Autor : Agnieszka Hałas
Cykl : Teatr Węży
Tom : 1
Wydawnictwo : Rebis
Data wydania : 12.09.2017
Liczba stron : 372
Egzemplarz : recenzencki
" Srebrni magowie bezlitośnie ścigają wyznawców czarnej magii, uznanej za skażoną. Demony z Otchłani przybierają ludzką postać i przenikają do świata śmiertelników... W Shan Vaola nad Zatoką Snów pojawia się na wpół obłąkany człowiek z twarzą pociętą bliznami, który pamięta jedynie urywki ze swej przeszłości. W tunelach podziemnego świata żywiołaków i chowańców, ifrytów i homunkulusów, żebraków i przestępców, stopniowo odkrywa swoje magiczne talenty. "
Nigdy nie miałam okazji czytać niczego spod pióra Agnieszki Hałas. Jednak cieszę się, że miałam możliwość poznać te książki, gdyż seria Teatr Węży okazała się naprawdę interesującą fantastyką, o której powinno się mówić. Ja bardzo zapraszam na dalszy ciąg recenzji, gdzie przybliżę wam trochę fabuły pierwszego tomu.
W Shan Voala dużym mieście nad Zatoką snów pojawia się nieznajomy mężczyzna, który nie pamięta niczego ze swojego życia. Zostaje znaleziony przez grupę nędzarzy, którzy przygarniają go do siebie. Mężczyzna stopniowo przypomina sobie kilka rzeczy o sobie. Okazuje się bowiem, że jest on dobrze wyszkolonym czarnym magiem.
Akcja książki nie jest wcale taka oczywista, bowiem gdy Bogowie opuszczali świat. Zostawili na świecie srebrnych magów, aby dbali o bezpieczeństwo Zamroczy. Walczą oni bowiem z czarnymi magami, którzy chcą zagrozić światu.
„ Dwie karty „ to pierwszy tom cyklu dark fantasy, która spodoba się nawet najbardziej wybrednym osobą, jeśli chodzi o fantastykę. Autorka wykreowała naprawdę świetnie bohaterów oraz świat przedstawiany w powieści. Poznajemy życie oraz cele, jakie zostały postawione srebrnym magom, jednak w tej części brakło mi głębszego wyjaśnienia czarnych magów. Autorka trochę zapomniała o nich i o tym, aby nam powiedzieć kilka słów również o tej grupie. Jednak mimo wszystko polecam wam zapoznać się z tą serią, bo naprawdę warto.
- Teraz się zabawimy -stwierdził Riakin. - Założyłem się z Nilsem, że possiesz mi kutasa. Co ty na to?
Brune ze stoickim spokojem odrzucił go wzrokiem.
- Lepiej zaangażuj do tego mysz.
W Shan Voala dużym mieście nad Zatoką snów pojawia się nieznajomy mężczyzna, który nie pamięta niczego ze swojego życia. Zostaje znaleziony przez grupę nędzarzy, którzy przygarniają go do siebie. Mężczyzna stopniowo przypomina sobie kilka rzeczy o sobie. Okazuje się bowiem, że jest on dobrze wyszkolonym czarnym magiem.
Akcja książki nie jest wcale taka oczywista, bowiem gdy Bogowie opuszczali świat. Zostawili na świecie srebrnych magów, aby dbali o bezpieczeństwo Zamroczy. Walczą oni bowiem z czarnymi magami, którzy chcą zagrozić światu.
„ Dwie karty „ to pierwszy tom cyklu dark fantasy, która spodoba się nawet najbardziej wybrednym osobą, jeśli chodzi o fantastykę. Autorka wykreowała naprawdę świetnie bohaterów oraz świat przedstawiany w powieści. Poznajemy życie oraz cele, jakie zostały postawione srebrnym magom, jednak w tej części brakło mi głębszego wyjaśnienia czarnych magów. Autorka trochę zapomniała o nich i o tym, aby nam powiedzieć kilka słów również o tej grupie. Jednak mimo wszystko polecam wam zapoznać się z tą serią, bo naprawdę warto.
- Teraz się zabawimy -stwierdził Riakin. - Założyłem się z Nilsem, że possiesz mi kutasa. Co ty na to?
Brune ze stoickim spokojem odrzucił go wzrokiem.
- Lepiej zaangażuj do tego mysz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz