Ariana | WS | Blogger | X X

środa, 23 grudnia 2020

Rosyjska księżniczka - Monika Skabara

 

Tytuł: Rosyjska Księżniczka
Autor: Monika Skabara
Cykl: Dziedzictwo 
Tom: 1
Wydawnictwo: Kobiece
Data wydania: 15.07.2020
Liczba stron: 272
Egzemplarz: recenzencki

"Sasza Askarowa, jedyna córka rosyjskiego mafiosa, to kobieta, z którą się nie zadziera. Wychowana twardą ręką w żelaznej dyscyplinie, teraz jest prawdziwą maszyną do zabijania. Kiedyś stanie na czele mafii na miejscu swojego ojca. Antonio Morinello, syn włoskiego capo, ma Saszę na celowniku. Zrobi wszystko, żeby ją zdobyć. W ramach rozejmu między rodzinami zmusza jej ojca do oddania mu córki."

Jestem fatalną recenzentką, tę książkę przeczytałam już w sierpniu, jednak kompletnie nie mogłam zabrać się do tego, aby napisać jej recenzję, ponieważ najpierw miałam przestój czytelniczy, a później nie umiałam poprawnie złożyć zdania. Jednak w końcu zebrałam się w sobie i piszę, dlatego zapraszam was bardzo serdecznie na recenzję długo wyczekiwanej recenzji. 

"Rosyjska księżniczka" to pierwszy tom serii "Dziedzictwo". Jest to, jak się nie mylę debiutancka książka autorki, jednak jak najbardziej udana. Bo Pani Monika ma świetny styl i naprawdę ciekawy pomysł na książkę. Styl autorki jest lekki, jednak nie taki "młodzieżowy". No ja jestem zaciekawiona i niecierpliwie czekam na drugi tom, czyli "Odzyskana korona". 

"Rosyjska księżniczka" to romans z mafijnym klimatem w tle. Wiem, że na naszym rynku wydawniczym ten motyw jest dość mocno popularny, jednak ja chętnie zawsze sięgam po takie książki, bo liczę na to, że odkryje w nich coś nowego. Tak też było i tym razem, autorka napisała historię, w której nie mamy czasu się nudzić, ciągle coś się dzieje, a historia nabiera rozpędu. Sasza to nasza główna bohaterka książki, która połowę swojego życia spędziła w szkole z internatem. Jednak nie mówimy tutaj o zwykłej przeciętnej szkole. Śmiało można powiedzieć, że kobieta przeżyła koszmar z ręki własnego ojca. W szkole była karana i bita za każde przewinienie, a były nim też łzy, czy uśmiech. Za pokazanie jakiejkolwiek emocji czekała ją kara. Miała stać się maszyną bez serca pozbawioną wyrzutów sumienia. Mimo wszystko nie udało się złamać Saszy ma ona, nadzieje, na lepsze jutro i chociaż żyje w strachu, to chce poznać co to miłość i zaufanie. Antonio to przyszły capo włoskiej mafii. Za cel obrał sobie poznanie i poślubienie Saszy. Proponuje to jako warunek zawarcia sojuszu między włoską rodziną a rosyjską. Obie rodziny mają problem z meksykanami, którzy coraz to bardziej chcą wejść na ich terytorium i wykurzyć ich z Nowego Jorku. Czy Sasza i Antonio to dobre połączenie? Czy mężczyzna obudzi w kobiecie uczucia, których boi się okazywać? 

Książkę czyta się bardzo szybko i nawet nie wiemy kiedy czas przelatuje nam przez palce. Ja wciągnęłam się od pierwszej strony i po dwóch godzinach zorientowałam się, że to już koniec. Co trzeba powiedzieć, jest to romans, jednak autorka zaskoczyła mnie podejściem do tematu, tym, że wymyśliła coś nowego. Mam nadzieje, że utrzyma ten poziom w drugim tomie. Jeśli lubicie mafijne klimaty, to polecam poznać tę książkę, bo czyta się ją świetnie. 

Wziął za żonę rosyjską księżniczkę myśląc, że trafiła mu się temperamentna kobietka ukrywająca się za zimną fasadą. Tymczasem dostał uszkodzony towar opakowany w błyszczący papier.  







11 komentarzy:

  1. Dobrze, że książkę czyta się szybko. Bardzo lubię takie ekspresowe lektury.

    OdpowiedzUsuń
  2. To że autorka nie powiela schematów i udało jej się wymyślić coś nowego zachęca do lektury książki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety, to zupełnie nie jest mój gatunek, poza tym tego typu okładki nie są w moim guście ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pozytywnie, jeśli autorka nadal potrafi napisać coś świeżego, oryginalnego, gdy mamy tak dużo podobnych pozycji.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie będzie to mój pierwszy wybór, ale może w przyszłości się skuszę

    OdpowiedzUsuń
  6. temat mafii jest ostatnio strasznie popularny, nie wiem, czy to książka dla mnie, ale ekranizację chętnie bym obejrzała :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest świetna! A drugi tom na pewno cie zaskoczy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pamiętam kiedy czytałam tę pozycję, bardzo mi się podobała i faktycznie się ją szybko czytało.

    OdpowiedzUsuń
  9. Przyznam, że fabuła nie bardzo moim zdaniem nadaje się na książkę dla mnie. Za to wiem, komu mogę ją polecić.

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam ją, kiedy miała premierę i tak mi się podobała, że wciągnęłam ją w trzy godziny. Później udało mi się spotkać z autorką i okazało się, że chce mnie jako jednego ze swoich patronów przy drugim tomie, więc zacieram rączki i czekam na "Odzyskaną koronę" :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam i bardzo mi się podoba. Mój blog objął patronatem medialnym drugą część serii autorki.

    OdpowiedzUsuń