Ariana | WS | Blogger | X X

środa, 11 stycznia 2017

[PREMIEROWO]P.S. I Like You - Kasie West

Tytuł : P.S. I Like You 
Tytuł oryginalny : P.S. I Like You 
Autor : Kasie West
Wydawnictwo : Feeria Young 
Data wydania : 11 stycznia 2017
Liczba stron : 392
Egzemplarz : recenzencki 

" Co robisz, gdy podczas lekcji chemii w głowie wirują ci zamiast pierwiastków fragmenty ulubionych piosenek?
Lily po prostu zapisała wers z ukochanego utworu na ławce. Niczego nie oczekiwała, a jednak następnego dnia zobaczyła, że ktoś dopisał kolejne zdanie. Ktoś, kto najwyraźniej zna tekst tej piosenki. Jak to możliwe, że w tej nudnej szkole ktoś także kocha alternatywne zespoły?

Wkrótce ławkowa korespondencja między Lily a tajemniczym miłośnikiem muzyki nabiera tempa. Rozmawiają nie tylko o muzyce, ale i o swoich problemach i stają się sobie coraz bliżsi. Kim jest ta tajemnicza bratnia dusza? " 

Mam kilka swoich ulubionych pisarzy i zdecydowanie jedną z nich jest Kasie West. To jak ona piszę, to jest, coś wspaniałego. Po przeczytaniu 3 rozdziałów wiedziałam, że książka „ P.S. I Like You „ skradnie moje serce i będzie to kolejna powieść, która dumnie będzie stała na mojej biblioteczce. Przeczytałam jej wszystkie do tej pory wydane książki i powiem wam , że każdą uwielbiam tak samo. Nie umiem wybrać, która jej powieść jest według mnie najlepsza, bo się nie da. Pisarka, która świetnie trafi również do młodszej młodzieży 14-15 lat, jak i do starszych odbiorców.

-I to akurat na chemii. Jak można oczekiwać, że ktoś będzie na niej uważał?
-Ja lubię chemię.
-Powiem inaczej: jak można oczekiwać, że ktoś normalny będzie na niej uważał?
-Uważasz, że jesteś normalna?


Lily to nieśmiała osoba , która ma swoją najlepszą przyjaciółkę i szaloną rodzinę. Trójka rodzeństwa i dwóch rodziców , którzy nawet w najgorszej sytuacji potrafią przysporzyć wstydu. Jednak dziewczyna ma swoją odskocznię w życiu. Gra na gitarze , komponuje piosenki i uwielbia muzykę. Pewnego dnia na lekcji chemii dziewczyna zapisuje na ławce wers swojej ulubionej piosenki. Jakie jest jej zdziwienie, gdy odkrywa , że ktoś również słucha takiej niszowej kapeli jak ona. Zaczyna się tajemnicza wymiana listów , jednak dziewczyna pragnie czegoś więcej wie jednak , że to nie jest do końca takie proste. Czy dziewczyna dowie się kto jest autorem listów ? Czy będzie zadowolona, czy raczej mocno rozczarowana ?

Jestem przewrażliwiona. Zwłaszcza na punkcie rzeczy, które wile dla mnie znaczą. Chciałabym trzymać je przy sobie, nigdy się nimi nie dzielić, nie dając nikomu okazji do tego, żeby mnie osądzał.


Kasie West pisze schematycznie , ale jej pomysły są na tyle fajne i oryginalne , że nie zwracamy na to uwagi. Po przeczytaniu wszystkich jej wydanych książek w Polsce mogę śmiało powiedzieć , że są one do siebie podobne, ale i skrajnie różne. I teraz zapewne powiecie, ale jak to możliwe , przecież nie może cos być podobne, ale i różne. Otóż może. „ Chłopak na zastępstwo „ to książka, która w dużej mierze opiera się na sztuce „ Chłopak z sąsiedztwa „ to przede wszystkim sport. „ P.S. I Like You „ to nic innego jak muzyka. I chociaż książki są skrajnie różne to wielki fan wie o czym teraz mówię.


Ludzie mają cię widzieć tylko z jednej strony,
wsłuchani we wszystko, z czym zwrócisz się do nich.
Bo ty łakniesz ich uwagi.
To twe najsilniejsze dragi.
Ty masz dwie natury,
czyli dwa oblicza.

Książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Podoba mi się , że autorka nie skupia się stricte na wątku miłosnym. Oczywiście cała książka dąży do tego , ale nie jest to nachalne i infantylne. Poznajemy problemy nastolatki , jej życie, a nie tylko to , że brak jej chłopaka i jej życie jest bez sensu. Polecam każdemu kto lubi książki lekki , które się połyka w kilka godzin.


-Starałam się nie jęczeć.
-Zdaje się, że robisz dużo rzeczy, których starasz się nie robić. 
Może powinnaś przestać się starać.



-Tu jest napisane: ,,Dzisiaj zajęcia laboratoryjne w sali trzysta jeden"- powiedział Cade, wymawiając wolno każde słowo. 

Odwróciłam się, mając ochotę strzelić go przy tym łokciem, ale trzymałam jednak ręce bezpiecznie przy sobie.
-Wiem, przeczytałam.
-Stoisz tu tak długo, że nie byłem pewien.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz