Ariana | WS | Blogger | X X

wtorek, 21 lutego 2017

Manwhore + 1 - Katy Evans

Tytuł : Manwhore +1
Tytuł oryginalny : Manwhore +1
Autor : Katy Evans
Cykl : Manwhore 
Tom : 2
Wydawnictwo : Kobiece 
Data wydania : 17.02.2017
Liczba stron : 384
Egzemplarz : recenzencki 

" NIEPOHAMOWANY POCIĄG, HURAGAN ZMYSŁOWOŚCI I ROZPACZLIWE PRÓBY ODZYSKANIA ROZSĄDKU. MANWHORE + 1 TO WIĘCEJ NIŻ ZWYKŁA POWIEŚĆ EROTYCZNA
Katy Evans ponownie zniewala historią seksownego Malcolma Sainta. Manwhore + 1 to już drugi tom kultowej serii, która podbiła serca milionów czytelniczek na całym świecie. W tej książce znajdziesz ogrom zmysłowości. Do tego dodaj + jedno seksowne spojrzenie spod przymrużonych powiek… + jeden pocałunek, który sprawia, że miękną ci nogi… + 1 obłędny szczyt rozkoszy, który wyraża się niepohamowanym krzykiem ekstazy…
Ponownie zakochasz się w historii wpływowego i bogatego playboya bez skrupułów, który zdecydowanie jest przepełniony grzechem, a jego nazwisko Saint (tł. święty) nie jest ani trochę adekwatne… Jeszcze raz zobaczysz, że bezwzględność i silny charakter w interesach przekłada się na brak kompromisów w łóżku i nieustępliwość w dążeniu do spełnienia w erotycznej strefie…
A co u naszej „niewinnej” Rachel? Cóż, Malcolm Saint miał być wyłącznie zadaniem. Misją dziennikarską. Interesem. Artykułem.
Chociaż próbowała odkryć jego karty, to on odkrył jej delikatne wnętrze i instynktowne potrzeby. Serce wygrało z rozumem i nic już nie może powstrzymać Gwen w dążeniu do spełnienia nowej misji. Misji przeistoczenia się ze zwykłej dziennikarki w panią + 1 Malcolma Sainta.

Czy poprzednie uwikłanie w intrygę i knucie nie odbiją się przykrym echem na drodze zdobycia zaufania najseksowniejszego biznesmena w mieście?" 

Czekałam na tę powieść z wielkim zainteresowaniem. Poprzedni tom naprawdę mi się podobał i nie mogłam się doczekać, kiedy poznam dalsze losy Rachel oraz Malcolma. Poprzedni tom skończył się w takim momencie, że miałam ochotę walnąć głową w ścianę. Gdy tylko dorwałam drugi tom w swoje ręce wiedziałam , że przepadłam.


Malcolm naprawdę wywarł na mnie  pozytywne wrażenie. Troskliwy chłopak, który bał się stracić ukochaną osobę. Jednak został zraniony przez swoją jedną prawdziwą dziewczynę, jaką miał. Zawsze liczyła się zabawa i pieniądze. Teraz mężczyzna musi pozbierać się po stracie Rachel i jej zdradzie. Jednak mimo wszystkich krzywd, Sin nie umie zapomnieć o kobiecie i robi wszystko, aby mieć ją blisko siebie i chronić przed swoim ojcem, który chce zbliżyć się do kobiety. Rachel wie, że jej artykuł wywołał lawinę nienawiści, ze wszystkich stron pragnie przebić mur, który wybudował Sin. Gdy dostaje od niego telefon jest w niebo wzięta i gotowa, aby zaryzykować wszystko dla swojego ukochanego. Czy związek wyjdzie im na dobre ?

Ten tom nie zachwycił mnie tak mocno, jak pierwszy, ale nie czuje się rozczarowana. Z niecierpliwością czekam na kolejne tomy, gdyż chce wiedzieć jak dalej ułożą się losy tych dwoje.
Główna bohaterka zaczęła mnie trochę bardziej irytować niż poprzednio, Mocno niezdecydowana, za wszelką cenę chce postawić na swoim. A Malcolm chociaż ukrywa, że mu zależy to i tak stara się otaczać Rachel trochą i miłością. Pragnie obronić ją przed światem. Nadal uważam Sina za wspaniałego mężczyzna, chociaż nie twierdzę, że jego zachowanie i zabawy są idealne. Ważne jednak, że zrozumiał, że mu zależy i pozostał wierny. Książkę polecam, jak i całą serię, jeśli jeszcze ktoś nie miał okazji czytać. Mam nadzieje, że wydawnictwo szybko wyda dalsze tomy serii.


" Malcolm we mnie, Malcom patrzący na mnie zielonymi oczami, Malcolm zaciskający szczękę i kochający się ze mną, Malcolm, który zdobył moje serce. "


1 komentarz: