Tytuł: Grzesznik
Tytuł oryginalny: The Sinner
Autor: Tess Gerritsen
Cykl: Rizzoli & Isles
Tom: 3
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 24.08.2022
Liczba stron: 368
Egzemplarz: własny
W środku zimy doktor Maura Isles i detektyw Jane Rizzoli zostają wezwane do nietypowej zbrodni. W murach klasztoru klauzulowego brutalnie zamordowano dwie zakonnice. Z początku partnerki podejrzewają, że to atak nie na same kobiety, ale na instytucję Kościoła... Sekcja zwłok ujawnia jednak wstrząsające informacje i z każdym nowym śladem - i ciałem - sprawa obiera coraz bardziej niepokojący kierunek. Na światło dzienne wychodzą dawno pogrzebane tajemnice. Maura i Jane ze zgrozą uświadamiają sobie, że są z nimi związane osobiście...
Po przeczytaniu kolejnej książki Tess Gerritsen naprawdę mogę wam ją polecić z całego serduszka. Autorka pisze thrillery medyczne, jednak czyta się je naprawdę szybko i jeśli mogę tak powiedzieć “przyjemnie”. Świetnie tworzony wątek obyczajowy w książce oraz ten kryminalny oczywiście. Jestem zakochana i chyba przeczytam wszystko co wyszło spod jej pióra.
W tym tomie mam wrażenie, że sam wątek zbrodni jest lekko zapomniany. Autorka skupiła się na postaciach głównych bohaterek i trochę przybliża nam ich sylwetki. Jednak dla mnie nie jest to minus tej książki, ponieważ nadal czyta się ją naprawdę dobrze, a nasze bohaterki mimo wszystko są naprawdę interesującymi postaciami.
Maura Isles dostaje wezwanie do zbrodni dokonanej w Klasztorze. Dwie zakonnice jedna martwa, druga w ciężkim stanie trafia do szpitala. Zabójstwo zakonnicy okazuje się bardzo brutalnie. Na miejscu działa już Rizzoli, obie kobiety nie mogą zrozumieć tego, że nawet za drzwiami klasztoru dochodzi do tak potwornej zbrodni. Obie również zadają sobie pytanie, dlaczego akurat to miejsce i te siostry. Po wynikach sekcji zwłok nic się nie wyjaśnia a wręcz przeciwnie, dostajemy kolejne domysły i brutalne fakty.
“Grzesznik” to dobra książka, która umili nam wieczory, tak jak pisałam wyżej skupia się bardziej na relacji Rizzoli oraz Isles. Pomiędzy bohaterkami nawiązuje się nawet nic sympatii. Ja dostałam ciekawie napisaną książkę, z intrygująca zabronią. Dlatego mogę wam z czystym sumieniem polecić tę książkę i czekajcie, bo za niedługo kolejna recenzja książek tej autorki.
"Wszyscy staramy się zachować równowagę, pomyślała Maura. Walczymy z pokusą jak z grawitacją. A gdy w końcu upadamy, jesteśmy zawsze tacy zaskoczeni."
Lubię sięgać po ciekawe wydania. To też będę chciała poznać.
OdpowiedzUsuńTwórczość tej autorki to mój czytelniczy wyrzut sumienia. Jeszcze jej nie poznałam, ale chcę to zmienić.
OdpowiedzUsuńCzasami dla książki to dobrze, gdy na bohaterach jest skupiona uwaga, a nie tylko akcji, czy też tym co się wydarzyło. Często to z jakimi postaciami mamy do czynienia wpływa na rozwój wydarzeń, znalezienie odpowiedzi, czy też odbiór treści.
OdpowiedzUsuńZnakomicie relaksuję się przy takich książkach, mroczne intrygi na łamach powieści to zdecydowanie coś dla mnie. :)
OdpowiedzUsuńTwoje entuzjastyczne podejście do twórczości Gerritsen zaraża i zachęca do sięgnięcia po jej inne dzieła.
OdpowiedzUsuńLubię sięgnąć po dobrą książkę, a ostatni romansy mi się przejadły. Dlatego chętnie sięgnę po coś bardziej soczystego i bardziej mrocznego, a ta pozycja wydaje się być idealna. Angela.
OdpowiedzUsuń