Tytuł: Tron z piór i kości
Tytuł oryginalny: A Throne of Feathers and Bone
Autor: Shannon Mayer, Kelly St. Clare
Cykl: Trylogia miodu i lodu
Tom: 2
Wydawnictwo: Nowe Strony
Data wydania: 13.09.2022
Liczba stron: 305
Egzemplarz: własny
" Wybrana. Uwikłana w morderstwo ojca. Uciekająca z dworów fae. Przekleństwem Alli jest fakt, że nie może dotknąć mężczyzny, który sprawia, że w jej żyłach zaczyna wrzeć krew. Jeszcze niedawno myślała, że będzie szczęśliwa. Że będzie miała dobre życie. Teraz wszystko posypało się jak domek z kart. Ojciec, który nie chciał mieć z nią nic wspólnego, nie żyje. Na dworach panuje chaos i każdy jest rządny krwi. Jej krwi. Alli musi odnaleźć zabójcę króla, ale to wydaje się mało znaczące w porównaniu z szaleństwem ogarniającym fae.
Alli desperacko potrzebuje znaleźć prawdziwe wejście do Underhill, zanim zapanuje ogólna anarchia. Odpowiedzi, których szuka, kryją się po drugiej stronie drzwi. Jest tego pewna. Z dwoma mieczami, magiczną tarczą, nieco kapryśną mocą, a także podejrzanymi duchami w roli przewodników ponownie musi zlokalizować ścieżkę do rodzimego królestwa. A jeśli uda jej się tego dokonać – opierając się czarowi pewnego Unseelie śledzącego każdy jej krok – tym lepiej dla niej. Jednak powinna pamiętać o tym, że przecież w połowie jest człowiekiem."
W końcu wróciłam z urlopu, mam wiele książkowych recenzji do napisania. Chociaż chciałam czytać więcej cieszę się, że mimo wszystko udało mi się przeczytać cokolwiek, ponieważ czas miałam bardzo intensywny.
Dzisiaj przychodzę do was z drugim tomem serii "Trylogia miodu i lodu". Jest to bezpośrednia kontynuacja i zaczyna się w momencie zakończenia pierwszego tomu. Jak mogliście przeczytać przy okazji recenzji tomu pierwszego nie do końca byłam zadowolona z lektury, jednak zakończenie było tak ciekawe, że bardzo chciałam wiedzieć co będzie dalej.
Z racji tego, że to drugi tom nie chce za bardzo rozwodzić się na temat fabuły. Jednak tak w małym skrócie opowiem co nieco. Życie Alli przejęło katastrofalny obrót. Jej ojciec zostaje zamordowany a ona oskarżona o morderstwo. Kobieta ucieka, aby znaleźć prawdziwe Underhill i dowiedzieć się prawdy, którą ktoś próbuje ukryć przed światem.
Ten tom podobał mi się bardziej niż pierwszy. Mamy więcej akcji, nasza bohaterka musi dorosnąć i już nie jest taka irytująca jak w pierwszym tomie. Zakończenie książki również jest ciekawe, przez co chce się od razu sięgnąć po tom trzeci.
Dzisiaj przychodzę do was z drugim tomem serii "Trylogia miodu i lodu". Jest to bezpośrednia kontynuacja i zaczyna się w momencie zakończenia pierwszego tomu. Jak mogliście przeczytać przy okazji recenzji tomu pierwszego nie do końca byłam zadowolona z lektury, jednak zakończenie było tak ciekawe, że bardzo chciałam wiedzieć co będzie dalej.
Z racji tego, że to drugi tom nie chce za bardzo rozwodzić się na temat fabuły. Jednak tak w małym skrócie opowiem co nieco. Życie Alli przejęło katastrofalny obrót. Jej ojciec zostaje zamordowany a ona oskarżona o morderstwo. Kobieta ucieka, aby znaleźć prawdziwe Underhill i dowiedzieć się prawdy, którą ktoś próbuje ukryć przed światem.
Ten tom podobał mi się bardziej niż pierwszy. Mamy więcej akcji, nasza bohaterka musi dorosnąć i już nie jest taka irytująca jak w pierwszym tomie. Zakończenie książki również jest ciekawe, przez co chce się od razu sięgnąć po tom trzeci.
Mam wrazenie, ze to dosc krwawa historia, na pewno znajdzie milosnikow
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, w jakiej epoce dzieje sie historia. Czy to Sredniowiecze?
OdpowiedzUsuńnie do końca moja propozycja, ale super że Tobie przypadła do gustu!
OdpowiedzUsuńFajnie, że drugi tom jest lepszy, czasami tak jest, że seria rozkręca się powoli.
OdpowiedzUsuńTAk, to troche dziwne, bo na ogol to pierwszy tom jest najlepszy.
UsuńNie trafiają do mnie takie fantastyczne historie. Tym bardziej kiedy nie są wysoko oceniane jako lektura.
OdpowiedzUsuńCzytałam pierwszy tom i w ogóle mnie nie kupił, a szkoda, bo zapowiadała się lektura w sam raz dla mnie
OdpowiedzUsuńUwielbiam Fantasy, zwłaszcza takie które z każdą książką trzyma poziom. Jest to niestety jakieś fatum wśród autorów. Angela
OdpowiedzUsuń