Ariana | WS | Blogger | X X

sobota, 29 sierpnia 2020

Tylko bądź przy mnie - Laura Kneidl

Tytuł: Tylko bądź przy mnie
Tytuł oryginalny: Verliere mich. Nicht.
Autor: Laura Kneidl
Cykl: Jednak mnie kochaj
Tom: 2
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 22.01.2020
Liczba stron: 440
Egzemplarz: recenzencki


"Nawet po dramatycznym rozstaniu Sage nie może zapomnieć o Luce, bez względu na to, jak bardzo się stara. Każdego dnia odczuwa jego brak. Ale wtedy on pojawia się nagle u jej drzwi i prosi, by wróciła. Czy pomimo tego wszystkiego, co zaszło między nimi, mają szansę na nowy początek?"

Jest to drugi tom serii, którą polecam czytać po kolei, ponieważ tomy są ze sobą ściśle powiązane. Opis na okładce również bardzo dużo zawiera spojlerów do tomu pierwszego, także nie czytajcie go pod żadnym pozorem.

W tej części mogą pojawić się spojlery do tomu pierwszego, także czytasz ten fragment na własną odpowiedzialność !!

Sage postanawia rozstać się z Luca Iiucieka z domu jego rodziców. Chce w ten sposób chronić chłopaka oraz swoją młodszą siostrę, przed ojczymem, który molestował ją, gdy była dzieckiem. Przez to Sage bardzo boi się mężczyzn. Ma problemy z wychodzeniem z domu, gdzie są duże skupiska ludzi. Jednak kobieta bardzo kocha Luce i nie potrafi przechodzić obok niego obojętnie, nie pomaga również fakt, że przyjaźni się z jego siostrą. Kobieta bardzo mocno chroni swoją tajemnicę i gdy prawda wyjdzie na jaw, wszystko może się zmienić.

To już koniec spojlerów, teraz śmiało możesz już czytać resztę tej recenzji.!!

“Tylko bądź przy mnie to książka tak naładowana emocjami, że czytelnik ma wrażenie, że miejscami jest ich po prostu za dużo. Ja pokochałam bohaterów, bardzo kibicowałam im w ich krętej drodze do szczęścia. Jestem zadowolona z zakończenia tej historii, i na pewno chętnie poznam inne powieści spod pióra autorki.


Tak, zraniliśmy się. Niezależnie jednak, czy się z nim kłóciłam, czy przestawałam z nim rozmawiać, kochałam go i nigdy go nie zapomnę.






wtorek, 25 sierpnia 2020

Chaos zmysłów - Pepper Winters

Tytuł: Chaos zmysłów
Tytuł oryginalny: Twisted Together
Autor: Pepper Winters
Cykl: Potwory z ciemności
Tom: 3
Wydawnictwo: Kobiece
Data wydania: 29.04.2020
Liczba stron: 720
Egzemplarz: recenzencki


"Tess nie może pozbyć się potworów, które wciąż kryją się w jej myślach. Brutalne wydarzenia z Rio nie pozwalają jej wrócić do wspólnego życia z ukochanym. Q nie może znieść widoku cierpiącej Tess, której dał wolność i obdarzył miłością. Walczy ze sobą, aby siłą nie wydusić z niej prawdy o tym, co się działo, gdy została porwana.
Musi coś zrobić, inaczej ich szansa na szczęście przepadnie bezpowrotnie. Spragniony zemsty zaczyna przekraczać kolejne granice, nie zauważając nadchodzącego niebezpieczeństwa.”

Jeśli śledzicie mojego bloga już jakiś czas, to zapewne wiecie, że z książkami Pepper Winters, nigdy nie było mi jakoś bardzo po drodze. Jej twórczość nigdy do mnie szczególnie nie przemawiała. Jednak wszyscy tak bardzo chwalą jej książki, że i tym razem postanowiłam dać jej ostatnią szansę i skusić się jeszcze raz coś spod jej pióra. Dlatego zapraszam was serdecznie na recenzję książki "Chaos zmysłów" trzeciego tomu serii "Potwory z ciemności".

Tess nie może pozbierać się po tragicznych wydarzeniach z Rio, wspomnienia nie dają o sobie zapomnieć, przez co kobieta jest rozbita i nie umie cieszyć się życiem ze swoim ukochanym. Ból, który kiedyś sprawiał jej ukojenie i przyjemność, teraz ją rani dogłębnie. Q widzi, że jego ukochana cierpi, za wszelką cenę pragnie się dowiedzieć, co spotkało ją w czasie, gdy została porwana, do jakich czynów została zmuszona. Jednak życie Q zostaje zagrożone i nie wydaje się, aby wszystko szło ku lepszemu.

Gdy zobaczyłam, jaką objętość ma ta książka, to powiem wam szczerzę, lekko się przeraziłam. Jak wiecie pierwsze dwa tomy nie do końca były według mnie udane, dlatego też bałam się, co tym razem zaserwuje nam autorka. Powiem wam, że jestem w naprawdę wielkim szoku, bo to, co dostałam w tej książce, było dla mnie czymś zadowalającym. Nadal nie uważam, że jest to historia wielkich lotów, jednak to zakończenie sprawiło, że spojrzałam na tę serię jeszcze raz i naprawdę polubiłam bohaterów historii. Cieszę się, że dzięki wam skusiłam się na tę książkę, bo mogło mnie ominąć naprawdę dobre zakończenie słabej serii. A wy czytaliście "Potwory z ciemności" jakie jest wasze zdanie o tej serii? 

"Nie żenię się dla przyjemności nazywania Cię moją żoną, esclave. Nie żenię się z Tobą, bo tak wygląda ewolucja związku. Żenię się z Tobą, żeby mieć Cię na własność na zawsze. Twoja dusza będzie moja na wieczność. W chorobie i w zdrowiu, w życiu i w śmierci będziesz należała do mnie. A ja będę należał do Ciebie. (...) nie myśl, że to kontrakt między dwojgiem zakochanych ludzi."