Ariana | WS | Blogger | X X

środa, 24 stycznia 2018

Złotowidząca. Schronienie - Rae Carson

Tytuł : Złotowidząca. Schronienie 
Tytuł oryginalny : Like a River Glorius
Autor : Rae Carson 
Cykl : Złotowidząca 
Tom : 2
Wydawnictwo : Jaguar 
Data wydania : 18.10.2017
Liczba stron : 352
Egzemplarz : recenzencki 

" Lee Westfall ma tajemnicę. Wyczuwa złoto w otaczającym ją świecie. Dziewczyna zdaje sobie sprawę, jak potężnym i niebezpiecznym daremzostała obdarzona. Wie, że w każdej chwili ktoś może go ktoś może odkryć… Lee w końcu znalazła dom. Na terenie, który wybrała, korzystając ze swego niezwykłego daru. Nie tylko złota jest tu pod dostatkiem – w Kalifornii nie brak przyjaciół, którzy, jak ona, szukają swojego miejsca na ziemi, a także miłości. Jefferson, przyjaciel z dzieciństwa, nadal uparcie walczy o jej serce. A Lee stawia coraz mniej zdecydowany opór…"

Dzisiaj czas na recenzję książki, na którą naprawdę bardzo długo czekałam. Pierwszy tom złotowidzącej zakończył się w bardzo ciekawym momencie, że aż chciało się sięgnąć po więcej od razu. Jednak, gdy mogłam zabrać się wreszcie, za te książki to miałam naprawdę dużo na głowie i nie miałam czasu. Jednak już przeczytałam i mogę wam powiedzieć, że „Złotowidząca. Schronienie „jest o wiele lepsza niż jej pierwszy tom. Dlatego, jeśli się zastanawiacie czy warto, to nie czekacie, tylko czytajcie. 

Lee Westfall po długiej i ciężkiej podróży w końcu trafia do Kalifornii, gdzie znajduje swój drugi dom. Kalifornia to miasto pełne złota, które Lee czuje, gdyż ma moc wyczuwania złota z kilometra. Miasto również pełne jest ludzi, którzy również szukają swojego własnego miejsca na świecie. Lee nie podróżuje sama, razem z nią przyjechał jej najlepszy przyjaciel Jefferson. Chłopak bardzo stara się o serce swojej koleżanki, a jej opór coraz słabszy. Jednak Lee nie żyje szczęśliwie, gdyż zostaje porwana przez swojego wujka Hirama, który pragnie posługiwać się darem dziewczyny. Czy uda jej się raz na zawsze pokonać Hirama ? 

„Złotowidząca. Schronienie „to naprawdę jeszcze lepsza książka, od poprzedniej. Nie sądziłam, że ta seria może być jeszcze lepsza. Jednak teraz z niecierpliwością czekam na kolejny tom, gdyż chciałabym się dowiedzieć, co będzie dalej z Lee i czy w końcu znajdzie swoje miejsce na ziemi.


I to przelewa czarę. Tama puszcza. Zaczynam szlochać. Nie wiem, jakim cudem trzymałam się w ryzach do tej pory, a teraz, przy pierwszej dobrej nowinie, rozsypuję się na kawałki. Nagle osuwam się na kolana i szlocham na całe gardło.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz