Tytuł oryginalny : Absolute Lovers
Autor : SJ Hooks
Cykl : Absolute
Tom : 2
Wydawnictwo : HarperCollins Polska
Data wydania : 16.08.2017
Liczba stron : 312
Egzemplarz : recenzencki
" Profesor literatury Stephen Worthington wiele nauczył się w sypialni dzięki swojej nieposkromionej studentce Julii Wilde. Ich znajomość miała polegać na przyjemności bez zobowiązań, lecz z czasem zmieniła się w coś o wiele głębszego – przynajmniej dla Stephena.Zakochany po uszy, ma dość „koleżeńskiego seksu”. Julia jednak nie chce słyszeć o poważnych uczuciach. Stephen przypuszcza, że to nonszalanckie podejście do ich związku jest tylko fasadą. "
Dzisiaj przyszła kolej na „Absolwentkę” jest to drugi tom rozsławionego już Debiutanta. Książka opisuje nam dalsze losy wykładowcy literatury Stephana oraz jego studentki Julii. Nadal łączy ich gorący seks, jednak z dnia na dzień przechodzą na coraz wyższy poziom. Jednak czy taka zażyłość ma prawo bytu ? Przeczytacie, tę serię a na pewno się dowiecie.
Książka zawiera informacje z pierwszego tomu także, jeśli nie czytaliście, Debiutanta to nie musicie go nadrabiać, gdyż i tak wszystko zrozumiecie. W życiu Stephana zdarzyło się wiele nadal spotyka się ze swoją studentką, z którą łączy go tylko dobry seks. Jednak mężczyzna zaczyna czuć coś więcej do swojej studentki. Gdy wyznaje Julii miłość, ona przyjmuje to naprawdę łagodnie. Razem ze Stephanem idzie na kolacje do jego rodziny, właśnie tym sposobem chcą ogłosić, że są razem.
Oczywiście trzeba pamiętać, że Absolwentka to pełno wymiarowy erotyk, w którym nie zabraknie scen wulgarnego seksu. Zatem jeśli nie lubicie takich książek bądź jesteście, na nie za młodzi to nie sięgajcie po tę serię. Oczywiście mi książka bardzo się podobała, a historia związku naszych kochanków zauroczyła mnie bez reszty. Nie podobało mi się jednak, że Stephan nadal pozostał taką ciepłą kluchą i wszystkiego się boi. Jeśli jednak lubicie, taką literaturę to jak najbardziej polecam wam zapoznać się z tą książką.
"Kocham Cię". Wydawało mi się, że te słowa odpijają się wokół nas echem. Dreszcz przerażenia przebiegł mi wzdłuż kręgosłupa. Obawiałem się, że jest jeszcze za wcześnie na wyznanie Julii, co do niej czuję, ale i tak mi się wyrwało."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz