Tytuł oryginalny : Worth the Fight
Autor : Vi Keeland
Cykl : MMA Fighter
Tom : 1
Wydawnictwo : Kobiece
Data wydania : 24.03.2017
Liczba stron : 340
Egzemplarz : recenzencki
" Okazuje się, że w życiu profesjonalnego fightera walka może mieć różne znaczenia. Nico Hunter dochodzi do wniosku, że ta pełna adrenaliny, rozgrywana w klatce nie może równać się z wewnętrznymi zmaganiami z… samym sobą.Spokojna Elle prowadzi nudne, ustatkowane życie. Dobrą pracą i gustownie urządzonym mieszkaniem wynagradza sobie monotonię życia. Facet, z którym spotyka się już nieco ponad dwa lata nie dostarcza jej żadnych wrażeń, ale tak jest bezpieczniej. Stateczniej. Gruby mur, który przez lata budowała wokół swego serca, pozostaje nienaruszony. I dobrze. Przeszłość kobiety jest wystarczającym dowodem na to, co może się wydarzyć, jeżeli straci się kontrolę.
Wszystko zmienia się w dniu, w którym seksowny zawodnik MMA wchodzi do biura Elle. Okazuje się, że wytatuowany, umięśniony fighter wniesie niemałe emocje do poukładanego życia pięknej prawniczki. "
Nie jest to moje pierwsze spotkanie z autorką. Dlatego wiedziałam, czego mogę się spodziewać po książce i, że na pewno mnie nie rozczaruje. Tak jak w przypadku „Gracza „książka mnie zachwyciła. Pokazała, że autorka wie,co chce przekazać czytelnikowi.
"Znam ten wyraz twarzy aż za dobrze. Smutek. Wstyd. Pogarda dla samego siebie. To wszystko wraca do ciebie, gdy najmniej się tego spodziewasz. W chwili, gdy myślisz, że udało ci się to wszystko pogrzebać gdzieś głęboko w sobie, nagle wychyla z ukrycia swoją okropną głowę i znowu wracasz do punktu wyjścia. Znów czujesz ból. Żal. Poczucie winy. I proces uleczania zaczyna się od nowa."
Elle to młoda prawniczka, która ma plany na przyszłość, jednak cały czas zmaga się z przeszłością, która cały czas do niej wraca. Nico to, zawodnik MMA, który w życiu osiągnął wielki sukces. Jednak wszystko w jednej chwili zawalił walką, która odbyła się 13 miesięcy temu. To wtedy zrezygnował z MMA i teraz stara się to odbudować razem z Elle. Jednak czy miłość tych dwoje da radę z przeszłością ?
Ten moment wraca i prześladuje cię, kiedy najmniej się tego spodziewasz. Po prostu kiedy myślisz , że w końcu odnalazłeś drogę, aby zakopać to wszystko gdzieś w głębi siebie, wchodzi do brzydkiej głowy i jesteś w punkcie wyjścia. Z powrotem w bólu. Żalu. Poczuciu winy. A uzdrowienie musi się zacząć od początku.
Vi Keeland to naprawdę moja ulubiona pisarka. To, w jaki sposób ukazuje nam życie Elle i Nico. Jak realistycznie opisuje nam ich problemy i zachowanie. Przez to zżyjemy się z nimi coraz to mocniej i trudno nam jest ich opuścić. Wiem, że seria będzie miała kolejne tomy, ale będą one opierać się na życiu innych bohaterów. Oczywiście czekam z niecierpliwością, bo wiem, że warto !
"Nie okłamałem Preacha - nie jestem jeszcze gotowy. Ale dzisiaj rano się obudziłem i zobaczyłem, że przez chmurkę, która wisi nade mną od roku, przebija się promyk słońca. Nie wiem, czy to dokądkolwiek mnie doprowadzi, ale jeśli tak, będę na to przygotowany."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz