Tytuł: Dolina umarłych
Tytuł oryginalny: The Killing Place
Autor: Tess Gerritsen
Cykl: Rizzoli & Isles
Tom: 8
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 28.09.2022
Liczba stron: 384
Egzemplarz: własny
Coś przerażającego wydarzyło się w wiosce Królestwo Boże, w przysypanej śniegiem dolinie w stanie Wyoming. Maura Isles, jadąca ze znajomymi na konferencję patologów, zastaje tam dwanaście identycznych domostw z nietkniętymi posiłkami na stołach. I ani jednego człowieka. Kilka dni później zostaje odnaleziony samochód ze spalonymi ciałami. Policja uważa, że są wśród nich szczątki Maury Isles. Ale detektyw Jane Rizzoli nie wierzy w śmierć przyjaciółki i rozpoczyna własne śledztwo. Czy zniknięcie Maury ma związek z serią zbrodni popełnionych wcześniej w tej samej okolicy?
Jeśli, ktoś mnie zna i śledzi dłuższy czas, to zapewne wiecie, że jestem ogromną fanką książek Tess Gerritsen. Chciałam czytać serię „Rizzoli & Isles” oszczędnie, jednak no nie jestem w stanie. Uwielbiam te książki i jak tylko kończę jedną, to od razu zaczynam kolejną. ” Dolina Umarłych” to już 8 tom i ja niestety czuję to, że zbliżamy się do końca tej serii nad czym mocno ubolewam.
Doktor Maura Isles wyjeżdża z Bostonu na konferencje medyczną do Wyoming. Spotyka się tam ze swoim starym znajomym Dougiem. Mężczyzna proponuje Maurze wyjazd z jego przyjaciółmi i córką na narty. Maura pod wpływem chwili zgadza się, niestety z pozoru niewinna przygoda zmienia się w coś bardzo niebezpiecznego. Gwałtowna burza śnieżna odcina ich od świata a oni trafiają do opuszczonej wioski. Myślą, że uda im się przetrwać jednak nie wiedzą jak bardzo się mylili.
Książka bardzo mi się podobała. Z którąś kolejną książką zauważyłam, że thrillery stały się mniej brutalne, teraz mamy bardzo mocną kreację psychologiczną bohaterów. W tej książce mamy opisane środowisko sekt religijnych. Jak to wszystko działa od środka, co ludzie robią do czego są również zmuszani. Świetna powieść, która jak każda wciąga nas od pierwszych stron i nie puszcza do ostatniej strony.
„Chodzi o to, że ludzie nas zaskakują. Robią coś szalonego i nagle zdajemy sobie sprawę, że nigdy tak naprawdę ich nie znaliśmy.”
To jedna z tych pisarek, które naprawdę potrafią porwać czytelnika!
OdpowiedzUsuńZgadzam się, książki Tess naprawdę dobrze się czyta. Nie znam tego cyklu, ale chętnie to nadrobię :)
OdpowiedzUsuńJa rownież jeszcze go nie znam, więc wszystko przede mną, a jestem bardzo ciekawa :)
UsuńTrochę mroczna, ale na pewno interesująca. Nie znam tej autorki, może kiedyś się skuszę i sprawdzę, czy przypadnie mi do gustu.
OdpowiedzUsuńHistoria brzmi przerażająco, ale raczej nie dla mnie ...mój syn się fascynuje taką literaturą , ale ja zupełnie nie ... raczej bym po tym nie zasnęła
UsuńThrillery o sektach religijnych bardzo często są napisane w taki sposób, by dostarczać wielu emocji.
OdpowiedzUsuńMiałam okazję czytać wiele jej książek i jestem tego samego zdania. To jedna z niewielu autorek do której zawsze wracam. Angela
OdpowiedzUsuńLubię książki tej autorki i tę serię mam w planach. Czuję, że się nie zawiodę!
OdpowiedzUsuńbrzmi całkiem dobrze, no i klimaty które lubie także zapisuje sobie ten tytuł!
OdpowiedzUsuńdyedblonde
Super opis. dobrze, że podkreśliłaś tę psychologiczną warstwę, bo taką lubię w powieściach najbardziej. Gosia B.
OdpowiedzUsuńKsiążki tej autorki sa naprawdę dobre! Skuszę się chyba i na tę pozycję
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wątek sekt religijnych w książkach.
OdpowiedzUsuń