Ariana | WS | Blogger | X X

środa, 18 stycznia 2017

[PRZEDPREMIEROWO]Ścieżki nadziei - Richard Paul Evans

Tytuł : Ścieżki nadziei 
Tytuł oryginalny : Walking on Water 
Autor : Richard Paul Evans 
Cykl : Dzienniki pisane w drodze 
Tom : 5
Wydawnictwo : Znak Literanova 
Data wydania : 2.02.2017
Liczba stron : 304
Egzemplarz : recenzencki 

" Po śmierci ukochanej żony, utracie domu i pracy Alan wyruszył w pieszą podróż przez całą Amerykę. Sam. Z jednym plecakiem. Z mnóstwem pytań o sens życia i cierpienia. Podczas swej niezwykłej wędrówki doświadczył dobra i ciepła, otrzymał pomoc i przekonał się o sile, jaką dać może tylko przyjaźń. Spotkał ludzi, którzy na zawsze odmienili jego życie. Powoli odzyskiwał nadzieję. Ale nigdy nie wiemy, co czeka nas za zakrętem drogi. Los znów kazał Alanowi przerwać podróż i poddał go kolejnej ciężkiej próbie. Teraz jednak Alan ma coś, czego mu brakowało, zanim wyruszył – bagaż doświadczeń i mądrość zdobyte podczas wędrówki. Czy to wystarczy, aby dokończyć podróż? Czy Alan zostawi za sobą przeszłość i znajdzie siłę, by żyć na nowo? Czy odzyska szanse na miłość i zwykłe ludzkie szczęście? "

Zaczęłam swoją przygodę z tą serią od końca. Jednak nie sprawiło mi to, żadnego problemu, gdyż autor tak napisał swoje książki, że możemy zacząć od środka, a i tak będziemy wiedzieć to co jest nam potrzebne i bez problemu odnajdziemy się w dalszej fabule. Oczywiście polecam czytać od początku, ale nie jest to warunek konieczny.

„Czasami nasze troski przytłaczają nas tak bardzo, że nie dostrzegamy ciężarów, pod którymi uginają się ludzie wokół nas.”

Alan traci wszystko co ma najcenniejsze. Po śmierci żony postanawia wyruszyć w pieszą wędrówkę przez Amerykę. Idzie mu świetnie jednak jest zmuszony wrócić w swoje rodzinne strony, by zająć się opieką nad poważnie chorym ojcem. Jednak podróż mężczyzny wcale się nie kończy , musi on przenieść się w przeszłość , gdzie odkryje tajemnice swojej rodziny.


Gdy jesteśmy młodzi, droga sprawia wrażenie pewnej i solidnej. Mówimy sobie, że mamy jutro – po czym marnujemy swoje dzisiaj ze strachu przed tym, co mogłoby się stać i żałujemy tego, co się nie stało. Nie dostrzegamy, że nasza droga wcale nie jest pewna i że nie ma żadnej gwarancji następnego dnia – nigdy nie było i nigdy nie będzie.

„ Ścieżki nadziei „ to naprawdę wzruszająca i obiecująca powieść. Odkrywanie korzeni swojej rodziny. Richard Evans wie jak zachęcić czytelnika do swoich książek i, mimo że nie miałam za dużej styczności z tym autorem uważam , że jego książki są godne przeczytania i zastanowienia się nad swoim życiem.




„Gdy nie masz dokąd pójść, ruszaj w drogę.”




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz