Autor : Katarzyna Michalak
Cykl : Leśna Trylogia
Tom : 2
Wydawnictwo : Znak Literanova
Liczba stron : 304
Egzemplarz : recenzencki
" Trzy przyjaciółki, trzech braci i zło, które nie odpuszcza…
Leśną Polanę spowił mrok. Kiedy już wszystko wskazywało na to, że szczęście odnalazło do niej drogę, Gabriela nagle znika. Zło, które krzywdziło, wciąż nie jest syte bólu.
Czy przyjaciele Gabrieli – i ten, który nie przestał jej kochać – zapobiegną nieszczęściu?
Majka i Julia są gotowe na wszystko, by ocalić przyjaciółkę. Jednak los sprzysiągł się przeciwko nim. Niespodziewane wydarzenia zmuszają do trudnych wyborów i jeszcze trudniejszych decyzji. A kiedy w grę wejdą uczucia – oraz przystojni bliźniacy Marcin i Patryk – można spodziewać się wszystkiego… "
„Czerwień Jarzębin „to drugi tom naprawdę dobrej serii Katarzyny Michalak. W książce „Leśna Polana „poznaliśmy przygody 3 kobiet (Gabrysi, Majki, Julki) oraz trzech mężczyzn (Wiktora, Marcina i Patryka). Teraz znowu spędzamy z nimi czas w książce, która mimo pięknych okładek, skrywa mroczne sekrety i opowieści.
Leśna Polana zakończyła się zaginięciem Gabrysi. Jak dowiadujemy się w kolejnym tomie Gabrysia i Wiktor byli kiedyś bardzo sobie bliscy. Niestety ich problemy z przeszłości nie znikły i nadal nie mogą być razem. Wiktor o zaginięcie kobiety oskarża swojego ojca. W poszukiwania zaangażowani są wszyscy. Okazuje się również, że ojciec kobiety jest bardzo chory. Oczywiście w książce nie zabraknie nam innych bohaterów książki, jak i miłości.
Autorka pokazuje, nam jak wielka może być przyjaźń oraz braterska więź. Chociaż ludzie nie zawsze się ze sobą zgadzają ich miłość oraz przyjaźń, zwyciężą i przyjaciel zawsze stanie po stronie przyjaciela. Katarzyna Michalak pokazuje,jak wiele może się stać, jak przeszłość wpływa na nasze życie teraźniejsze. Mam nadzieje nadrobić niektóre z książek tej autorki, gdyż Leśna Polana oraz Czerwień jarzębin naprawdę mi się podobały. Po wakacjach ma się ukazać trzecia część, a zarazem ostatania, czyli „ Błękitne sny „. Ja polecam wam tę serię, bo naprawdę została w ciekawy sposób napisana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz