Ariana | WS | Blogger | X X

wtorek, 3 grudnia 2019

Korona Śniegu i Krwi - Elżbieta Cherezińska

Tytuł: Korona Śniegu i Krwi
Autor: Elżbieta Cherezińska
Cykl: Odrodzone Królestwo
Tom: 1
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 21.07.2014
Liczba stron: 768
Egzemplarz: recenzencki


"Czasy Wielkiego Rozbicia. Potężne ongiś królestwo w sercu Europy rozpadło się na księstwa, którymi władają skłóceni ze sobą Piastowie. Od wielu lat Polska nie ma króla. Na opustoszały tron padają pożądliwe spojrzenia sąsiednich władców. W głębi lasów budzą się ludzie Starszej Krwi, a wraz z nimi zapomniane przez stulecia demony. Z herbów schodzą bestie, by w walce wspomóc swych panów. Sieć intryg coraz ciaśniej zaciska się wokół młodego księcia Starszej Polski Przemysła II. Święte księżne, grzeszni książęta i szlachetni rycerze. Jaką rolę odgrywa wielki ród Zarembów o skrzętnie skrywanych początkach? Czy minezingerzy zaśpiewają pieśń zwycięską czy też chmury nad tronem pogrążą królestwo w wiecznym mroku? Czas rozpocząć bój o koronę, najwyższy czas zjednoczyć królestwo..."

Jeśli śledzicie mnie na bieżąco, to pewnie wiecie, że ja do książek z wątkiem historycznym podchodzę raczej z dystansem. Jednak wiele osób polecało mi książki Pani Cherezińskiej. Więc, gdy nadarzyła się okazja, postanowiłam przeczytać i sprawdzić, czy jest to coś, w czym ja się odnajdę. I muszę wam powiedzieć, że na początku (150 stron) szło mi bardzo opornie. Wiele postaci, które musimy poznać, i wiedzieć kiedy, kto i dlaczego. Jednak później zostałam pochłonięta w ten świat i chce więcej. Ponieważ losy naszych bohaterów zrobiły mi się tak bliskie, że chce wiedzieć co jeszcze stanie im na drodze.

Książka jest oparta na czasach rozbicia dzielnicowego. Naszym głównym bohaterem jest Przemysł II. Jeśli śledzicie losy Polski albo pamiętacie coś z lekcji historii, to powinniście wiedzieć, że jest to nikt inny jak król Polski. Poznajemy go, gdy ma kilkanaście lat, jest młodzieńcem, z którym przeżywamy wszystko od nowa. Jak zawiązuje sojusze, jego treningi, turnieje oraz uniesienia miłosne. Jesteśmy z nim po koniec jego dni. Widzimy wszystko, co jest ważne w życiu naszego bohatera.

Elżbieta Cherezińska w książce pokazuje, jak powoli dochodzimy do zjednoczenia Polski. Książka, chociaż historyczna jest napisana w sposób naprawdę genialny. Czytelnik, który nie przepada za tym gatunkiem, jak najbardziej odnajdzie się w książce i będzie nią naprawdę oczarowany. Książkę czytałam dosyć długo nie dlatego, że mi się nie podobała. Liczy bowiem ona prawie 800 stron, a ja w listopadzie nie miałam kompletnie czasu, aby sięgnąć po książkę dłużej niż 30 minut. Jednak cieszę się, ponieważ mogłam się delektować tą historią. Na pewno przeczytam resztę książkę w tej serii, bo jestem ich niezmiernie ciekawa. A wy lubicie książki historyczne? Ja na pewno polecam zapoznać się z “Koroną śniegu i krwi”.


"Na naszych oczach odrodziło się dzisiaj królestwo. Bo mając wiele, po raz pierwszy nie zachcieliśmy mieć wszystkiego."



30 komentarzy:

  1. Tym razem, to nie moje klimaty czytelnicze. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam te ksiązkę jeszcze w gimnazjum :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś nie przepadam za książkami historycznymi, jednak po Twojej recenzji kusi mnie, aby sięgnąć po tę właśnie pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie jestem fanką historycznych książek, dlatego raczej po nią nie sięgnę. Najważniejsze, że Tobie się podobała. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmm bardzo ciekawa recenzja. Tez średnio przepadam za tego typu książkami, ale czasami zdarza mi się po nie sięgać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam, ale zdecydowanie bardziej podobała mi się "Królowa" i "Harda" <3 Jeśli nie czytałaś, bardzo polecam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja słuchałam audiobooka, czy raczej słuchowiska stworzonego z tej książki i jest obłędne. :) Polecam wszystkim, kiedy tylko mogę. Niesamowita rzecz, a sama historia też rewelacyjna i świetnie napisana. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Szczerze mówiąc, zdecydowanie nie jest to mój gatunek. Jestem straszna z historii i z tego też powodu nie czytam książek o takiej tematyce. :) Ale nie mniej jednak kupię ten tytuł i podaruje go mojemu tacie - szalonemu miłośnikowi historii :)
    Pozdrawiam gorąco! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Elżbieta Cherezińska to naprawdę świetna pisarka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię książki tego wydawnictwa. Obecnie czytam "Anonimową dziewczynę " i bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  11. Pierwszy raz widzę tę książkę na oczy i muszę się poważnie zastanowić czy to coś dla mnie, bo na co dzień nie sięgam po tego typu historie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie interesowały mnie tematy historyczne, dlatego ta książka tez nie bardzo do mnie przemawia

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie słyszałam wcześniej o tej książce. Może warto się nią zainteresować.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeszcze nic tej autorki nie czytałam, ale mam ją w planach. ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chyba nie czytałam jeszcze książki, której akcja rozgrywa się w tych dziejach Polski.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawią mnie te książki, chociaż myślę, że jeszcze nie teraz nadszedl na nie czas.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja też do książek historycznych podchodzę z dystansem ale raz na jakiś czas mogę dać im szansę

    OdpowiedzUsuń
  18. Wątki historyczne bardzo ciekawią mojego męża

    OdpowiedzUsuń
  19. Książka idealna pod choinkę dla miłośników wątki historycznego.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie czytam książek historycznych, to nie moje klimaty :/

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam tę książkę na półce i nie mogę doczekać się lektury!

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie znam tego tytułu ;) Obecnie Zdecydownie nie mój klimat :p

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam historię i pewne jej aspekty w książkach. Chętnie sięgnę po tą wersję fantastyki, która ma coś w sobie z historii naszego kraju.

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie znam i raczej nie jestem skłonna by poznać, nie zaciekawiło mnie.

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo mi się ta seria spodobała i czekam z niecierpliwością na kolejną książkę tej autorki :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Uwielbiam powieści historyczne, a ta jeszcze czeka na mnie na półce. :) W sumie obie serie autorki czekają na mnie, bo jeszcze jest "Harda". ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. O jeny, ile stron! Nie bolały cię od niej nadgarstki? Bo ja pamiętam, jak raz miałam do czynienia z tego typu cegiełką i później czułam przed pewien czas lekki dyskomfort przy noszeniu czegokolwiek... 😅
    Lubię od czasu do czasu sięgać po tytułu nawiązuje do historii. Prawdziwa czy fikcyjna z domieszką tej właściwej – nie ma znaczenia. Nad tą się jeszcze zastanowię.

    OdpowiedzUsuń
  28. O twórczości Cherezińskiej słyszałam tak wiele dobrego, że prędzej czy później na pewno sięgnę po jej książki.

    OdpowiedzUsuń