Ariana | WS | Blogger | X X

wtorek, 2 stycznia 2018

Ty, ja i fejs - Jay Asher, Carolyn Mackler

Tytuł : Ty, ja i fejs 
Tytuł oryginalny : The future of us 
Autor : Jay Asher, Carolyn Mackler
Wydawnictwo : Rebis 
Data wydania : 22.11.2017
Liczba stron : 360
Egzemplarz : recenzencki 

" Przede wszystkim trzeba wam wiedzieć, że jest rok 1996 i kiedy Emma włącza przeglądarkę, wpisuje adres: „www.facebook.com” i się loguje – patrzy w przyszłość. Przegląda swoje aktualne wpisy (i to aktualne jak diabli, bo sięgające aż piętnaście lat do przodu), by sprawdzić, co się zmieniło. Jaki ma status związku? Kto tym razem dzieli z nią życie, no i najważniejsze – czy jest szczęśliwa? Ciekawość sprawia, że Emma igra z losem – eksperymentuje z teraźniejszością, by przyszłość uległa fascynującym przemianom. Co później? „Zaloguj”, „Odśwież”. Nowi partnerzy i nowe dorosłe rozterki. Początkowo to wszystko ją kręci, ale sami rozumiecie – co za dużo… "

Jay Asher to ostatnio pisarz, po którego książki sięgam. Zaintrygowana naprawdę dobrą książką, jaką było „Światło „postanowiłam, przeczytać również dwie jego poprzednie książki. „Ty, ja i fejs „to książka zupełnie inna niż poprzednia jednak równie dobra. Jednak światło wygrało to starcie, ale to nie znaczy, że ta książka była zła. Jeśli jeszcze nie znacie tej historii to, zapraszam do przeczytania dalszej recenzji. 

Książka dzieje się w roku 1996. To wtedy dwójka przyjaciół Emma i Josh odkrywają, że po każdym zalogowaniu się na portal mogą zobaczyć, co będzie działo się w ich życiu za 15 lat. Trzeba podkreślić, że jest rok 1996 i ta dwójka o takiej stronie jak Facebook nie powinno w ogóle wiedzieć a tym bardziej jej używać. Jednak Emma uważa, że za 15 lat będzie nieszczęśliwa i za wszelką cenę stara się to zmienić. 

„Ty, ja i fejs „to historia, która spodoba się młodzieży, jak i starszym osobą. Mimo mało zachęcającej okładki sama powieść jest naprawdę dobrze napisana. Opowiada historię o życiu nie do końca szczęśliwym. Pokazuje, że nie ma ludzi idealnych i nie każdy może być całe życie szczęśliwą osobą. Jeśli lubicie książki tego, autora to uważam, że nie warto pomijać również i tej książki. Łatwa w odbiorze, ale z pewnym przesłaniem w środku. Ja polecam a na blogu już niedługo, ukażę się recenzja kolejnej książki tego autora.



Kiedy w grę wchodziła miłość, zawsze się chroniłam. I może w tym tkwi problem. To, że za wszelką cenę nie daję się teraz nikomu skrzywdzić, kiedyś w przyszłości wywoła o wiele większy ból.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz