Ariana | WS | Blogger | X X

wtorek, 14 października 2025

Merciless Kings - Becca Steele, Claudia Lymari

 

Tytuł: Merciless Kings

Tytuł oryginalny: Merciless Kings

Autor: Becca Steele

Cykl: Boneyard Kings

Tom: 1

Wydawnictwo: Niegrzeczne Książki 

Data wydania: 06.09.2023

Liczba stron: 240

Egzemplarz: własny 


Kiedy Everly Walker miała siedemnaście lat, jej rodzice zginęli. Zmuszona zostawić swoje dotychczasowe życie, przeprowadziła się do wuja, którego ledwo znała. Blackstone, w którym była do tej pory tylko raz, od tej chwili miało stać się jej całym światem. Na swoje nieszczęście w nowej szkole Everly zwraca na siebie uwagę nie jednego, nie dwóch, ale trzech najbardziej osławionych facetów na kampusie. Saint Devin, Mateo Soto i Callum Connelly – znają ich wszyscy. Dzięki swojej reputacji sieją postrach i wzbudzają respekt. Jedni nienawidzą ich za władzę, jaką posiadają, inni chcą być tacy jak oni. Nazywają ich Królami Cmentarzyska, ponieważ rządzą południową stroną miasta, zazdrośnie broniąc swojego terytorium. Krążą o nich plotki. Liczne historie powtarzane półgłosem, szeptane po zmroku. Że być może cmentarzysko – złomowisko starych aut, gdzie mieszkają i pracują – nie zawdzięcza swojej nazwy tylko temu, że gniją tam stare samochody…

Merciless Kings to pierwszy tom serii Boneyard King i muszę przyznać, że autorki od razu wciągnęły mnie w ten mroczny, pełen tajemnic świat. To historia, w której spotykają się wszystko to, co uwielbiam w romansach typu RH/Bully charyzmatyczna, zadziorna bohaterka, trzech mrocznych i niezwykle pociągających bohaterów oraz ogromne pokłady napięcia, dramatów i sekretów, które tylko czekają, by wybuchnąć.

Everly mieszka ze swoim wujem, dziekanem prestiżowego Blackstone College. Dziewczyna próbuje odnaleźć się w codzienności po rodzinnej tragedii, ale jej życie szybko przestaje być spokojne. Rozpoczynając trzeci rok studiów, trafia na celownik Boneyard Kings - trzech chłopaków, których jedni się boją, inni pragną, a większość woli omijać szerokim łukiem. Nagle Everly nie może uwolnić się od ich obecności. To może być zarówno błogosławieństwo, jak i przekleństwo.

Saint Devin, Callum Connelly i Mateo Soto  trzej królowie Blackstone Academy pochodzą z niewłaściwej strony miasta, a ich przeszłość skrywa więcej mroku, niż ktokolwiek się spodziewa. To oni rozdają karty, to oni decydują, kto ma prawo istnieć w ich świecie. Mają rachunki do wyrównania i sekrety do odkrycia – i są przekonani, że to Everly zna odpowiedzi. Problem w tym, że dziewczyna może wcale nie być pionkiem, lecz kluczem w tej niebezpiecznej grze.

Autorki świetnie oddały atmosferę nieustannej gry w kotka i myszkę. Relacja Everly i Królów iskrzy od chemii nieprzewidywalnej, piekielnie gorącej, balansującej między fascynacją a zagrożeniem. Początkowo Everly wydaje się tylko pionkiem w ich planie, ale z czasem ta gra staje się czymś znacznie bardziej osobistym, pełnym uczuć, sprzeczności i pasji.

„Merciless Kings” to nie tylko romans z ostrzejszym pazurem, ale też historia naszpikowana tajemnicami i pytaniami, na które desperacko chcemy poznać odpowiedź. Wuj Everly może być kluczem do prawdy, której Królowie szukają a ona sama zostaje wciągnięta w spiralę wydarzeń, z której nie ma ucieczki.

Przyznam, że od początku byłam ciekawa, dokąd ta historia zmierza i czy uda mi się odgadnąć motywy bohaterów. Autorki jednak doskonale prowadzą fabułę zaskakują, podrzucają tropy, by zaraz je zburzyć, i sprawiają, że nie można się oderwać. A zakończenie? Totalny szok. Cliffhanger wbija w fotel i zostawia z ogromnym niedosytem.

To mocny, emocjonujący start serii, która ma ogromny potencjał. Ja już wiem, że będę chciała kontynuować tę przygodę – bo Saint Devin, Callum i Mateo to bohaterowie, których łatwo się nie zapomina. A Everly? Ma w sobie o wiele więcej siły, niż mogłoby się wydawać.

Ocena: 7/10 – koniecznie przeczytaj!









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz