Ariana | WS | Blogger | X X

piątek, 10 marca 2017

Klucz Blackthorna - Kevin Sands

Tytuł : Klucz Blackthorna 
Tytuł oryginalny : The Blacthorn Key 
Autor : Kevin Sands 
Wydawnictwo : Wilga 
Data wydania : 15.02.2017
Liczba stron : 364
Egzemplarz : recenzencki 

" Zagadkowe kody, potężne mikstury, nieoczekiwane zwroty akcji i tajemnicza zbrodnia. A wszystko na tle XVII-wiecznego Londynu.
Londyn, 1665 rok. Bystry i pojętny Christopher Rowe jest uczniem w aptece mistrza i życiowego przewodnika Benedicta Blackthorna, który uratował go przed smutnym losem sieroty. W czasie wolnym od nauki tworzenia tajemniczych mikstur, czytania opasłych ksiąg i rozwiązywania łamigłówek, chłopak najchętniej spędza każdą minutę ze swoim przyjacielem Tomem. Idyllę przerywa nagle seria mrożących krew w żyłach morderstw londyńskich aptekarzy. Christopher musi znaleźć rozwiązanie zagadki zanim sam stanie się ofiarą. Czy uda mu się zrobić użytek ze swoich talentów oraz zdobytej wiedzy i uchronić cały świat przed nadciągającym niebezpieczeństwem? "

Dawno nie pisałam o książce fantastycznej, dlatego powracam z wielkim zapałem, gdyż kilka takich recenzji w najbliższym czasie się pojawi. Przyciągnęła mnie okłada i opis z tyłu książki. Dlatego też bardzo chętnie przeczytałam. 

Akcja książki " Klucz Blackthrona " rozgrywa się w XVII - wiecznym Londynie. Trwa zaledwie 6 dni. Przenosimy się do roku 1665, gdzie na ulicach Londynu możemy znaleźć pełno ludzi, którzy wierzą w swoje bożki i swoją prawdę. Widzimy ich jak próbują sprawić , że to te poglądy będą rozpowszechniane i głoszone innym. Głównym bohaterem książki jest młody chłopak, pochodzący z sierocińca Christopher Rowe. Chłopak jest młodzieńcem bystrym i inteligentnym. Uczy się pilnie i pomaga swojemu mistrzowi, bardzo miłemu i sympatycznemu aptekarzowi. Benedict Blackthorn mimo swojego roztargnienia pomaga chłopakowi i uczy go wszystkiego co powinien wiedzieć. Rowe jednak pod nieuwagę mistrza robi różne eksperymenty, które nie do końca kończą się tak jak by chciał. Jednak na ulicach Londynu czai się zło. Coraz więcej aptekarzy ginie w niewyjaśnionych okolicznościach. Czy zło zapuka również do drzwi Blackthorna ? 


„ Klucz Blackthorna „ to naprawdę udany debiut Kevina Sandsa. Nie jest to tylko książka fantastyczna. Pokazuje nam, że zło czai się wszędzie. Autor połączył książkę przyrodniczą z dobrym wątkiem kryminalnym. Na kartach tej powieści pełno jest niewyjaśnionych zagadek, które czytelnik musi sam rozwiązać. Naprawdę dobra książka dla osób, które szukają czegoś lekkiego, ale i dobrze napisanego.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz