Tytuł: Dziedzictwo zbrodni
Autor: Adrian Bednarek
Wydawnictwo:. Zaczytani
Data wydania: 28.07.2021
Liczba stron: 332
Egzemplarz: własny
On pragnie jej śmierci, ona jego. Czy wspólny wróg sprawi, że podejmą współpracę? Dominik wraz z ojcem prowadzą nietypowy biznes – są płatnymi zabójcami. Najnowsze zlecenie to czteroosobowa rodzina Grabowskich. Marysia Grabowska to beztroska dwudziestolatka, której życie zmienia się w piekło, gdy zamaskowani mężczyźni atakują dom jej rodziców. Dziewczyna cudem unika śmierci. Wie, czym zajmuje się jej familia, więc nie chce iść na policję. Postanawia dowiedzieć się, kto i dlaczego chciał ich zabić. Tymczasem Dominik próbuje odnaleźć Marysię, żeby naprawić swój błąd i dokończyć zadanie. W innym wypadku sam wpadnie w poważne tarapaty. Żadne z nich nie jest świadome, że mają wspólnego wroga, a prawda o rodzinie Grabowskich jest zupełnie inna, niż podejrzewają…
Do domu czteroosobowej rodziny Grabowskich wdzierają się dwaj zamaskowani mężczyźni. Z życiem uchodzi najmłodsze dziecko, Marysia dwudziestojednoletnia dziewczyna, która ucieka i postanawia na własną rękę dowiedzieć się, dlaczego ktoś zabił całą jej rodzinę. Za dziewczyną w pościg udaje się Dominik, który musi zrobić wszystko, aby pozbyć się dziewczyny. Jednak później okazuje się, że aby dowiedzieć się więcej musi zacząć współpracować ze swoją niedoszłą ofiarą.
„Dziedzictwo zbrodni” to nie jest książka dla każdego, autor przedstawia nam bardzo brutalne sceny zabójstwa. Nie będzie to pozycja dla osób, które na takie opisy są wrażliwe. Bohaterowie są świetnie opisani, ich przestawienie naprawdę na wielki plus. Bohaterowie jednak nie są dokładnie opisani, przez co czasami możemy nie rozumieć ich zachowania. Jednak nie przeszkadza mi to w żadnym stopniu.
„Dziedzictwo zbrodni” to książka, którą czyta się bardzo szybko i na jednym posiedzeniu. Oczywiście wiele rzeczy brakuje, jednak nie umniejsza to w żadnym stopniu tej książce. Jak najbardziej przeczytam jeszcze inne książki tego autora.
na tą chwilę odpuszczę jak dla mnie zbyt dołująca, ale nie mówie nie
OdpowiedzUsuńJeśli są tam brutalne sceny, jak napisałaś, to raczej ta książka może być dla mnie zbyt ciężka, więc tym razem się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńFaktycznie nietypowy profil działalności. Fabuła mnie zaintrygowała
OdpowiedzUsuńZapowiada się mocna lektura. Tak, jak napisałaś, na pewno nie dla każdego, ale czytelnicy o mocnych nerwach powinni być usatysfakcjonowani.
OdpowiedzUsuńBardzo miło spędziłam czas z tą lekturą. Warto mieć ją na uwadze w wolnym czasie.
OdpowiedzUsuńNie znam Autora. ciekawe czy wszystkie jego książki są tak naszpikowane okrutnymi scenami?
OdpowiedzUsuńLubię książki, które szybko się czyta. Czasami są nam potrzebne, nawet jeżeli nie wnoszą zbyt wiele do naszego życia.
OdpowiedzUsuńCzytałam pozytywne opinie o twórczości tego autora, ale sama nie sięgnęłam jeszcze po jego książki. Może kiedyś 🙂
OdpowiedzUsuńCzytałam pozytywne opinie o twórczości tego autora, ale sama nie sięgnęłam jeszcze po jego książki. Może kiedyś 🙂
OdpowiedzUsuńLubię takie szybko czytające się książki, ale trochę boję się twórczości autora.
OdpowiedzUsuńSzybko wpadające książki to coś co uwielbiam, z chęcią więc zapoznam się tą pozycję. Angela
OdpowiedzUsuńNie do końca przekonuje mnie taki pomysł.
OdpowiedzUsuń