Ariana | WS | Blogger | X X

sobota, 28 grudnia 2019

Osaczona - Tess Gerritsen

Tytuł: Osaczona
Tytuł oryginalny: Presumed Guilty
Autor: Tess Gerritsen
Wydawnictwo: Harper Collins Polska
Data wydania: 05.11.2019
Liczba stron: 240
Egzemplarz: recenzencki


"Zabiła. Taki zarzut usłyszała Miranda Wood, kiedy w jej własnej sypialni znaleziono zakrwawione ciało byłego kochanka Richarda Tremaina. Obok zwłok leżał nóż kuchenny, którym zadano ciosy. Podejrzane jest również to, że ktoś anonimowo wpłaca za nią sporą kaucję. Miranda musi udowodnić swoją niewinność, mimo że wszystko świadczy przeciwko niej. Walcząc o dobre imię, odkrywa krok po kroku mroczną sieć kłamstw, szantażu i korupcji. Ale jest ktoś, kto zrobi wszystko, żeby prawda nie wyszła na jaw. Im bardziej Miranda zbliża się do rozwiązania zagadki, w tym większym jest niebezpieczeństwie. W końcu sama staje się celem mordercy."

Wiecie, że ja po twórczość Tess Gerritsen, sięgam zawsze z przyjemnością. Najbardziej uwielbiam jej książki z serii o “Rizzoli & Isles”. Jednak ostatnio wydawnictwo Harper Collins Polska, postanowiło wznowić pierwsze książki autorki. Dlatego właśnie wpadła w moje ręce książka “Osaczona”, która za granicą została wydana w roku 1997 a w u nas pierwszy raz dopiero w roku 2012. Jest to jedna z pierwszych powieści Tess, dlatego dzisiaj opowiem wam czy ta przygoda była udana?

Miranda Wood to młoda kobieta, która pracowała w Island Herald, jako korektorka. Wdała się również w romans ze swoim szefem Richardem Tremainem. Jednak, gdy Miranda odkryła, jaki naprawdę jest Richard postanowiła, z nim zerwać. Richard jednak nie był zadowolony z faktu, że to kobieta dyktuje mu warunki, dlatego nie chciał dać Mirandzie odejść. Nachodził ją oraz wydzwaniał do niej na okrągło. Tym razem było podobnie, zadzwonił I powiadomił kobietę, że za 15 minut będzie u niej w domu. Miranda nie chciała jednak czekać, postanowiła wyjść z domu. Gdy wróciła od razu zauważyła obecność Richarda w jej domu. Gdy weszła do sypialni zamarła, był tam w jej łóżku martwy, a obok zwłok leżał jej kuchenny nóż.

Kobieta zostaje zatrzymana przez policję, a rodzina Richarda zrobi wszystko, aby odpowiedziała za tą zbrodnię. Jednak nie wszystko jest takie proste jak mogłoby się wydawać. Do miasta przyjeżdża brat Richarda – Chase. Tylko on widzi, że nic nie trzyma się kupy I postanawia pogrzebać, aby odkryć prawdę. Miranda wychodzi za kaucją, jednak nie może czuć się bezpiecznie w domu, ponieważ ktoś chce ją zabić.

“Osaczona” to bardzo dobra książka, jednak nie nazwałabym jej powieścią kryminalną ani thrillerem. W tej krótkiej powieści jest rozbudowany bardzo wątek romantyczny, który bardzo mocno wpływa na całą fabułę. Jak najbardziej historia wciągająca I szybko się ją czyta. Jednak jeśli oczekujecie czegoś mocnego to niestety raczej się zawiedziecie. Ja mogę polecić, jeśli dopiero zaczynacie z kryminałami I nie chcecie od razu pchać się w coś naprawdę mocnego. Na pewno przeczytam jeszcze inne książki tej autorki. A wy znacie twórczość Tess?



Patrzył na nią obojętnie, bez cienia emocji. Miranda poczuła rozczarowanie. Bolesne ukłucie żalu, że nie okazał chociaż leciutkiego zadowolenia na jej widok. Takiego chłodu się nie spodziewała. Więc tak ma być między nami? - pomyślała. Co się wydarzyło od naszego ostatniego spotkania? Co Evelyn ci powiedziała? Stanąłeś po ich stronie. Rodziny Richarda. Twojej rodziny.


18 komentarzy:

  1. Chętnie wreszcie poznam twórczości autorki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nic nie czytałam od tej autorki i jeżeli mam być szczera, to jakoś mi do tego nie spieszno :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiele słyszałam o tej autorce ale póki co nie ciągnie mnie jakoś do jej książek. Może to jeszcze nie ten czas.
    Pozdrawiam 😀
    www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam książkę w innym wydaniu i mile ją wspominam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tej książki Tess Gerittsen jeszcze nie czytałam. W swoim czasie pewnie i po ten tytuł sięgnę.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  6. Opis brzmi ciekawie 😍 w przyszłości na 100% sięgnę po tę książke 😍

    OdpowiedzUsuń
  7. Może w 2020 uda mi się przeczytac jakąs książkę autorki, poszukam w bibliotece

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajnie opisalas książkę, ale jakoś nie mogę się do takiego gatunku przyzwyczaic

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam twórczości tej autorki ale myślę że ta powieść może mi się spodobać

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę wrócić do twórczości Tess, bo sobie ją odpuściłam, a chyba warto wrócić.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakoś nie przekonała mnie ta recenzja.

    OdpowiedzUsuń
  12. Często czytając recenzje książek Tess Gerritsen czegoś mi brakuje, by sięgnąć po jej książki. I nie wiem czego. Tu jest tak samo.

    OdpowiedzUsuń
  13. podoba mi się! Chętnie po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie czytałam jeszcze niczego od tej autorki, jednak być może to zmienię.

    OdpowiedzUsuń
  15. Czasami drugie podejście okazuje się być pozytywnym zaskoczeniem a niekiedy ostatecznym rozczarowaniem, dlatego zawsze staram się dawać drugą szansę

    OdpowiedzUsuń
  16. O tej autorce słyszałam różne opinie. Chyba sama musiałabym się przekonać o jej twórczości. Kinga

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie czytałam nic od tej autorki, ale wiele o niej słyszałam. Muszę sprawdzić o co chodzi :)

    OdpowiedzUsuń