Tytuł oryginalny : A Court of Wings and Ruin
Autor : Sarah J. Maas
Cykl : Dwór cierni i róż
Tom : 3
Wydawnictwo : Uroboros
Data wydania : 25.10.2017
Liczba stron : 848
Egzemplarz : recenzencki
" Długo oczekiwana trzecia część bestsellerowego cyklu Sarah J. MaasFeyra powraca do Dworu Wiosny, zdeterminowana by zdobyć informacje o działaniach Tamlina oraz potężnego, złowrogiego króla Hybernii, który grozi, że rozgromi cały Prythian. Jednak by to osiągnąć, musi najpierw rozegrać śmiercionośną, przewrotną grę… Jeden poślizg może zniszczyć nie tylko Feyrę, ale też cały jej świat.
W obliczu wojny, która ogarnia wszystkich, Feyra znów musi decydować, komu może ufać i szukać sojuszników w najmniej oczekiwanych miejscach. Niebawem dwie armie zetrą się w krwawej, nierównej walce o władzę. "
Jak pewnie wiecie Sarah J. Maas, to jest naprawdę popularna autorka, którą wiele kocha, ale również wiele nienawidzi. Jeśli śledzicie mojego bloga, to wiecie, że jestem na bieżąco z jej książki i teraz z niecierpliwością czekam na kolejny tom szklanego tronu, oraz na kolejny tom dworów. Mam nadzieje, że te dwie premiery w Polsce pojawią się już w 2018 roku.
Zanim przejdę do fabuły, muszę zwrócić jedną bardzo ważną uwagę względem okładki. Dwa pierwsze tomy mają na grzbiecie tylko napis na czarnym tle, natomiast trzeci tom ma dodatkowo ciernie, które niestety nie współgrają dobrze z innymi tomami i nie wygląda to za dobrze na półce.
Feyra przebywa na dworze wiosny razem z Tamlinem. Musi przekonać księcia wiosny oraz inne osoby, że tęskniła za nimi i naprawdę chce stanąć po ich stronie. Jednak musi również świetnie ukrywać swoją miłość do Rhysanda oraz całego pięknego Velaris. Jednak wie, że gdy zrealizuje plan, jaki wymyśliła, będzie mogła w końcu wrócić na swój dwór i szykować się do wielkiej wojny.
Książka ma w sobie mocny wątek miłosny, co niestety w pewnych momentach mnie przytłaczało. Jednak bardzo ucieszyłam się, że dowiedziałam się trochę więcej o innych książętach i miałam możliwość poznania trochę innych krain Prythiana. W książce mamy przygotowania do wielkiej wojny, śledzimy zmagania naszych bohaterów oraz szereg intryg na dworach. Dowiadujemy się więcej o innych bohaterach np. Tkaczce, Rzeźbiącym w kościach czy o Amrenie. Dowiadujemy się również co dzieje się z siostrami Feyry.
„Dwór skrzydeł i zguby „naprawdę mnie zachwycił. Pokazał mi, że Maas wie co piszę i jak dobrze zakończyć serię. Mam nadzieje dowiedzieć się trochę więcej jednak o innych książętach oraz ich wybrankach. Wiem, że wśród was na pewno jest wiele fanek Dworów oraz szklanego tronu także mam nadzieje, że tak jak ja czekacie na kolejne tomy z niecierpliwością.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz