Autor: Katarzyna Droga
Wydawnictwo: Znak Literanova
Data wydania: 03.06.2019
Liczba stron: 356
Egzemplarz: recenzencki
"Wyszła na scenę wystraszona, blada. Muzyka gruchnęła, ale ona nie mogła wydobyć z siebie głosu. Wybiegła za kulisy z płaczem, wśród drwin i gwizdów. Koleżanki patrzyły z nieskrywaną satysfakcją. Co jej pozostało? Wrócić do obskurnej kamienicy na Woli i zostać krawcową jak matka? A może udowodnić światu, że klęska poprzedza wielki sukces?Gdy dziesięć lat później jechała przez Warszawę własnym luksusowym chevroletem, ścigały ją zachwycone spojrzenia i szepty: „To Ordonka!”. Mężczyźni za nią szaleli, a kobiety czesały się i ubierały tak jak ona. To dla niej hrabia Michał Tyszkiewicz popełnił mezalians, którego rodzina nigdy mu nie wybaczyła. A Hanka kochała mocno, odważnie, całym sercem – ale tylko na chwilę."
Pewnie stałych bywalców mojego bloga zaskoczy, że to właśnie o takiej książce wam dzisiaj opowiem. Nie czytam wiele biografii ani książek w takim klimacie. Wole raczej fantastykę albo romanse. Jednak to wcale nie znaczy, że nie sięgam również po inną literaturę. Może nie tak często jednak od czasu do czasu mam ochotę na coś innego, aby oderwać się od powieści schematycznych.
Pewnie każdy z was wie, kim była Hanna Ordonówna. Piękna, utalentowana piosenkarka, która śpiewała między innymi "Miłość Ci wszystko wybaczy" oraz "Już odchodzę na zawsze".
Hanka naprawdę nazywała się Maria Anna Tyszkiewiczowa a za panny Pietruszyńska. Kobieta nie od początku była gwiazdą, swój pierwszy poważny występ przepłakała za kulisami. Jednak była ona uparta w dążeniu do celu oraz bardzo chciała ustabilizować swoje życie finansowe. Hanka miała bardzo burzliwe życie. Przeżyła wiele zawodów miłosnych, jak i w swojej karierze. Mimo tego nie poddawała się i wierzyła, że miłość oraz szczęście w końcu się do niej uśmiechną.
W książce główne skrzypce odgrywa oczywiście sama Hanka, jednak nie zabrakło nam również innych znanych nazwisk z tamtego okresu. Poznajemy również Eugeniusza Bodo, Adolfa Dymsza oraz Juliana Tuwima, oraz Bolesława Leśmiana. Czyż to nie cudowne nazwiska?
Ja oczywiście miałam już styczność z inną biografią tej piosenkarki i troszeczkę bałam się czy to nie będzie odgrzewany kotlet. Tak nie było, oczywiście mimo kilku faktów zgodnych, w książce Pani Katarzyny znalazłam wiele ciekawych historii. Piękne opisy samej działalności wojennej Hanki, jak i jej poświęcenia dla sztuki.
"Hanka. Pierwsza powieść o Ordonównie" to przepięknie napisana powieść dla osób, które interesują się przed wojennymi polskimi gwiazdami. Ja jestem wielką fanką takich klimatów i chętnie również zapoznam się z innymi książkami tej autorki, bo piszę ona w sposób tak ciekawy. Zachęca czytelnika, aby zaczytał się i skończył tę książkę w jeden dzień. Minęło kilka dni, odkąd skończyłam czytać tę książkę i nadal o niej myślę bardzo intensywnie. Już dawno, żadna książka tak mocno mnie nie zauroczyła. Jeśli czytaliście tę książkę, to napiszcie mi, jakie były wasze wrażenia, a może znacie również inne książki tej autorki?
Pewnie każdy z was wie, kim była Hanna Ordonówna. Piękna, utalentowana piosenkarka, która śpiewała między innymi "Miłość Ci wszystko wybaczy" oraz "Już odchodzę na zawsze".
Hanka naprawdę nazywała się Maria Anna Tyszkiewiczowa a za panny Pietruszyńska. Kobieta nie od początku była gwiazdą, swój pierwszy poważny występ przepłakała za kulisami. Jednak była ona uparta w dążeniu do celu oraz bardzo chciała ustabilizować swoje życie finansowe. Hanka miała bardzo burzliwe życie. Przeżyła wiele zawodów miłosnych, jak i w swojej karierze. Mimo tego nie poddawała się i wierzyła, że miłość oraz szczęście w końcu się do niej uśmiechną.
W książce główne skrzypce odgrywa oczywiście sama Hanka, jednak nie zabrakło nam również innych znanych nazwisk z tamtego okresu. Poznajemy również Eugeniusza Bodo, Adolfa Dymsza oraz Juliana Tuwima, oraz Bolesława Leśmiana. Czyż to nie cudowne nazwiska?
Ja oczywiście miałam już styczność z inną biografią tej piosenkarki i troszeczkę bałam się czy to nie będzie odgrzewany kotlet. Tak nie było, oczywiście mimo kilku faktów zgodnych, w książce Pani Katarzyny znalazłam wiele ciekawych historii. Piękne opisy samej działalności wojennej Hanki, jak i jej poświęcenia dla sztuki.
