Ariana | WS | Blogger | X X

wtorek, 13 listopada 2018

Mr. President - Katy Evans

Tytuł : Mr. President
Tytuł oryginalny : Mr. President 
Autor : Katy Evans 
Cykl : Biały dom 
Tom : 1
Wydawnictwo : Kobiece 
Data wydania : 17.08.2018
Liczba stron : 317
Egzemplarz : recenzencki nowość

" Charlotte poznała Matthew Hamiltona, kiedy byli jeszcze bardzo młodzi. Ona była córką senatora, a on synem prezydenta. Oboje dorastali w świecie wielkiej polityki. Już wtedy Matthew zrobił na niej piorunujące wrażenie. Obiecał jej, że nigdy nie będzie startował w wyborach prezydenckich, a ona obiecała mu, że jeśli zmieni zdanie, to wtedy ona będzie przy jego boku. Kilka lat później Charlotte otrzymuje zaproszenie, aby przyłączyć się do kampanii Matthew. Z każdym dniem przyszły prezydent będzie miał coraz większą władzę nad jej sercem i umysłem. Wkrótce obydwoje zaczną stąpać po bardzo cienkim lodzie, a ceną za złamanie zasad będzie nie tylko uczucie, ale i szansa na wygraną. "

Katy Evans zasłynęła w Polsce za sprawą swojej serii " Manwhore ". Mogliście o niej przeczytać na moim blogu już jakiś czas temu. Dzisiaj jednak nie będę mówić o tamtej serii, gdyż przychodzę do was z czymś zupełnie nowym. Książka " Mr. President " rozpoczyna cykl " Biały dom ". Czy ta seria dorównuje jej poprzednim książką ?

Matthew Hamilton to syn rozsławionego już prezydenta, który w siódmym roku kadencji został brutalnie zastrzelony. Jego syn nie chciał iść w jego ślady, jednak zrozumiał, że chcę zmienić kraj, który kocha na lepsze. Dlatego staruje w wyborach i pragnie, aby pomagała mu córka senatora Charlotte. Para poznała się już w dzieciństwie i zna się prawie jedenaście lat. Nikt jednak nie wie, że kobieta potajemnie wzdycha do Matta. Czy połączy ich płomienny romans?

Książka jest dobra, jednak jak na razie nie przebija Manwhore. Seria Biały dom ma potencjał, który mam nadzieje, autorka wykorzysta w kolejnym tomie tej serii. Ja za niedługo się o tym przekonam, gdyż mam kupiony e-book po angielsku. Czekam również na polskie tłumaczenie, gdyż chciałabym, aby na mojej biblioteczce stały już oba tomy.

" Przez chwilę łączy nas milczące porozumienie- więź potężniejsza niż cokolwiek, co do tej pory czułam. "


12 komentarzy:

  1. Nie znałam tej autorki, choć mam wrażenie, że tytuł "Manwhore" już mi się gdzieś obił o uszy ;) Brzmi ciekawie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Akurat nie moje klimaty, ale całkiem sympatyczna recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z czystej ciekawości mogłabym przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy tom nawet mi się podobał. Za to drugi....nie będę komentować.

    OdpowiedzUsuń
  5. Totalnie nie mój klimat, niby lubię romanse od czasu do czasu, ale chyba nie z taką fabułą :p

    OdpowiedzUsuń
  6. Ksiązka nie wpasowuje się w moje gusta czytelnicza, ale i ona znajdzie swoich sympatyków, każdy czyta to, co mu potrzebne. :)

    OdpowiedzUsuń