Ariana | WS | Blogger | X X

poniedziałek, 4 grudnia 2017

Swing Time - Zadie Smith

Tytuł : Swing Time 
Tytuł oryginalny : Swing Time 
Autor : Zadie Smith 
Wydawnictwo : Znak 
Data wydania : 11.10.2017
Liczba stron : 480
Egzemplarz : recenzencki

"Dwie przyjaciółki marzą o karierze tancerek, choć tylko jedna z nich – Tracey – ma prawdziwy talent. Drugą pasjonuje rytm, zachwycają ciemnoskóre ciała i czarna muzyka, fascynuje prawdziwa wolność. Skomplikowana, napędzana rywalizacją przyjaźń niespodziewanie się kończy. Dziewczyny nigdy już nie będą ze sobą blisko, ale też nigdy o sobie nie zapomną.Po latach Tracey udaje się spełnić marzenie z dzieciństwa, ale boryka się z dorosłym życiem, podczas gdy jej przyjaciółka, jako asystentka słynnej gwiazdy, wkracza w świat blichtru i sukcesu. W podróży między Londynem, Nowym Jorkiem i zachodnią Afryką odkrywa, że życie to nieustanny taniec, którego rytm dyktują zmieniające się czasy."

Zadie Smith to autorka, która jest dosyć znana. Dlatego też postanowiłam w końcu sprawdzić, o co chodzi i sięgnęłam po jej najnowszą powieść „Swing Time „. Książka trudna jednak naprawdę warta przeczytania. Opowiada o trudnej przyjaźni, miłości oraz zamiłowaniu i pasji. Jeśli lubicie tę autorkę lub jeszcze jej nie znacie, to zapoznajcie się z tą recenzję oraz kupujcie i czytajcie, bo warto.


Książka opowiada o przyjaźni dwóch dziewczyn. Połączyła je pasja do tańca. Chociaż były w każdym calu różne od siebie, zostały najlepszym przyjaciółkami. Dzieliło je pochodzenie, kolor skóry. Gdy je poznamy, zobaczymy jak wiele, znaczy dla nich przyjaźń. Chociaż każda poszła w innym kierunku, chociaż dzielą je setki kilometrów, nic nie było, w stanie sprawić, aby o sobie zapomniały. 



„Swing Time „to naprawdę dobra książka opowiadająca o różnych kulturach, społeczeństwie o wielkiej przyjaźni i pasji. Myślę, że jest to dobry początek do zapoznania się z książkami tej autorki. Ja na pewno nadrobię zaległości, jeśli chodzi o inne jej książki. Mam nadzieje, że reszta książek będzie równie dobra i ciekawa. 








Wreszcie zrozumiałam: nigdy nie świeciłam własnym światłem, zawsze krążyłam wokół blasku innych. Byłam tylko cieniem.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz