Tytuł oryginalny : Damaged 2
Autor : H.M. Ward
Cykl : Zranieni
Tom : 2
Wydawnictwo : Editio
Data wydania : 10.11.2017
Liczba stron : 228
Egzemplarz : recenzencki
" Sidney i Peter. Czy ich miłość przetrwa konfrontację z trudną przeszłością? Powroty do domu wydają się łatwe. Jednak nie są takie dla Sidney. Jej matka umiera, a dziewczyna musi zmierzyć się z przeszłością i spojrzeć w oczy rodzinie, która pozostawiła ją samą w najgorszym momencie jej życia. Nieświadomie Sidney wciąga Petera w swoją przeszłość, gdy konfrontuje się ze swoim eks. Wszystkie najgorsze wspomnienia wracają, a jedyną osobą, która może uratować dziewczynę, jest Peter. Czeka go jednak walka z jego własnymi demonami i z własną rodziną. Dla Sidney Peter jest gotów oddać wszystko, ale czy zdoła jej wybaczyć? Oto drugi tom historii Sidney i Petera, która zachwyciła setki tysięcy czytelniczek na całym świecie. Przy tej książce będziesz śmiać się przez łzy. Jeśli uwielbiasz historie o miłości, która nie mogła się wydarzyć, i o uczuciu, które zwycięży wszystko, ta książka jest dla Ciebie. Ta opowieść nie pozostanie Ci obojętna! "
W poprzednim roku pisałam wam recenzję " Zranieni " była to dobra lekka książka, schematyczna, ale czytało się ją naprawdę dobrze. Dzisiaj postanowiłam opowiedzieć wam o drugim tomie tej serii. Dalsze losy Sydney i Petera są naprawdę ciekawe i szybkie do przeczytania.
Sydney musi wrócić do domu, aby zobaczyć się ze swoimi rodzicami i zmierzyć z przeszłością. Ma jej towarzyszyć jej partner Peter. Jednak mężczyzna, musi wyjawić swojej ukochanej pewien sekret, który może wiele zniszczyć w jego dotychczasowym życiu. Sydney nie umie poradzić sobie, z tym że Peter tak długo ją oszukiwał. Zrywa z nim i postanawia w rodzinne strony pojechać ze swoją przyjaciółką. Mężczyzna jednak boi się o swoją ukochaną i postanawia ruszyć za nią aż w jej rodzinne strony.
Drugi tom podobał mi się jeszcze bardziej niż tom pierwszy. Autorka wszystko świetnie dopracowała, przez co historia wydaje się jeszcze bardziej spójna niż dotychczas. Oczywiście nadal jest to powieść skierowana w dłużej mierze dla młodzieży. Jest tutaj wątek miłosny, ale za to scen erotycznych nie ma tutaj prawie w ogóle.
" Zranieni 2 " to historia, która naprawdę jest warta poznania. Ma swoje lepsze i gorsze momenty, jednak wszystko, co w niej zostało zawarte w jakiś sposób, jest ze sobą spójne. Jeśli natomiast nie lubicie takich słodkich historii to nie, jest to książka dla was. Ja jednak jestem zwolenniczką takich książek także, jak najbardziej wam ją polecam.
''Nie jesteś już Petem Ferro. Rozumiem. Ja też nie jestem, tą samą Sydney z Jersey. Nie odzyskamy tego, co nam zabrano Peter. Straciliśmy to na zawsze. Jesteśmy jałowi jak ziemia pod spalonym lasem''.
Sydney musi wrócić do domu, aby zobaczyć się ze swoimi rodzicami i zmierzyć z przeszłością. Ma jej towarzyszyć jej partner Peter. Jednak mężczyzna, musi wyjawić swojej ukochanej pewien sekret, który może wiele zniszczyć w jego dotychczasowym życiu. Sydney nie umie poradzić sobie, z tym że Peter tak długo ją oszukiwał. Zrywa z nim i postanawia w rodzinne strony pojechać ze swoją przyjaciółką. Mężczyzna jednak boi się o swoją ukochaną i postanawia ruszyć za nią aż w jej rodzinne strony.
Drugi tom podobał mi się jeszcze bardziej niż tom pierwszy. Autorka wszystko świetnie dopracowała, przez co historia wydaje się jeszcze bardziej spójna niż dotychczas. Oczywiście nadal jest to powieść skierowana w dłużej mierze dla młodzieży. Jest tutaj wątek miłosny, ale za to scen erotycznych nie ma tutaj prawie w ogóle.
" Zranieni 2 " to historia, która naprawdę jest warta poznania. Ma swoje lepsze i gorsze momenty, jednak wszystko, co w niej zostało zawarte w jakiś sposób, jest ze sobą spójne. Jeśli natomiast nie lubicie takich słodkich historii to nie, jest to książka dla was. Ja jednak jestem zwolenniczką takich książek także, jak najbardziej wam ją polecam.
''Nie jesteś już Petem Ferro. Rozumiem. Ja też nie jestem, tą samą Sydney z Jersey. Nie odzyskamy tego, co nam zabrano Peter. Straciliśmy to na zawsze. Jesteśmy jałowi jak ziemia pod spalonym lasem''.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz