Autor: Małgorzata Falkowska
Wydawnictwo: Kobiece
Data wydania: 15.05.2019
Liczba stron: 304
Egzemplarz: recenzencki
"Toruń. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy zaginęło pięciu młodych mężczyzn. Sprawę prowadzi komisarz Maciej Gorczyński. Jedyną poszlaką są tajemnicze przesyłki, które otrzymują rodziny zaginionych. To płyty z krótkimi filmami, na których każda z ofiar przekazuje dziwną wiadomość.„Nazywam się Emil Kwiatkowski. Wiem, że zgrzeszyłem i wiem, że to, co mnie spotkało jest jedynym dobrem, jakie mogłem wyrządzić na tym świecie.Mnie już nie ma, ale wy jeszcze jesteście. Jeszcze! Wesołych Świąt.” Gorczyńskie wie, co oznaczają te nagrania. Ma do czynienia z seryjnym mordercą, którego motyw pozostaje nieznany. Komisarz postanawia włączyć w sprawę zaprzyjaźnioną jasnowidz Sylwię Trojanowską. Nietypowy duet musi jak najszybciej schwytać sprawcę, który śledzi każdy ich ruch. Nagrań przybywa, a szokujące nagłówki gazet przerażają coraz więcej torunian. Wkrótce wizje Trojanowskiej prowadzą do Fundacji LifeTrans, założonej przez jednego z profesorów Collegium Medicum."
Małgorzata Falkowska to pisarka, która na swoim koncie ma już kilka książek. Ja poznałam ją dzięki książce „Ilias”, która mnie oczarowała i sprawiła, że chciałam więcej Gosi. Dlatego postanowiłam, dać jej szansę w innym gatunku niż na co dzień piszę. „Nagranie” to kryminał, który cieszy się wielką popularnością wśród czytelników, oraz utrzymuje miejsce na półce bestseller w wielu księgarniach internetowych.
W Toruniu dochodzi do pięciu zaginięć młodych mężczyzn. Każdy zaginął w tym samym miejscu, w ten sam dzień i w podobnych okolicznościach. Całe miasto żyje w strachu przed porywaczem. Sprawa zostaje przydzielona Maciejowi Gorczyńskiemu, który stara się za wszelką cenę znaleźć porywacza. Maciej to mąż chorej na raka kobiety, ojciec dwójki dorastających już dzieci, oraz kochanek Sylwii Trojanowskiej, jasnowidzki, która pomaga mu w sprawach policyjnych.
Jednak okazuje się, że policja nie szuka porywacza, a seryjnego mordercę, który zabija swoje ofiary z zimną krwią. Morderca wysyła rodzicom ofiar kartę świąteczną oraz nagranie, na którym widać, że porwani mężczyźni nie żyją. Czy policja w końcu znajdzie jakiś dowód i odnajdzie zabójcę? A może seryjny morderca będzie dalej zabijał?
Gosia to przemiła osoba, która sprawiła, że mam ochotę czytać jej książki na okrągło. Szkoda, że w swoim dorobku ma ich na razie tak mało, dlatego dawkuje sobie jej twórczość, aby mi nie zabrakło. „Ilias” skradł moje serce, jednak to Nagranie sprawiło, że chcę więcej i więcej Falkowskiej. Mam w planach poznać jej lżejsze książki jak np. „Paleta marzeń”.
Toruń to piękne miasto, które uwielbiam odwiedzać. Bardzo chciałabym zabrać tam również mojego syna na najbliższy urlop. Jednak po książce już nie będę mogła tak samo już patrzeć na niektóre miejsca w tym mieście. Po zakończeniu „Nagrania” czuje pewien niedosyt i mam nadzieje, że Gosia ma już napisany 2 tom tej książki, bo po takim zakończeniu nie może być inaczej. Jeśli lubicie kryminały oraz polskich autorów, to książki Gosi będą dla was czymś naprawdę super. Ja z całego serca polecam „Nagranie” i mam nadzieje, że dacie szansę tej książce. Jeśli już czytaliście, to napiszcie, jakie są wasze odczucia.
"Patrzenie na waszą krzywdę będzie największą nagrodą dla moich oczu."
Mam tę książkę na swojej półce, ale jeszcze jej nie czytałam.
OdpowiedzUsuńOpis książki brzmi zachęcająco, już dawno nie wpadł mi w ręce żaden thriller ani kryminał.
OdpowiedzUsuńKsiążka czeka już na moim czytniku, więc na pewno będę ją czytała.
OdpowiedzUsuńZ zainteresowaniem sięgnę po książkę, moje klimaty czytelnicze, zatem powinnam się w niej odnaleźć. Bardzo mnie cieszy, że tylu polskich autorów dobrze sobie radzi w tym gatunku. :)
OdpowiedzUsuńJakoś mnie nie ciagnie do tej ksiazki
OdpowiedzUsuńOd Falkowskiej czytałam tylko jedną powieść i zrobiła na mnie średnie wrażenie. Nad tą pozycją jeszcze pomyślę.
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele pozytywnych opinii o tej książce i jest już na mojej liście do czytania. Niestety nie ma zbyt wysokiego priorytetu, ale kiedyś na pewno :)
OdpowiedzUsuńMam ją w planach :)
OdpowiedzUsuńMam tę książkę w planach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam 😀
www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com
Ja jestem zakochana w Toruniu, chociaż odwiedziłam to miasto dawno, dawno temu. Bardzo chcę tam wrócić :) Lubię kryminały, ten mnie zaciekawił, więc chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńZapowiada się interesująca przygoda czytelnicza, chętnie wezmę ją pod uwagę. Ciekawi mnie też jak odmalowany w niej jest Toruń, który jest mi całkiem bliski.
OdpowiedzUsuńKojarzę tę autorkę, gdyż moja babcia czyta jej książki. Ja jeszcze nie miałam okazji się za żadną z nich zabrać i jakoś niespecjalnie mnie do nich ciągnie. Jednak może kiedyś sięgnę po tę historię.
OdpowiedzUsuńHm, sama nie wiem, jakoś nie jestem do tego tytułu przekonana. Za to wyczekuje premiery jej "Spełniaczy", strasznie mnie ten tytuł ciekawi.
OdpowiedzUsuńWygląda na książkę w moim guście. Może skusze się na nią w wolnej chwili ;)
OdpowiedzUsuńBardzo nie lubię, kiedy tytuł jest rozdzielony na okładce, ale sama historia wygląda na ciekawą :)
OdpowiedzUsuńLubię kryminały. Tak samo lubię twórczość polskich autorów. Jeżeli mam możliwość, zawsze po nią sięgam, wspierając swoich. Jednak tym razem nie czuję chemii między mną a tą fabułą, dlatego też się grzecznie wycofam.
OdpowiedzUsuńNie jestem przekonana czy chcę ją poznać
OdpowiedzUsuńChętnie zobaczyła bym film na podstawie tej książki, mógłby mi sie spodobać
OdpowiedzUsuńLubię Gosi książki. Poczułam z nimi chemię :) a nie wiedziałam, że napisała kryminał. Chętnie sięgnę po tę stronę jej twórczości. Chociaż co do okładki mam kilka zastrzeżeń. Kinga
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie opisałaś bardziej szczegółowo tej książki. Przedstawienie fabuły po raz kolejny jak w opisie wydawnictwa plus informacja o tym, kim jest główny bohater to za mało, żeby mnie zaintrygować, a w sumie chętnie bym się więcej dowiedziała o stylu autorki i o samej książce.
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy dam jej szansę, ponieważ to nie moje klimaty. Póki co wolałabym nie męczyć się z książkami ;)
OdpowiedzUsuńKocham Toruń, mimo tego, że odwiedziłam to miasto tylko raz.
OdpowiedzUsuńPo samą książkę, raczej nie sięgnę. Opis fabuły, przypomina mi masę innych kryminałów
Wątek jasnowidzki wskazuje, że fabuła może być nietypowa. Coś czuję, że to książka dla mnie. Poszukam jej w mojej bibliotece.
OdpowiedzUsuńKryminałów nie czytam, ale po ten bym sięgnęła bez wahania
OdpowiedzUsuń