    OdpowiedzUsuń
  27. Z miłą chęcią zajrzę do tej książki 😉 Fabuła już mi się spodobała więc muszę ją mieć (nakręciłam się już nieźle)

    OdpowiedzUsuń
  28. Książka w moim klimacie, chętnie bym ją przeczytała. Nie miałam okazji czytać niczego, gdzie w treści były scenariusz filmu

    OdpowiedzUsuń
  29. Gdy tylko czas mi na to pozwoli to ją przeczytam. :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Fajna książka, lekka i przyjemna. Może być prezentem na świeta

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie biorę się za to, bo pewnie bym się zawiodła. Uwielbiam samochody, a okładka kusi wyglądem, jednak zapewne to historia typowo miłosna, więc nic co kojarzy mi się z okładką :/

    OdpowiedzUsuń
  32. Czytałam! Lekka i przyjemna, idealna na jesienne wieczory. :) Mnie wciągnęła niesamowicie.

    Zapraszam do siebie: https://hiddenxguns.blogspot.com/2019/11/a-co-jesli-ona-przez-to-chciaa.html

    OdpowiedzUsuń
  33. Do tej pory przeczytałam tylko jedną książkę autorki i nawet mi się podobała, myślę, że i ta okaże się fajną. Liczę także na to, że w końcu historia rozgrywająca się na planie filmowym nie będzie banalna. Pomysł ze wstawkami scenariusza też do mnie przemawia.

    OdpowiedzUsuń
  34. Uwielbiam pióro West, ale tej książki akurat jeszcze nie czytałam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Kurczę, tyle osób poleca książki West, a mnie jakoś do nich nie ciągnie :(

    OdpowiedzUsuń
  36. Książki Kasie West od dawna mam w planach. Ich okładki są bardzo urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Kasie West pisze urocze książki, pamiętam jak kiedyś się zaczytywałam. Teraz już trochę mniej, ale nadal lubię. Tę książkę mam w planach :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Mimo że nie przepadam za literaturą kobiecą tę autorkę akurat lubię. Z chęcią sięgnę i po ten tytuł, bo go jeszcze nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń