Ariana | WS | Blogger | X X

środa, 7 września 2016

Gdzieś tam, w szczęśliwym miejscu - Anna McPartlin

Tytuł : Gdzieś tam, w szczęśliwym miejscu
Tytuł oryginalny : Somewhere Inside of Happy
Autor : Anna McPartlin
Wydawnictwo : HarperCollins Polska
Data wydania : 31 sierpnia 2016
Liczba stron : 400
Egzemplarz : recenzencki

" Zerkam niespokojnie na widownię. Czy znajdę dość sił, by opowiedzieć ludziom o moim synu? 
Jeremy był dobrym, wrażliwym chłopcem, kochałam go tak, jak potrafią tylko matki. Mam poczucie winy, bo daleko mi do ideału. Za długo tkwiłam w związku z jego ojcem-katem, który terroryzował mnie przez lata. Nie zawsze ogarniałam rzeczywistość, czasami przytłaczała mnie proza życia. Nie było mi łatwo pracować na dwa etaty, opiekować się chorą matką, która przestała być sobą, i znosić zmienne nastroje nastoletniej córki. Ból po stracie syna nigdy nie zelżeje, ale wciąż mam dla kogo żyć. Co cię nie zabije, to cię wzmocni…
Mój syn umarł 1 stycznia 1995 roku. Minęło dwadzieścia lat, a ja stoję przed grupą obcych ludzi, by im o nim opowiedzieć.
Głęboki wdech. Zaczynajmy "

Słyszałam o twórczości autorki ale nigdy nie miałam chęci aby sięgnąć po jej rozsławioną już powieść " Ostatnie dni królika ". Gdy dostałam propozycje recenzencką książki " Gdzieś tam, w szczęśliwym miejscu " postanowiłam , że fajnie będzie zapoznać się ze stylem autorki, 

Maisie nie miała łatwego życia. Żyła w toksycznym związku z mężczyzną agresywnym i bez skrupułów. Musiała stać się tragedia aby kobieta zdecydowała się odejść i zaczęła żyć. Trudności niestety nie odeszły od bohaterki. Z jednych problemów narodziły się kolejne. Praca , dom , rodzina monotonia życia codziennego. 

Książka mnie urzekła , ma w sobie coś co mnie do niej zachęca. Lubię czytać książki o różnego rodzaju problemach , o życiu. Autorka nas nie zawodzi , pokazuje nam problem i rozwija go w miarę książki przez co czyta się wszystko łatwo mimo trudnego tematu. Autorka trochę mnie przestraszyła i miałam na początku powieści strasznie mieszane odczucie gdyż autorka zdradziła na zakończenie książki. Zabieg celowy i jak najbardziej udany. Mimo tego , że wiedziałam jak ta książka się skończy miałam ochotę czytać ją dalej. Myślę , że gdy znajdę czas nadrobię zaległości w twórczości autorki. Z całego serca polecam sięgnąć po tą książkę !


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz