Tytuł oryginalny : Broken Ground
Autor : Victoria Schwab
Cykl : Upadek bestii. Spirit Animals
Tom : 2
Wydawnictwo : Wilga
Data wydania : 14.06.2017
Liczba stron : 240
Egzemplarz : recenzencki
" Pradawne zło obudziło się w świecie Erdas. Więź między ludźmi a zwierzoduchami jest zagrożona.Czworo młodych bohaterów: Conor, Abeke, Meilin i Rollan postanawia powstrzymać zło. Razem ze swoimi zwierzoduchami wybierają się w niebezpieczną podróż do wnętrza ziemi i na jej krańce. Otaczają ich przyjaciele i wrogowie, lecz muszą za wszelką cenę stawić czoła nadchodzącej ciemności. Jeśli przestaną oglądać się za siebie, dostrzegą przerażającą prawdę: zło już ich dopadło.Starożytne zło opanowuje kolejne lądy Erdas. Z każdym dniem staje się bardziej bezwzględne. Coraz poważniej zagraża więzi łączącej zwierzoduchy z ich opiekunami. A najbardziej interesują je Wielkie Bestie.Conor, Abeke, Melin i Rollan sa zdeterminowami, by powstrzymać mroczną siłę. Rozdzielają się i razem ze swoimi zwierzętami rozpoczynają rozpaczliwe wyprawy: głęboko pod ziemię i na krańce Erdas. Gdy ich sojusznicy ponoszą porażkę za porażką, młodym bohaterom nie pozostaje nic innego, jak stawić czoła złu. Z obranej drogi już nie da się wycofać…"
„Spalona ziemia „to już drugi tom serii Upadek Bestii. Jest to oczywiście nic innego jak to samo co „Spirit Animals „, czyli dalsze przygody czwórki bohaterów i ich zwierzoduchów. Muszę na wstępie jednak powiedzieć, że autorki kompletnie nie znałam, chociaż po zagłębieniu się w jej bibliografię dowiedziałam się, że to jej autorstwa jest bardzo popularna książka. Jednak ja jej nie znałam i podchodziłam w ciemno do jej stylu pisania.
Nasi bohaterowie wyruszają w dwie niebezpieczne misje, dlatego też dzielą się na dwie drużyny i jednak wyrusza do podziemi pod wszechdrzewem. Conor, Meilin i Takoda zostają jednak uwięzieni w korytarzach wszechdrzewa i muszą walczyć o swoje życie i ich zwierzoduchów. Skutki śmierci drzewa są nadwyraz odczuwalne. Natomiast Abeke i Rollan również wyruszyli w bardzo niebezpieczną misję, muszą odszukać osoby, które starają się przejąć kontrolę nad zwierzoduchami. Na ich drodze stają osoby w czerwonych pelerynach. Czy traktować ich jak wroga, czy przyjaciela ?
Książkę czyta się naprawdę szybko i przyjemnie. Autorka dobrze poradziła sobie z zadaniem i świetnie opisała nam uczucia i obawy bohaterów. Wykreowała naprawdę dobrze świat i sprawnie przejęła fabułę po poprzednim tomie. Ciekawa jestem,kto będzie autorem kolejnej książki. Oczywiście polecam całą serię bardzo mocno, ja z moim synem naprawdę lubimy tą historię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz