Tytuł oryginalny : Nussknacker und Mäusekönig
Autor : Ernst Theodor Amadeus Hoffmann
Wydawnictwo : Mg
Data wydania : 20.10.2017
Liczba stron : 448
Egzemplarz : recenzencki
" Jest Wigilia. Siedmioletnia Klara i jej braciszek Fred czekają na świąteczne prezenty. Jak zawsze najwspanialszy dostaną od sędziego Droselmajera, zegarmistrza i wynalazcy, ich chrzestnego ojca; w tym roku jest to wspaniały zamek z poruszającymi się figurkami. Jednak dzieci wolą inne zabawki od mechanicznych cudów skonstruowanych przez sędziego, którymi nie można się tak po prostu bawić: Klara dostaje nowe lalki i śliczną sukienkę, Fred pułk ołowianych huzarów oraz konia na biegunach. Pod choinką jest jeszcze jeden prezent – dziadek do orzechów, w postaci małego człowieczka o dużej głowie i cienkich, krótkich nóżkach; włożenie do jego ust orzecha i pociągnięcie za drewniany płaszczyk powoduje rozłupanie skorupki. Figurka, mimo że brzydka, bardzo przypada do serca Klarze, jej więc zostaje oddana pod opiekę… "
„Dziadek do orzechów „to już taki klasyk literatury. Pamiętam, że co roku w święta mam wybierała dla mnie kilka, opowieści świątecznych a później razem ze mną je czytała. Dlatego ja również razem z moim trzyletnim synkiem opowiadamy, czytamy książki oraz układamy puzzle w ten szczególny czas z nutką magii świąt w tle. W tym roku wydawnictwo Mg wznowiło wydanie tej opowieści dlatego, gdy synek zasypiał czytałam, mu po kilka stron tej bajki.
W wieczór wigilijny siedmioletnia Klara i jej młodszy braciszek Fred rozpakowują prezenty, które dostali. Mimo że zostali obdarowani nowymi zabawkami oraz ubraniami to jednak z niecierpliwością czekają na sędziego Droselmajera. To bowiem on co roku przynosi dzieciom najlepsze prezenty. I również w tym roku przyniósł dużo podarków a w nich dziadka do orzechów. Mimo swojej brzydoty Klara od razu zakochała się w tej zabawce. Jednak w nocy, gdy udała się spać okazało się że jej wszystkie zabawki ożywają.
„Dziadek do orzechów „to piękna historia, która zachwyci dzieci, jak i dorosłe osoby. Pióro autora jest tak plastyczne przez co łatwo się czyta i rozumie tę opowieść. Historia książki to świąteczna opowieść z morałem. Pokazuje co jest najważniejsze w życiu. Nie liczy się to jak wyglądamy ale to co sobą reprezentujemy. Ile dajemy siebie i czy pomagamy z serca. Książka wydana w ten cudowny sposób posiada w sobie liczne ilustracje, która jeszcze bardziej umilają nam lekturę.
- Oddałem Dziadka do Orzechów pod opiekę Klary, a ponieważ widzę, że potrzebuje teraz jej pomocy, więc może z nim robić, co jej się podoba, i nikomu wtrącać się do niej nie wolno! Poza tym dziwi mnie bardzo, że Fred wymaga dalszych usług od kogoś, kto zachorował na służbie. Jako dobry żołnierz, powinien wiedzieć, że rannych nigdy nie wciela się do szeregu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz