Ariana | WS | Blogger | X X

środa, 4 września 2019

Save Me - Mona Kasten

Tytuł: Save Me
Tytuł oryginalny: Save Me
Autor: Mona Kasten
Cykl: Maxton Hall
Tom: 1
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 13.02.2019
Liczba stron: 384
Egzemplarz: recenzencki


"Pieniądze, luksusy, imprezy i władza – dla Ruby Bell to wszystko nie ma najmniejszego znaczenia. Odkąd dzięki stypendium może uczęszczać do elitarnego liceum Maxton Hall, robi co w jej mocy, by nie rzucać się w oczy innym uczniom. A zwłaszcza Jamesowi Beaufortowi, nieformalnemu przywódcy szkolnej elity. Jest zbyt arogancki, zbyt bogaty, zbyt przystojny. O ile największym marzeniem Ruby są studia w Oksfordzie, on zdaje się żyć od imprezy do imprezy."

Mona Kasten to niemiecka autorka, którą miałam okazję poznać dzięki serii “Begin Again”. Seria składa się z czterech tomów, a każdy opowiada o innym przyjacielu z tego uniwersum. W serii “Maxton Hall” mamy trzy tomy, z czego każdy opowiada historię tej samej pary. Ja lubię takie książki, gdzie jest kilka tomów historii o tych samych bohaterach, dlatego nie czekam ani chwili dłużej i opowiadam wam, o czym tak w ogóle jest “Save Me”.

Naszą główną bohaterką jest Ruby Bell, dziewczyna, która nie pochodzi z bogatej rodziny. Jednak dzięki stypendium może uczyć się w prywatnej i bardzo prestiżowej szkole Maxton Hall. Ruby to osoba, która stara się być niewidzialną, chce po prostu skończyć szkołę I móc uczyć się na swoim wymarzonym Oxfordzie. Jednak pewnego niefortunnego dnia, Ruby staje się świadkiem, jak jej nauczyciel całuje uczennice. To wtedy życie Ruby wywraca się do góry za sprawą Jamesa Beauforta.

James, gdy dowiaduje się, że jego siostra została nakryta na “zabawianiu” się z nauczycielem, chce za wszelką cenę ratować reputacje swojej rodziny. To wtedy zbliża się do Ruby, aby dać jej, to co chce od niego za milczenie na temat jego siostry. Jednak czy z Ruby pójdzie mu tak łatwo, jak z innymi?

Mona Kasten znowu zrobiła kawał dobrej roboty. Książka “Save Me” wciąga od pierwszych stron i po prostu nie sposób się od niej oderwać nawet na chwilę. Świetna kreacja bohaterów, są oni bardzo realni, muszą radzić sobie z problemami oraz starają się, postąpić tak jak powinno się to robić. Książka jest bardzo dynamiczna, wątki są bardzo ze sobą poplątane, przez co czytelnik czasami ma wrażenie, że po prostu płynie przez książkę. Ja już nie mogę doczekać się kolejnych książek z tej serii i tego, co takiego James i Ruby znowu wymyślą w swoim życiu.


"Zazwyczaj przebaczenie to reakcja na krzywdę. Ale nawet jeżeli człowiek wybaczy drugiej osobie ból, który mu sprawiła, to jeszcze nie oznacza, że ten ból po prostu zniknie. Dopóki trwa, wybaczenie jest błędem."




28 komentarzy:

  1. Mam już tę serię na czytniku. Myślę, że zabiorę za nią w jesienne wieczory.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam w planach przeczytać całą serię. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam tę serię <3 Pierwsza część wciągnęła mnie tak bardzo, że aż wstałam z łóżka i o 3 w nocy musiałam ją dokończyć, bo nie mogłam zasnąć xD
    Trzeci tom jest zdecydowanie najsłabszy, chociaż mimo to całość uwielbiam <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi ta trylogia bardzo przypadła do gustu :D Kasten umie tworzyć niezłe historie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakoś mnie do tej serii specjalnie nie ciągnie...

    OdpowiedzUsuń
  6. Do książek Mony Kasten nie trzeba mnie przekonywać, biorę je w ciemno. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak wiele zależy od wyrazistych portretów bohaterów, jako czytelnicy lubimy się z nimi utożsamiać, przeżywać ich emocje.

    OdpowiedzUsuń
  8. Na pewno ją przeczytam. Ta seria jest bardzo popularna, więc jestem bardzo ciekawa dlaczego jest taka popularna.

    ZAPRASZAM NA MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  9. Twoja recenzja bardzo dobrze zachęca czytelnika po to aby przeczytać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam już opisy, recenzje na temat tej serii i dla mnie nie jest warta uwagi, ale może warto swoje zdanie podeprzeć argumentami i przeczytam chociaż pierwszy tom żeby tą opinię sobie wyrobić.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystkie trzy tomy bardzo mi się podobały. Najbardziej urzekło mnie rozbudowane tło dla głównego wątku 😊

    OdpowiedzUsuń
  12. Słyszałam dużo dobrego na temat tej serii i jestem jej naprawdę bardzo ciekawa. Na pewno po nią sięgnę, tylko jeszcze nie wiem kiedy!

    OdpowiedzUsuń
  13. Rzadko sięgam po takie tytuły, ale tym razem czuję się zaciekawiona.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie ciągnie mnie w ogóle do tej serii...

    OdpowiedzUsuń
  15. Tę serię mam już od dawna w planach, ale ciągle brakuje mi czasu :( Muszę w końcu się za nią wziąć:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dużo dobrego słyszałam o tej książce.Muszę poszukać tej książki w swojej okolicy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Słyszałam bardzo wiele o tej książce i zdecydowana większość opinii była pozytywna. Ja sama mam ochotę na tą pozycję, lubię takie lekki, niezobowiązujące romanse, które nie są przepełnione seksem.

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeszcze nie czytałam, ale mam w planach :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Widziałam mnóstwo pozytywnych recenzji na temat tej serii, sama jednak raczej po nią nie sięgnę. Za to uważam, że okładki są przepiękne i bardzo urocze. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. I znowu widzę recenzję tej książki. Pod każdą recenzję tej książki pisze że na pewno muszę po nią sięgnąć i na pewno ją przeczytam jak dotąd jeszcze mi się to nie udało. Mam jednak nadzieję że kiedyś będę mogła ją mieć na swojej półce. Mam w głowie kilka takich książek już dawno wydanych, które na pewno chcę sobie kupić i mieć na półce Ale obiecałam sobie przeczytać wszystkie książki które do tej pory kupiłam i leżą nieprzeczytane więc moje plany książkowych zakupów będą musiały sobie jeszcze długo poczekać.

    OdpowiedzUsuń
  21. Swego czasu ta seria nie robiła na mnie wrażenia. Dopiero od paru miesięcy poważnie zastanawiam się, czy dać jej szansę. Pomimo tego, że premiera była dawno, daaawno temu, to jednak co rusz napotykam ją w sieci, czując się coraz mocniej zaintrygowana.

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam w planach cały cykl, na razie jednak nie mam czasu. A szkoda, bo jak czytam, książka jest godna uwagi.

    OdpowiedzUsuń
  23. Kasten poznałam dzięki tej serii. I przepadłam. Teraz nadrabiam jej pierwsza serię, bo czeka mnie premiera kolejnej części. Już jestem zadowolona :) Kinga

    OdpowiedzUsuń
  24. Całkiem niedawno miałam lekkiego bzika na punkcie tej serii. Na szczęście mój entuzjazm nieco zelżał. Już mi więcej książek w stosie wstydu nie potrzeba :(

    OdpowiedzUsuń
  25. Totalnie nie mój klimat. Nie lubię literatury kobiecej. Ale cieszę się, że Ci się książka spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Gdzieś czytałam już recenzje... chętnie przeczytam, bo wydaje się być dość ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń