Ariana | WS | Blogger | X X

piątek, 5 lipca 2019

Z głową w gwiazdach - Jenn Bennett

Tytuł: Z głową w gwiazdach
Tytuł oryginalny: Starry Eyes
Autor: Jenn Bennett
Wydawnictwo: IUVI
Data wydania: 19.06.2019
Liczba stron: 400
Egzemplarz: recenzencki

"Sama w głuszy. Z chłopakiem, który złamał jej serce… Wręcz pedantycznie uporządkowane życie pewnej nastolatki zbacza ze szlaku, gdy zostaje ona sam na sam z dziką przyrodą oraz swoim najgorszym wrogiem – chłopakiem, który złamał jej serce. Od zeszłorocznego balu serdeczna przyjaźń Zorie i Lennona przerodziła się w zaciętą wrogość. Unikają się jak ognia, w czym nieco pomaga im fakt, że ich rodziny to współczesna wersja Montekich i Kapuletich. Aż do czasu, kiedy podczas wypadu w góry Zorie i Lennon zostają uwięzieni w głuszy. Sami. Razem. Co złego może się stać? Z braku innego towarzystwa Zorie i Lennonowi nie pozostaje nic innego, jak zaogniać stare rany docinkami, jednocześnie próbując odnaleźć drogę do cywilizacji. Jednak prywatna wojna podczas ścierania się z siłami natury zmniejsza ich szanse na wydostanie się z lasu w jednym kawałku. Im dalej zagłębiają się w dzikie ostępy Północnej Kalifornii, tym więcej skrywanych dotąd tajemnic i emocji wypływa na powierzchnię. Czy jednak rozpalone na nowo uczucie Zorie i Lennona przetrwa w świecie codzienności? Czy może zatliło się tylko na chwilę pod wpływem świeżego zapachu lasu i roziskrzonych gwiazd?"

Dzisiaj przychodzę do was z recenzje książki, o której nie słyszałam za wiele na polskich blogach. Ja jednak chętnie opowiem wam o tej pozycji, bo myślę, że to super książka na cieple, letnie dni. Jenn Bennett w Polsce wydała już dwie swoje książki „Miłosne Graffiti” oraz „Mój Alex”, które również mam w planach przeczytać.

Książka bardzo mi się podobała, jest to przeurocza historia dwójki młodych bohaterów. Zorie i Lennon to jedna z fajniejszych par młodzieżowych. Mają swoje zainteresowania i pasje, które zaczynają ich łączyć.

Zorie straciła matkę, gdy była bardzo młoda, jej ojciec niedługo potem ożenił się z Joy. Zorie miała w swoim życiu najlepszego przyjaciela, z którym spędzała każdy wolny czas. Przyjaciele chcą przeprowadzić „Wielki eksperyment”, aby sprawdzić, czy odnajdą się w związku. Wszystko układa się świetnie do czasu balu, gdzie para postanowiła się w końcu ujawnić. To wtedy rozpadła się nie tylko miłość, ale i również piękna przyjaźń. Lennon wychowuje się w rodzinie LGBT, ma dwie mamy, które kocha najbardziej na świecie. Jednak w życiu brakuje mu ojca, gdy jego życie zaczęło się walić, odnajduje spokój i ciszę w wędrowaniu. Po wielu miesiącach para byłych przyjaciół gubi się w lesie, przez co zaczynają się do siebie zbliżać coraz bardziej. Czy Zorie oraz Lennon przezwyciężą przeszkody i w końcu będą mogli być razem na zawsze?

Książka jest urocza i przesłodka, oczywiście mamy tutaj nastoletnią miłość i historie opartą na schematach. Nie sposób było się oderwać od tej książki, dlatego przeczytałam ją w jeden dzień. Oczywiście zakończenia można się domyślić, jednak to nie odbiera tej historii. Dawno przy lekturze książki dla młodzieży nie uśmiechałam się tak bardzo. Autorka ma naprawdę świetny styl i miło się ją czyta po angielsku, dlatego jej książki nadrobię sobie już w oryginale. A wy lubicie takie przesłodzone historię dla młodzieży?

"Uśmiecha się do mnie ciepło i splatamy palce naszych dłoni. Idziemy krok za krokiem, noga za nogą. Czysty umysł, bez pośpiechu. Idziemy naprzód."






26 komentarzy:

  1. Historie nastolatków to już od dawna nie jest moja bajka. W sumie nigdy nie przepadałam za tego typu powieściami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Byłam zainteresowana tą książką, jednak po Twojej recenzji, nie jestem co do niej przekonana. Takie słodkie historie zaczynają mnie irytować, a przewidywalność oraz schematy w książkach nudzą mnie coraz bardziej. Przynajmniej okładka jest śliczna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tej słodkości i ja unikam, choć czasem właśnie ona przynosi ludziom ulgę od codziennych problemów.

      Usuń
  3. oo coś dla mnie hehe muszę koniecznie przeczytać

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmi bardzo ciekawie i zapewne równie przyjemnie się ją czyta. Być może sama się na nią skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  5. interesująca propozycja;0 z chęcią po nią sięgnę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Od czasu do czasu lubią sięgać po książki adresowane dla młodzieży, więc chętnie poznam tę historię. 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Książka fajna, ale zdecydowanie dla mnie za słodka. Za parę lat polecę ja mojej córci ✊

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostatnio trochę czytałam książek tego typu i fajnie mi się je czytało 😉

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wiem, czy nie jestem już za stara na tego typu książki - ale w sumie czasami warto sięgnąć po coś młodzieżowego i spojrzeć na świat z perspektywy nastoletnich bohaterów :)

    OdpowiedzUsuń
  10. O widzisz, ja z kolei często się natykam na recenzje tego tytułu i podsycają moją ciekawość. Dobrze, że mam ją na stosiku. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Chyba najbardziej przekonałaś mnie tym uśmiechem :) Chociaż dla młodzieży, to chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Przygoda czytelnicza, która może spodobać się mojej córce, podsunę jej ten tytuł pod rozwagę. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie przepadam za przesłodzonymi historyjkami, więc raczej sobie odpuszczę tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znoszę cukierkowo słodkich historii. Odbiera im to skutecznie realizm według mnie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo lubię takie lekkie lektury, zwłaszcza podczas upalnych, leniwych dni.

    OdpowiedzUsuń
  16. Brzmi jak coś w moich klimatach, myślę, że zapoznam się z tą książką!

    OdpowiedzUsuń
  17. Idealna książka na jesienne wieczory. Może poprawić humor.

    OdpowiedzUsuń
  18. Rzadko sięgam po literaturę young adult, ale tym razem jestem zaciekawiona i chyba się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  19. Zaciekawiła mnie ta historia i myślę, że mogłaby mi się spodobać :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam odrobinę dość młodzieżówek, ale ten tytuł naprawdę mnie ciekawi. Może być fajnym "odmóżdżaczem" na lato :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Brzmi jak świetna ksiązka na wakacyjny wyjazd - zwłaszcza jeśli jest to wyjazd w jakieś dzikie ostępy :D Zapisuję sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Właśnie słyszałam, że w tej książce królują schematy, ale nie są one na tyle irytujące, żeby chcieć przez to przerwać lekturę. Podobno są przedstawione w barwny, ciekawy sposób, co zachęca, ale warto nie nastawiać się na coś wybitnego. Mam ten tytuł na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie słyszałam o tej książce wcześniej. Możliwe, że przez fabułę, a możliwe, że przez samych bohaterów. Z Twojej recenzji wnioskuję, że to raczej nie jest książka dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Mnie ksiąŻka urzekła okładka. Faktycznie nie widać tej książki na blogach. Czuję się jednak zainteresowana. Chętnie po nią sięgnę. Kinga

    OdpowiedzUsuń
  25. Wrzuciłam tę książkę do swoich planów. Coś czuję, że może mi się spodobać. A okładka świetna :)

    OdpowiedzUsuń