Człowiek, który widział więcej - Éric-Emmanuel Schmitt

Tytuł : Człowiek, który widział więcej
Tytuł oryginalny : L'Homme qui voyait à travers les visages
Autor : Éric-Emmanuel Schmitt
Wydawnictwo : Znak Literanova 
Data wydania : 06.11.2017
Liczba stron : 368
Egzemplarz : recenzencki 

" O co zapytałbyś Boga, gdybyś mógł z Nim porozmawiać?Huk, błysk. Chwilę potem gorąca fala powietrza, która podrzuca w niebo nawet najcięższe przedmioty. Augustin niewiele pamięta z momentu wybuchu. Widział sprawcę, to pewne.Ale kim była postać, która mu towarzyszyła?

Tego Augustin nie jest pewien i nikomu nie chce o tym mówić. Od dziecka ukrywa swój dar. Widzi więcej. Widzi tych, którzy odeszli. Czy jego niezwykła zdolność pozwoli zapobiec kolejnemu nieszczęściu?"

Z Panem Ericiem miałam już styczność przy książce sekta egoistów. Książka naprawdę mi się spodobała, dlatego postanowiłam kolejny raz sięgnąć po tego autora i wybrałam jego najnowszą książkę. Nie przepadam za motywem religijnym w powieściach. Jednak w tym przypadku bardzo mi się podobał wątek przytoczony przez autora.

Augustin od samego początku nie miał łatwego życia. Jako dziecko nie wiodło mu się najlepiej, jednak jako dorosłemu wcale nie wiedzie się dobrze. Mężczyzna zostaje bez dachu nad głową, musi chodzić głodny i tylko została mu jego licha praca. Gdy pewnego dnia zostaje wysłany w teren, aby znaleźć nowy gorący temat. Mężczyzna zauważa duchy, które prowadzą ludzi. Jednak znowu w życiu mężczyzny dzieje się coś złego. 

„Człowiek, który widział więcej „to książka, która wciągnęła mnie od pierwszych stron. To jak Schmitt postrzega, postać boga jest naprawdę ciekawa i oryginalna. Autor jednak w żadnym wypadku nie narzuca nam swojego zdania, przez co możemy książkę postrzegać naprawdę bardzo różnie. Jeśli nie czytaliście jeszcze tej książki, to jak najbardziej polecam.

Z domami jest jak z ludźmi - nie wybiera się tej czy tego, kogo się kocha. Ulega się. Gdy szuka się powodów, żeby kochać, już się nie kocha”.