Enklawa - Ove Løgmansbø

Tytuł : Enklawa
Autor : Ove Løgmansbø
Cykl : Vestmanna
Tom : 1
Wydawnictwo : Dolnośląskie
Data wydania : 16.03.2016
Liczba stron : 400
Egzemplarz : recenzencki

" Wyspy Owcze. Jedno z najbezpieczniejszych miejsc na świecie. Od 1988 roku zdarzyło się tutaj tylko jedno morderstwo, a mieszkańcom pojęcie przestępstwa jest właściwie nieznane. Farerzy żyją spokojnie, zajmując się swoimi sprawami i przejmując jedynie tym, by liczba turystów w sezonie nie spadła.Pewnej nocy wszystko się zmienia.W niewyjaśnionych okolicznościach znika w porcie nastolatka. Społeczność Vestmanny szybko organizuje poszukiwania, ale okazują się one bezskuteczne. Po dziewczynie nie ma śladu, a sprawa zaczyna przyciągać zainteresowanie zarówno mediów, jak i duńskiej policji.

Życie w Vestmannie zmieni się na zawsze, gdy na jaw zaczną wychodzić mroczne sekrety zamkniętej społeczności. "

Ove Løgmansbø to nikt inny jak znany i lubiany autor Remigiusz Mróz. Postanowił sprawdzić swoje siły i stworzył coś zupełnie nowego. Enklawa to pierwszy tom serii, która dzieje się na Wyspach Owczych. Czy autor sprostał zadaniu i stworzył coś fajnego ? Czy idzie poznać, że napisał to Remigiusz Mróz ? Czytajcie,dalej a na pewno się dowiecie.

Akcja Enklawy dzieje się w małym miasteczku Vestmannia. Zwykłe spokojne portowe miasteczko, gdzie nigdy nie było zaginięć ani morderstw. Jednak pewnego dnia zostaje,zgłoszone zaginiecie młodej dziewczyny. Pola nie wraca do domu, a ostatnia osoba widziała ją pod wieczór w porcie. Głównym podejrzanym jest Hallbjørn Olsen były wojskowy, który nie radzi sobie z wychowaniem nastoletniej córki oraz z żalem po stracie swojej żony, która zmarła w niewyjaśnionych okolicznościach. Jednak giną kolejne dziewczyny, a sprawę przejmuję policjantka z Danii. Kto uprowadza niewinne dziewczyny ? Czy prawda okażę się bardziej brutalna ?

Jak, wiecie bardzo, lubię twórczość Remigiusza Mroza. I tym razem udowodnił, że można napisać dobry klasyczny kryminał. Styl pisania bardzo podobny do Jo Nesbo, ale sam autor mówi, że jest to jego ulubiony autor i oddaje mu hołd w swoich książkach. Po dłuższym zastanowieniu mogę śmiało stwierdzić, że gdzie nigdzie jest widoczny styl Mroza, ale normalnie podczas czytania kompletnie nie zwracamy na to uwagi. Mnie seria jak najbardziej przypadła do gustu i przeczytam ją do końca. Jeśli szukacie wciągającego kryminału, który nie jest,taki jak inne to jak najbardziej polecam wam zapoznać się z tą serią. 

- Duńczycy - mruknął Hallbjørn.

- Co masz na myśli?

- Nic, nic.

- Powiedz, nie krępuj się.

- Bliżej wam do Niemców niż do Norwegów.

- I mam się poczuć urażona?

- Prawdziwy Skandynaw by się poczuł.