Tytuł oryginalny : Ramsay
Autor : Mia Sheridan
Wydawnictwo : Otwarte
Data wydania : 02.08.2017
Liczba stron : 389
Egzemplarz : recenzencki
" Nieszczęśliwa miłość do Lydii odebrała Broganowi wszystko. Ciężko zraniony staje się wyrachowany i skupia się na swoim biznesie i na zemście. Bo miłość wcale nie jest cierpliwa ani łaskawa.Życie Lydii wyglądało kiedyś zupełnie inaczej – była bogata, bezpieczna i kochana. Teraz fortuna się od niej odwróciła. Rodzinna firma znalazła się na skraju bankructwa, lecz Lydia zrobi wszytko, by ją uratować. Gdy na jaw stopniowo wychodzą tajemnice jej bliskich, dziewczyna odkrywa, że niebezpieczeństwo może grozić także jej. Nie przypuszcza jednak, że największy cios padnie z najmniej spodziewanej strony...Czy w sercach Lydii i Brogana na nowo zakwitnie miłość, chociaż wybrali życie bez uczuć? "
„Bez uczuć „to książka, którą miałam okazje przeczytać jeszcze przedpremierowo, dzięki uprzejmości wydawnictwa Otwartego. Jak wiecie Mia Sheridan i jej książki, to dla mnie pewniaki i tak też było w tym przypadku. Uważam, że książka nie jest najlepsza, ale również nie odbiega od poziomu autorki. Jeśli jesteście ciekawi mojej opinii o książce, to jak najbardziej zapraszam do czytania dalej.
Lydia De Havilland to bogata dziewczyna, która mieszka razem z ojcem i bratem w pięknym domu. Mają służbę oraz ogrodnika, który mieszka na terenie ich posiadłości. Brogan Ramsay to syn ogrodnika, który musi sam pracować, gdyż jego ojciec alkoholik nie panuje nad swoim nałogiem. Sam również opiekuje się swoją siostrą, która potrzebuje leków oraz operacji, aby w końcu samodzielnie chodzić. Mężczyzna jednak ma dar do liczb i nawet najtrudniejsze równania nie sprawiają mu kłopotów. Jednak pewnego feralnego wieczoru, wszystko się psuje i Brogan musi opuścić posiadłość i walczyć o każdy kolejny dzień.
„Bez uczuć „to książka o miłości i nienawiści. Tylko trzeba postawić sobie pytanie, co okaże się silniejsze. Czy miłość może przezwyciężyć nienawiść i czy złe decyzję mogą prowadzić do zemsty, czy wybaczenia? Tych dwoje przekona się o tym na swojej własnej skórze.
Lubię autorkę i bardzo podoba mi się jej styl. Przez to, że nie podaje nam wszystkich smaczków na samym początku, tylko bardzo dobrze zachęca czytelnika do dalszego czytania. Jeśli lubicie jej książki i szanujecie jej twórczość, to „Bez uczuć „jest książką dla was obowiązkowa. Nie zastanawiajcie się, bo jest to naprawdę dobra pozycja. Ja polecam i mam nadzieje, że wam również się spodoba.
Lydia De Havilland to bogata dziewczyna, która mieszka razem z ojcem i bratem w pięknym domu. Mają służbę oraz ogrodnika, który mieszka na terenie ich posiadłości. Brogan Ramsay to syn ogrodnika, który musi sam pracować, gdyż jego ojciec alkoholik nie panuje nad swoim nałogiem. Sam również opiekuje się swoją siostrą, która potrzebuje leków oraz operacji, aby w końcu samodzielnie chodzić. Mężczyzna jednak ma dar do liczb i nawet najtrudniejsze równania nie sprawiają mu kłopotów. Jednak pewnego feralnego wieczoru, wszystko się psuje i Brogan musi opuścić posiadłość i walczyć o każdy kolejny dzień.
„Bez uczuć „to książka o miłości i nienawiści. Tylko trzeba postawić sobie pytanie, co okaże się silniejsze. Czy miłość może przezwyciężyć nienawiść i czy złe decyzję mogą prowadzić do zemsty, czy wybaczenia? Tych dwoje przekona się o tym na swojej własnej skórze.
Lubię autorkę i bardzo podoba mi się jej styl. Przez to, że nie podaje nam wszystkich smaczków na samym początku, tylko bardzo dobrze zachęca czytelnika do dalszego czytania. Jeśli lubicie jej książki i szanujecie jej twórczość, to „Bez uczuć „jest książką dla was obowiązkowa. Nie zastanawiajcie się, bo jest to naprawdę dobra pozycja. Ja polecam i mam nadzieje, że wam również się spodoba.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz