Śmierć przewodnika rzecznego - Richard Flanagan

Tytuł : Śmierć przewodnik rzecznego 
Tytuł oryginalny : Death of a River Guide 
Autor : Richard Flanagan 
Wydawnictwo : Literackie 
Data wydania : 06.07.2017
Liczba stron : 368
Egzemplarz : recenzencki 

" Uwięziony przez prąd tasmańskiej rzeki, wciągnięty pod sam wodospad, Aljaz Cosini, przewodnik turystycznej wyprawy, tonie. Ostatnie chwile życia stają się dla niego rodzajem mistycznej podróży w głąb własnego życia oraz życia przodków. Przed oczami Aljaza przetaczają się obrazy z przeszłości. Widzi, jak jego ojciec Harry jako mały chłopiec grzebie swojego ojca pod drzewem gumowym, które wnet rozkwitnie tysiącem żółtych kwiatów. Jak wuj Reg sprzedaje zęby, by spłacić dom. Jak prababka ucieka przed złym duchem, a pijany łowca fok gwałci na plaży Aborygenkę zwaną Czarną Perłą. Widzi piękną twarz kobiety, którą kochał… W podwodnym świecie, który odbiera Aljazowi ostatni oddech, rodzinna wizja złożona z okruchów aborygeńskich, celtyckich, włoskich, angielskich, chińskich i wschodnioeuropejskich opowieści przeistacza się w bezdenną historię Tasmanii. "

„Śmierć przewodnika rzecznego „to pierwsza powieść Richarda Flanagana, która naprawdę skłoniła mnie do przeczytania. Spodobał mi się opis książki, który idealnie trafia w gusta. Jednak nie jest to książka lekka, którą czyta się przyjemnie i szybko. Dlatego, jeśli szukacie,na wakacje coś lekkiego w odbiorze to przesuńcie w czasie czytanie tej książki. 

Aljaz Cosin to czterdziestoletni przewodnik rzeczny. Gdy pewnego dnia z grupą ludzi wypływa na rzekę, jeden uczestnik wypada i zaczyna się topić. Aljaz nie wacha się ani chwili i wskakuje do wody. Jednak nie ma szczęścia, gdyż porywa go prąd rzeczny, przez co wpada w szczelinę i unieruchamia sobie nogi. Wie, że śmierć przyjdzie po niego. Jednak w tej chwili przez jego umysł przelatuje całe jego życie, życie jego bliskich oraz całej jego rodziny. Widzi rzeczy, których nigdy by się nie dowiedział. Przeżywa wszystkie najlepsze i najgorsze wspomnienia swojej rodziny.

Mówią o mnie, że jestem leniwym włóczęgą, że nie mam przyszłości, że nie wiem, czego chcę od życia - i może to wszystko prawda.

Może zawsze tonąłem.

Tak jak pisałam, książka nie jest łatwa w odbiorze, można się w niej zagubić. Uważam jednak, że im dalej w treść, tym bardziej się z głównym narratorem. Rozumiemy jego zachowanie oraz poznajemy jego życie i emocje im towarzyszące. Książka szokuje, przeraża,znajdziemy w niej również wulgarny język. Jednak to wszystko dopełnia się ze sobą w jedną całość. Jeśli lubicie styl pisania autora albo szukacie ksiązki, od której zacząć swoją przygodę z jego twórczością to jak najbardziej polecam wam jego najnowszą powieść. 

Uwięziony przez prąd tasmańskiej rzeki, wciągnięty pod sam wodospad, Aljaz Cosini, przewodnik turystycznej wyprawy, tonie. Ostatnie chwile życia stają się dla niego rodzajem mistycznej podróży w głąb własnego życia oraz życia przodków. Przed oczami Aljaza przetaczają się obrazy z przeszłości. Widzi, jak jego ojciec Harry jako mały chłopiec grzebie swojego ojca pod drzewem gumowym, które wnet rozkwitnie tysiącem żółtych kwiatów. Jak wuj Reg sprzedaje zęby, by spłacić dom.