Autor : Piotr Trzebuchowski
Wydawnictwo : Novae Res
Rok wydania : 2016
Liczba stron : 144
Egzemplarz : Recenzencki
" Krzysztof, mężczyzna po przejściach, dostaje szansę od losu, a właściwie od tajemniczego zleceniodawcy, który płaci i wymaga. W nowej pracy liczą się umiejętność radzenia sobie w trudnych sytuacjach i niezadawanie zbędnych pytań. Wszystko przebiega sprawnie do momentu, gdy podejmie prywatne śledztwo, które doprowadzi go do zaskakującego odkrycia. Czy wygra z przeciwnikiem realizującym swój mściwy plan? Zwycięzca może być tylko jeden. "
Dawno nie czytałam książek sensacyjnych i powiem szczerze , że nie sądziłam , że powieść która ma 144 strony potrafiłaby mnie zaskoczyć a jednak. Dzięki małej ilości stron książka ciągle się rozwija i akcja toczy się z rozdziału na rozdział. Takie książki lubię ale nie pogardzę teraz jakimś grubaskiem.
Krzysztof facet po przejściach który miał żonę ,dobre życie ale z dnia na dzień jego dotychczasowe życie zmienia się o 180 stopni. Teraz Krzysztof jest człowiekiem z ulicy , zbiera puszki i mieszka gdzie popadnie. Do czasu aż w tajemniczych okolicznościach dostaje pracę od pewnego pracodawcy. Praca z akcji na akcję staję się coraz bardziej niebezpieczna. Jednak mężczyzna prowadzi swoje prywatne śledztwo i odkrywa kim jest jego zleceniodawca.
Książka przyjemna , czyta się ją naprawdę szybko i strony same uciekają. Nawet nie wiem kiedy był koniec i musiałam pożegnać się z bohaterami i ich dziwnymi historiami. Cieszę się , że miałam możliwość przeczytania tej książki i powiem szczerze , że będę na pewno bardzo często do niej wracać. Polecam bo jest to historia krótka którą czyta się z zapartym tchem do ostatniej strony.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz