Tytuł oryginalny : Sex Symbol
Autor : Laurelin Paige
Cykl : Hollywood Heat
Tom : 2
Wydawnictwo : Kobiece
Data wydania : 13.07.2018
Liczba stron : 320
Egzemplarz : własny
" Micah Preston to największe ciacho Hollywood. Seksowny, sławny, bogaty – ten facet ma wszystko. Jednak Micah słynie nie tylko z gry aktorskiej, ale także z licznych podbojów i tego, że nie da się go zatrzymać na dłużej. Kiedy siedem lat temu poznał na imprezie Maddie Bauer, nikt jeszcze o nim nie słyszał. Przeżyli wspólnie gorące, upojne chwile, a potem on już nie zadzwonił, pozostawiając dziewczynę rozczarowaną. Jednak los znowu ich połączy. Maddie zostanie asystentką kamerzysty na planie najnowszego filmu Micah. W powietrzu zaiskrzy, a napięcie między tą dwójką będzie musiało znaleźć jakieś ujście. "
Jeśli śledzicie mojego bloga, od dawna to wiecie, że najwięcej recenzji to książki dla kobiet oparte na wątkach erotycznych. Nie czuje się gorsza, że nie sięgam ciągle po literaturę bardziej wymagającą. Czytałam jej dość dużo w szkole dlatego, gdy nie muszę, to staram się nadrabiać literaturę lżejszą.
Dzisiaj opowiem wam o drugim tomie serii „Hollywood Heat „napisanej przez Laurelin Paige. W książce poznajemy Maddie Bauer, która razem z przyjaciółką wybiera się na imprezę. Dziewczyna nie przepada, za takimi wydarzeniami dlatego trzyma się raczej z dala od tłumu. To właśnie tam poznaje Micah Prestona, który również ukrywa się w cieniu imprezy. Para zaczyna rozmawiać i dochodzi między nimi do zbliżenia.
Książka zaczyna się naprawdę 7 lat później, Maddie dostaje pracę jako asystentka kamerzysty przy nowym filmie. To właśnie tam wpada na Micah, który to został gwiazdą filmową i największym Playboyem na ziemi. Para spotyka się, jednak mężczyzna stara się ukryć fakt, że rozpoznał Maddie. Jednak ich przyciąganie jest tak duże, że nie da się go utrzymać z dala od naszej pary. Ja można się domyślić, między Micah i Maddie dojdzie do niejednego zbliżenia.
Nie spodziewałam się, niczego szczególnego po tej książce. Do autorki podchodzę z lekkim dystansem, ponieważ nie każda jej książka mi się podobała. „Twardziel „podobał mi się, jednak nie wywarł na mnie spektakularnego efektu, dlatego nie sądziłam, że Playboy będzie lepszy. Książka mi się podobała, chyba dlatego, że bohaterowie naprawdę świetnie zostali wykreowani, podoba mi się, że nie rzucili się na siebie w chwili, gdy tylko spotkali się ponownie. Sceny seksu również nie były przesadzone, a raczej napisane ze smakiem. Tę książkę mogę wam polecić, jeśli lubicie niewymagające erotyki, które czyta się naprawdę szybko.
" Nie chciał długodystansowych związków. Micah był teraz gwiazdą filmową. Brał dziewczyny tylko na chwilę. Nie mógł już powrócić do dni sprzed czasu swojej sławy – to była cena, którą zapłacił. Nawet jeśli próbował związać się z kobietą, to nigdy nie był w stanie zaufać jej intencjom. Wybrał to życie, celowo i świadomie, wybrał karierę zamiast miłości. A uwikłanie się w cokolwiek z dziewczyną taką jak Maddie Bauers, dziewczyną z tamtych czasów, było ostatnią rzeczą, jakiej obecnie potrzebował. "
Dzisiaj opowiem wam o drugim tomie serii „Hollywood Heat „napisanej przez Laurelin Paige. W książce poznajemy Maddie Bauer, która razem z przyjaciółką wybiera się na imprezę. Dziewczyna nie przepada, za takimi wydarzeniami dlatego trzyma się raczej z dala od tłumu. To właśnie tam poznaje Micah Prestona, który również ukrywa się w cieniu imprezy. Para zaczyna rozmawiać i dochodzi między nimi do zbliżenia.
Książka zaczyna się naprawdę 7 lat później, Maddie dostaje pracę jako asystentka kamerzysty przy nowym filmie. To właśnie tam wpada na Micah, który to został gwiazdą filmową i największym Playboyem na ziemi. Para spotyka się, jednak mężczyzna stara się ukryć fakt, że rozpoznał Maddie. Jednak ich przyciąganie jest tak duże, że nie da się go utrzymać z dala od naszej pary. Ja można się domyślić, między Micah i Maddie dojdzie do niejednego zbliżenia.
Nie spodziewałam się, niczego szczególnego po tej książce. Do autorki podchodzę z lekkim dystansem, ponieważ nie każda jej książka mi się podobała. „Twardziel „podobał mi się, jednak nie wywarł na mnie spektakularnego efektu, dlatego nie sądziłam, że Playboy będzie lepszy. Książka mi się podobała, chyba dlatego, że bohaterowie naprawdę świetnie zostali wykreowani, podoba mi się, że nie rzucili się na siebie w chwili, gdy tylko spotkali się ponownie. Sceny seksu również nie były przesadzone, a raczej napisane ze smakiem. Tę książkę mogę wam polecić, jeśli lubicie niewymagające erotyki, które czyta się naprawdę szybko.
" Nie chciał długodystansowych związków. Micah był teraz gwiazdą filmową. Brał dziewczyny tylko na chwilę. Nie mógł już powrócić do dni sprzed czasu swojej sławy – to była cena, którą zapłacił. Nawet jeśli próbował związać się z kobietą, to nigdy nie był w stanie zaufać jej intencjom. Wybrał to życie, celowo i świadomie, wybrał karierę zamiast miłości. A uwikłanie się w cokolwiek z dziewczyną taką jak Maddie Bauers, dziewczyną z tamtych czasów, było ostatnią rzeczą, jakiej obecnie potrzebował. "
To raczej książka nie w moim guście
OdpowiedzUsuńno nie każdemu przypadnie do gustu ;)
Usuńoj nie ukrywam że nie jest to mój gust czytelniczy, jednak napewno znajdzie sie trochę chętnych by przeczytać t książkę. Pięknych świąt.
OdpowiedzUsuń;)
UsuńWidzę mnóstwo tych książek od Kobiecego, ale jednak nie mój gust, choć okładki mają cudne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Niebieskie Iskry
rozumiem ;)
UsuńCieszę się, że autorce udało się zachować swego rodzaju smak w scenach erotycznych :) może kiedyś sięgnę po jej książki, ale nie będę mieć wygórowanych oczekiwań.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ksiazkowa-przystan.blogspot.com
tak ta książka jest tylko na umilenie czasu i szybkie zapomnienie ;)
UsuńCzytałam, dobre żeby się "zresetować" 😉
OdpowiedzUsuńo właśnie tak ;)
UsuńNiestety nie dla mnie - tym bardziej, że drugi tom serii :(
OdpowiedzUsuńserii nie trzeba czytać w kolejności ;)
UsuńKsiążka nie w moich klimatach, pomysł na fabułę mało odkrywczy, a jak mam sięgać po książki mało wymagające, to raczej wybieram coś w innym guście. :(
OdpowiedzUsuń;)
Usuń