Tytuł: Na zawsze
Tytuł oryginalny: Fallen Crest Forever
Autor: Tijan
Cykl: Fallen Crest
Tom: 7
Wydawnictwo: Kobiece
Data wydania: 15.04.2020
Liczba stron: 480
Egzemplarz: recenzencki
" Samantha powiedziała „tak”. Jednak między nią a Masonem coś zaczyna się psuć – zwłaszcza kiedy jego kariera sportowa stoi pod znakiem zapytania, a jej się szybko rozwija. Sam i Taylor dołączają do drużyny biegaczek i od razu zdobywają nowych wrogów. Faith, poprzednia mistrzyni torów, nie lubi dzielić się sławą i przywilejami. A najbardziej nie lubi, kiedy ktoś jest od niej lepszy. Kiedy do Masona i Logana powracają ich występki z przeszłości, cała ekipa z Fallen Crest musi po raz kolejny obmyślić plan. Mogą stracić wszystko. Nie tylko pieniądze i sławę, ale również… siebie nawzajem. "
Dzisiaj w końcu mogę opowiedzieć wam trochę więcej o zakończeniu serii "Fallen Crest" jak wiecie jest, to jedna z moich ulubionych serii, dlatego pewnie możecie się domyślić, że będę ją zachwalać. W życiu Samanthy i Masona w końcu zaczyna się układać, Jednak akcja książki nie zwalnia tępa a nasi bohaterowie znowu muszą zmierzyć się z przeciwnościami losu.
Mason zdobywa się na odwagę i prosi Samanthe o rękę. Dziewczyna jest w nim tak zakochana, że zgadza się za niego wyjść. Jednak nie wszystko idzie po dobrej myśli, Sam postanawia dołączyć do drużyny biegaczy, i tam musi mierzyć się z zazdrością innych zawodniczek, które nie mogą się pogodzić z tym, że blask reflektorów nie jest skierowane już w ich stronę. Mason również ma problemy w swojej drużynie i przechodzi kryzys sportowy. Czy ta para znajdzie w końcu wieczne szczęście?
Tijan Meyer podbiła serca wielu czytelników na całym świecie. Są to książki głównie skierowane dla kobiet. Nie sądziłam, że kiedyś spodoba mi się seria, która będzie miała 7 tomów. Już dzisiaj mogę wam zdradzić, że to jeszcze nie koniec Fallen Crest, ponieważ mamy jeszcze nowelki. Nie wiem, czy wydawnictwo Kobiece postanowi je wydać, jednak na pewno wiem, że przeczytam je po angielsku i opowiem wam czy trzymają poziom serii. Ja polecam, a może znacie inne książki Tijan?