"Hanka. Pierwsza powieść o Ordonównie" to przepięknie napisana powieść dla osób, które interesują się przed wojennymi polskimi gwiazdami. Ja jestem wielką fanką takich klimatów i chętnie również zapoznam się z innymi książkami tej autorki, bo piszę ona w sposób tak ciekawy. Zachęca czytelnika, aby zaczytał się i skończył tę książkę w jeden dzień. Minęło kilka dni, odkąd skończyłam czytać tę książkę i nadal o niej myślę bardzo intensywnie. Już dawno, żadna książka tak mocno mnie nie zauroczyła. Jeśli czytaliście tę książkę, to napiszcie mi, jakie były wasze wrażenia, a może znacie również inne książki tej autorki?
"Ja wiem - zapewnił - ty jesteś jak egzotyczny ptak. Nie chcę cię trzymać w klatce, choćby złotej. Czy jeśli obiecam nie ograniczać ci wolności, wyjdziesz za mnie?"
Nie czytałam tej autorki, ale moze się skusze ;)
OdpowiedzUsuńTo była niezwykła postać! Chętnie przeczytałabym książkę o niej.
OdpowiedzUsuńA ja lubię biografie, chętnie sięgne po książkę o Ordonownie :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za biografią, ale tej akurat jestem bardzo ciekawa. 😊
OdpowiedzUsuńUwielbiam biografie wiec cos zdecydowanie dla mnie!
OdpowiedzUsuńZ zainteresowaniem sięgnę po książkę, to coś dla mnie. :)
OdpowiedzUsuńCzasami chwytam za biografie, zatem nie wykluczone, że spotkam się z książką. :)
OdpowiedzUsuńTo była prawdziwa przedwojenna gwiazda, będzie ciekawie zapoznać się z nią bliżej.
OdpowiedzUsuńNie do końca moje klimaty, ale zainteresowanych gatunkiem i osobą piosenkarki raczej nie zawiedzie. ;)
OdpowiedzUsuńJakoś mnie nie ciągnie do tej książki, pomimo tylu pozytywnych opinii jakie o niej przeczytałam.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Raczej nie sięgnę, bo biografie czytam tak rzadko, że de facto praktycznie w ogóle :D
OdpowiedzUsuńAkurat nie mój gatunek, ale i tak brzmi bardzo interesująco.
OdpowiedzUsuńNie mój temat. Nie interesuje mnie za bardzo ani sama bohaterka, ani realia, w których żyła. Podziękuję :)
OdpowiedzUsuńOch, Ordonównie należała się taka powieść jak nikomu!
OdpowiedzUsuńChodzi za mną ta książka, a widzę że dużo dobrych recenzji zbiera ;)
OdpowiedzUsuńWygląda na naprawdę ciekawą książkę. Z chęcią się na nią skuszę w wolnej chwili
OdpowiedzUsuńNie kojarzę tej pani i po tę książkę sięgać nie będę. Takie tradycyjne biografie mnie nie interesują, bo nawet nie są o osobach, które znam. Jednak ostatnio została wydana biografia Taco, która całkowicie różni się od pozostałych i ją może nawet zakupie.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc, dopiero tytułu piosenek sprawiły, że zorientowałam się, o kim mowa. Brzmi to okrutnie, ale z tak wiekową muzyką nie mam za często do czynienia, dlatego takie rzeczy zacierają się w pamięci.
OdpowiedzUsuńA co do książki, to lubię biografie i autobiografie. Pozwalają mi lepiej poznać ludzi, których lubię i szanuję. Tutaj akurat podziękuję, bo jednak życiorys tej pani jest mi obojętny.
To stanowczo mpje klimaty polecam ci sievnac po ksiazke tej autorki o oli Piłsudskiego. Genialna jest i czyta się jak powieść
OdpowiedzUsuńRzadko czytuję biografie. Jestem jednak skłonna ku nim, jeżeli tylko mają w sobie coś, czefo nie jestem wyczytać w encyklopedii, wikipedii i Internecie. Kinga
OdpowiedzUsuńBardzo lubię piosenki Hanki, więc z chęcią sięgnę po tę książkę, tym bardziej, że przewijają się tam inni artyści międzywojennej Polski
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką biografii i autobiografii... Za każdym razem jak sięgam po ten gatunek to niesłychanie się męczę i potrafię taką książkę czytać miesiącami. Nie wiem, czy to kwestia mojego podejścia, czy po prostu ja i biografie nie przepadamy za sobą. Raczej nie sięgnę po tę pozycję, ale bardzo się cieszę, że tobie przypadła do gustu :)
OdpowiedzUsuńJa jestem zakochana wręcz w tamtycyh klimatach i czasach, więc książkę muszę przeczytać. Koniecznie!
OdpowiedzUsuńJak na biografię całkiem nie źle się to czyta.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za biografiami. Nie czytam ich dlatego, że mnie nudzą. Ta wydaje się nie być stworzona dla mnie. Niestety, dam sobie z nią spokój.
OdpowiedzUsuńTo nie mój klimat, ale o Hance bym poczytała! :)
OdpowiedzUsuńA ja zdziwię was wszystkich, bo tej Pani kompletnie nie kojarzę, chociaż może gdybym usłyszała "Miłość Ci wszystko wubaczy", to utwór okazałby się znajomy. Nie dla mnie. Nie interesuje mnie jej osoba.
OdpowiedzUsuńMoja babcia jest fanką Hanki Ordonówny i przepięknie śpiewa jej piosenki (kiedyś nawet występowała w teatrze i głos ma cudowny). Pomyślę o tej książce, gdy będę dla babci szukać prezentu.
OdpowiedzUsuń