Ariana | WS | Blogger | X X

czwartek, 5 września 2024

Mengele. Anioł śmierci z Auschwitz - Max Czornyj

 

Tytuł: Mengele. Anioł Śmierci z Auschwitz

Autor: Max Czornyj

Wydawnictwo: Filia

Data wydania: 26.10.2022

Liczba stron: 352

Egzemplarz: własny 

"Historia Josefa Mengelego, osławionego anioła śmierci z Auschwitz. Wydarzenia w tej książce są oparte na faktach. Prawda bywa bardziej przerażająca od najwymyślniejszej fikcji. Josef Mengele był nie tylko zbrodniarzem, ale również opętanym szaleństwem pseudo-naukowcem, który więźniów obozów koncentracyjnych wykorzystywał jako żywy materiał do swych chorych badań. Umyślne zarażanie wirusami, zszywanie tułowi kilku osób, operacje bez znieczulenia i wyrywanie płodów. To nie upiorne science-fiction, a prawdziwa historia. Do tego jedynie jej niewielka część. Ta książka opisuje znacznie więcej. Będziecie przerażeni tym, do czego zdolny jest człowiek."

Nie poznałam wiele z twórczości Maxa Czornyja. Jednak to, co miałam okazję przeczytać bardzo mi się podobało. Bardzo mocno interesuje się tematyką II Wojny Światowej. Lubię również jak autorzy wplatają takie straszne wątki w swoje książki fabularne, ponieważ mimo wszystko ktoś przeczyta i sobie przypomni o największych zbrodniarzach świata. I właśnie jednym z wielu takich postaci jest Josef Mengele.

Autor zastosował tutaj narrację pierwszoosobową przez co jeszcze bardziej uderza w nas ta książka. Mamy wrażenie, że to sam Mengele opowiada nam o swoich zbrodniach, o dzieciństwie i o tych przerażających planach, które miał w głowie. Jest to naprawdę chory człowiek, który zasłużył, aby dosięgnęła go ręka sprawiedliwości. Mamy opisy eksperymentów, tego, co nim kierowało i wszystkie jego notatki spisane w tym czasie. Dla mnie książka przerażająca, która bardzo mocno uderza w czytelnika i sprawia, że ciężko zapomnieć o tym, co się przeczytało.

Nie jest to moje pierwsze spotkanie z książkami, w których mniej lub bardziej znaczącą rolę odgrywa Mengele. Jednak tutaj mamy takie realne pióro, że ja po prostu momentami miałam dość i musiałam zresetować głowę. Nie jestem pewna czy dobrze zrobiłam zabierając tę książkę na wakacje, jednak cieszę się, że ją poznałam, bo według mnie warto promować takie książki.



7 komentarzy:

  1. Też uważam, że warto promować takie książki. Chociaż teraz są dla mnie za ciękie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdecydowanie warto czytać i zwracać uwagę innych na tego typu lekturę. Często sięgam po tematykę wojenną wybierając książki dla siebie i tę również mam w planach poznać.

    OdpowiedzUsuń
  3. To na pewno nie jest łatwa książka. Czeka cały czas na mojej półce.

    OdpowiedzUsuń
  4. jestem pewna że moj mąż chętnie przeczytałby ty ksiązkę o ile już nie czytał
    dyedblonde

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam książki, które dotykają tematów drugiej wojny światowej, zwłaszcza te które przedstawiają myślenie z tamtych czasów. Angela

    OdpowiedzUsuń
  6. Uważam że tematyka poruszana w takich książkach jest ważna i warta poznania

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciężka tematyka jak na książkę na wakacje.

    OdpowiedzUsuń